Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

CZESIO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 20:11, 16 Cze 2009    Temat postu:

Czesio wszystkiego dobrego Very Happy dziewczyny nie mogą się doczekać spotkania....
Powrót do góry
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:23, 16 Cze 2009    Temat postu:

Czesio wszystkiego dobrego Very Happy dziewczyny nie mogą się doczekać spotkania....
nie wiem czemu tak się napisało....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:24, 17 Cze 2009    Temat postu:

Czesko wszystkiego smacznego:))) Laughing
I wykorzystuj pańcie na maksa:)))

życzą
Twoje psiasiółki Zorka i Duszka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:30, 17 Cze 2009    Temat postu:

Pięknie wszystkim dziękujemy za życzenia:-) Milego dnia, Asia i Czesio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:57, 09 Lip 2009    Temat postu:

Mało ostatnio piszemy no bo nuda, nuda, nuda Spacery z rudymi panienkami, wyjazdy do Węgierskiej Górki, codzienne moczenie dupska w stawie. Nuuuuda....
Natomiast ja ostatnio zauważyłam, że mimo że Czesio stał się już naprawdę dużym psem (39 kg nie w kij dmuchał) to jego obawa przed dużymi samcami narasta. Naprawdę obchodzi wielkim łukiem wszystkie większe psy, kuli ogon pod siebie i zupełnie nie chce podejść. Wczoraj stałam chwilę z Panem ślicznego olbrzyma Podhalana, Czesio stał dość daleko i patrzył, choć Podhalan był bardzo przyjacielsko nastawiony nie chciał się zbliżyć. To samo z brodaczem, dużym labkiem i olbrzymim Howkiem, których mijamy codziennie rano w parku. Przypominam sobie tylko jedną sytuację kiedy pogonił go większy pies, było to kilka miesięcy temu, jeszcze zimą. Nic się wtedy nie stało. Nie bardzo rozumiem dlaczego ten strach się pogłębia. To przecież nie może być spowodowane tym, że Czesio ma naprawdę babiniec na co dzień??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:03, 09 Lip 2009    Temat postu:

Ale czy to jest strach, czy Czesiulek po prostu pokazuje psom podporządkowanie? Bo obchodzenie łukiem- całkiem naturalne, jeśli Czesio nie podchodzi- nie chce konfliktu, schowanie ogona i położeniu uszu po sobie- uległość. Czy jesteście w stanie przejść obok dużego psa, czy Czesio się blokuje? A jak Czesiek reaguje jak to duży pies podejdzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:23, 09 Lip 2009    Temat postu:

Tak jak mówisz - Czesio pokazuje podporządkowanie czyli obejdę go wielkim łukiem. Nie blokuje się, możemy przejść ale jeśli to duży pies podchodzi w jego kierunku to z reguły kładzie po sobie uszy, chowa ogonek i idzie w drugą stronę, często oglądając się za siebie.
Nie bardzo rozumiem skąd u niego takie zachowanie, bawi się z naprawdę dużymi suczkami (dogi, mix podhalana), to psy budzą w nim taki respekt. Najbardziej nie lubi takiego labka – jest to duży, dorosły pies, z pewnością nie wykastrowany bo wystawowy – tamten z reguły biegnie w naszą stronę bo chodzimy zawsze w towarzystwie suczek, wtedy Czesio się wycofuje i biegnie sobie gdzieś w innym kierunku. Nie jest to dla mnie żadna kłopotliwa, uciążliwa sytuacja bo zawsze w pobliżu ulicy Czesio jest na smyczy no a w parku nie boję się, że się oddala. Zresztą nie jest to jakaś paniczna ucieczka, raczej drobny truchcik. Niemniej jednak jeśli to jakieś moje błędy wychowawacze to chciałabym wiedzieć jak je wyeliminować. Dzięki Marta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:30, 09 Lip 2009    Temat postu:

Mnie się wydaje, że Czesio ma taki sposób unikania konfliktu na linii samiec- samiec. Jeśli tylko jest w stanie przejść obok samca idąc na smyczy i nie wpada w panikę przy takiej mijance, ani nie stresuje się, to nie jest to nic złego. Po prostu- unika konfliktu.

Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 13:31, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:40, 09 Lip 2009    Temat postu:

Dzięki Martuś Cieszę się, że to nie jest nic czym powinnam się niepokoić.
Już nasz weterynarz się naśmiewa z mojej nadgorliwości Embarassed , mam nadzieję, że Ty nie będziesz Laughing Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:20, 09 Lip 2009    Temat postu:

Mnie się jedynie tak wydaje. Myślę, że Gocha Wam coś mądrego podpowie jak wróci ze swoich gór Smile bo ze mnie żaden psi myśliciel.

Asiu, po to chodzicie do weterynarza, by Wam pomógł w przypadku czegoś niepokojącego. Jak byś znała odpowiedź na wszystkie nurtujące Cię pytania względem Czesia to byś do weta nie chodziła, a sama nim była. Więc nie ma się z czego śmiać, bo nie bez powodu każde z nas pełni inny zawód Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 14:29, 09 Lip 2009    Temat postu:

Asiu, czy czytałaś "Sygnały uspokajające"? Bo Czesiu najwyraźniej TAK! Laughing Wink Omijanie drugiego psa łukiem, stawanie w miejscu na jego widok, "pokazywanie pleców" nadbiegającemu psu... to wszystko ma na celu pokazanie drugiemu zwierzakowi, że Cześ jest pokojowo nastawiony i chce uniknąć konfliktu I nie ma to nic wspólnego z ciągłym przebywaniem Czesia w damskim towarzystwie lub z faktem, że jest wykastrowany Wink Cześ jest po prostu dobrze wychowanym psem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:59, 09 Lip 2009    Temat postu:

Think aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Brick wall dobrze że ten mój pies sam z siebie jest