|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:48, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mamaczesia napisał: | Na zaświadczeniu o szczepieniu pani napisała nam MIESZANIEC – no skandal
|
Asiu ja bym chyba zmieniła lekarza
A Czesiu wygląda przecudownie. Proszę go tam porządnie wyściskać, wycałować, za uszami poczochrać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:54, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Witamy po bardzo długiej przerwie…
Czesiek skończył w czerwcu 5 lat!
Jest nadal naszym najlepszym przyjacielem, śpi jak zawsze w łóżku – coraz częściej jest to łóżko Bruna. Wychodzę z założenia, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko a buzia regularnie lizana przez psa nie będzie miała problemów z trądzikiem
W lipcu ubiegłego roku zabraliśmy się za odchudzanie i efekty są oszałamiające. Ważyłam wczoraj Czesiula przy okazji wizyty u weta – waży 40,7 kg! Porównując do prawie 49kg to ogromna różnica. Czesiula jest lżejszy, szybszy i bardziej zwinny. Pani doktor powiedziała żeby zwiększyć mu porcje bo już bardziej nie powinien chudnąć. Wiem że 40kg może się wydawać sporo ale osoby, które znają Cześka wiedzą że to gigant wśród Goldenów
Zrobiłam Czesiulkowi porządny przegląd – wszystkie wyniki – tarczyca, morfologia, glukoza itd., w porządku, EKG wyszło trochę słabiej – jutro będzie konsultowane, pani doktor uważa że ma powiększony lewy przedsionek. Będziemy się kontrolować.
Poza tym żyjemy sobie w pełnej harmonii ludzko – psiej. Co chwilę przyłapuję młodego jak wyjada Cześkowi karmę… Czesiek nie pozostaje mu dłużny i chodzi za nim krok w krok jak tylko Bruno ma w ręce coś do jedzenia. Dojada wszystkie zupki i mleczne kaszki. Niestety dla Cześka , Bruno też cieszy się niezłym apetytem
Oto fotki z ostatniego weekendu w górach
[link widoczny dla zalogowanych]
Czesio sam zrywa jabłka z drzewa
Potem sam konsumuje….
[link widoczny dla zalogowanych]
Pilnuje kociołka
Chłopaki
Serdecznie pozdrawiamy,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:29, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ piękna sylwetka, Czesio wygląda rewelacyjnie
I mam wrażenie, że jest podobny do Gienia, takie same miny robi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:27, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Czesio, jak miło Cię zobaczyć Bierz pańcia małego na grzbiet i przybywaj do Goldenowa, dawno Cię u nas nie było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:30, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Bogusia, kusisz Październik ma być piękny więc kto wie czy się nie wprosimy!
Dzięki Dortka, wiesz że jak patrzę na Twojego Gienia to naprawdę widzę podobieństwo!
Pozdrawiamy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No takie układy dziecięco-psie baardzo mi się podobają . Zadnego trzęsienia się nad biednym dzieciaczkiem, którego psie bakterie z pewnością zabiją (a swoją drogą, te nasze "ludzkie" bakterie to jakieś lepsze, czy co, że niektórzy tak się tymi psimi brzydzą? )
P.S. Pasio też zmienił wagę półcięzką na lekko-średnią i waży 34 kg.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Czw 17:31, 17 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:04, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czesiula bardzo nam zaniemógł w ostatnią środę. Brak apetytu, strasznie obfite ślinienie, nie potrafił nic przełknąć. Chodził ze spuszczoną głową żeby nawet śliny nie łykać. Pojenie strzykawką. Pierwsza diagnoza angina ropna bo do tego smród z pyska okropny. W sobotę jak wracałam z nim do domu zaczął krwawić obficie z pyska. Myślałam, że umrę ze strachu. Pojechałam prosto do kliniki. Czesiek cały we krwi, słaniający się na nogach, obok Bruno który już jest mega mobilny i nie ma zamiaru stać w miejscu plus zapach wydobywający się z jego spodni Na szczęście poratowała nas Asia Zorkowa która przejęła śmierdzącego człowieka a ja zostałam z Cześkiem podpiętym do kroplówki…. Lekarze zdecydowali żeby go ogłupić i zajrzeć porządnie do paszczy bo w czerwcu miał też problemy z przełykaniem. Okazało się że ma straszną opuchlizną po lewej strony u nasady języka która zaczęła krwawić. Być może kiedyś coś mu się wbiło i teraz po jakimś czasie zaczęło odbierać. Choć nie ma wyraźnego miejsca skaleczenia. Czesiek dostał kroplowy, antybiotyki, środki przeciwbólowe. Dzisiaj już dużo lepiej, wypił hektolitry wody i zjadł kaszkę młodego No i waży 39kg – schudło mu się przez te kilka dni. Za chwilę święta więc pewnie nadrobi Niestety lekarz nieśmiało wspomniał o chorobie eozynofilowe zapalenie mięśni żwaczowych, którego konsekwencje są bardzo nieprzyjemne – pies nie jest w stanie otworzyć pyska bo ulegają zwapnieniu mięśnie. Mam głęboką nadzieję że to nic z tych rzeczy.
Dzisiaj już merdoli ogonem, próbował zabierać się za patyki ale mu odradziłam
Pozdrawiamy serdecznie i składamy wszystkim serdeczne życzenia Wesołych Świąt!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:08, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oj, Asia nie strasz. Zaraz takie najcięższe armaty. Może to jakaś mniej groźnie brzmiąca przypadłość.
Życzymy Wam z Pasiem zdrówka i żadnych takich dziwnych atrakcji (no ewentualnie mały facet z kupą w portkach może się przytrafić ).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:13, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czesiek, chłopie nie wygłupiaj się.
Zdrówka wam życzymy i jeszcze raz zdrówka i tego proszę się trzymać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:23, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj mija 5 lat odkąd jest z nami Czesiula! Trafił naprawdę przez przypadek, nie planowaliśmy nigdy psa, wydawało nam się że nie mamy czasu itd. itp. 28 grudnia u Asi Zorkowej zobaczyliśmy to małe chude i wystraszone coś Skusił się na kurczaka, którego przynieśliśmy dla psów Asi i od razu skradł moje serce. Tego samego dnia był już u nas w domu na DT… Siedział wgapiony w telewizor, chodził i rozglądał się ciekawie po domu. Rano jak zobaczyłam go przy łóżku, te jego wielkie migdałowe oczy wiedziałam, że zrobię wszystko żeby z nami został.
Od 5 lat jesteśmy praktycznie nierozłączni. Wspólne weekendy, wakacje, każda wolna chwila. Od 1,5 roku powiększyło mi się stadko, Bruno kocha Czesia całym swoim sercem, czasem budzi się w nocy i go woła „Ciesio, oć, op!” i Czesiek wskakuje mu na łóżko… Dzielą się jedzeniem, pluszakami i mną
Cieszę się bardzo że Czesio jest z nami. Myślę, że Czesiula też jest szczęśliwy. Z niepokojem patrzę na biegnący czas bo wiem, że nie mamy go tyle samo… Dziękuję raz jeszcze za największego przyjaciela!
[/URL]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:39, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aśka szczęśliwi czasu nie liczą )
Więc szalej dalej ze swoją psią miłością i nie licz )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:54, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W tym roku Czesiulek spisał się doskonale! Kamizelka i 7 dni KalmVet pomogły. Spał smacznie słuchając radiowej Trójki, jedynie po północy było trochę nerwowo ale w porównaniu z poprzednimi latami to naprawdę luksus. Czesiula obudził się o 9 zrelaksowany, siknął, zjadł, trochę pożebrał i znowu ucina sobie drzemkę… takie to pieskie życie.
Zrelaksowany Czesio w gustownym wdzianku
Życzmy wszystkim szczęśliwego Nowego Roku!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:20, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie serdecznie!
Jak zwykle się zapuściłam z pisaniem. Czasu i rąk ostatnio brakuje, jedynie czytam co na forum. Czesiek w czerwcu skończy 6 lat, młodzież jeszcze. Nic mu nie dolega oprócz tego, że jest chronicznie niedojedzony… Ze swoim kumplem Bruno dogadują się wzorowo. Bruno go uwielbia, kładzie się w jego legowisku, czesze go szczotką i zawsze jak dostaje coś dojedzenia to upomni się żeby dać Cześkowi. Czesiek raczej jedzeniem się nie dzieli… toleruje różne wybryki młodego, myślę że najgorsze przed nim, z miesiąca na miesiąc rozwija się fantazja Bruna – nie zawsze w dobrym kierunku
Dalej karmię Cześka Hill’s Prescription Diet w/d – polecam wszystkim zmagającym się z nadwagą – mam na myśli nadwagę u psów Czesiek zrzucił sporo na r/d i teraz waży w okolicach 42-43kg, w sam raz. Mniej nie będzie. W lutym zrobił mu się jakiś wstrętny guz na udzie ale na szczęście ślad po nim zaginął, już się trochę denerwowałam.
W czerwcu jedziemy całą paką nad morze! Pozdrawiamy!
zapomniałam hasła do imageshacka.. wysłałam kilka Agacie, może znajdzie chwilę żeby wstawić - z góry Pani Prezes dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:35, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Są i fotki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:23, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|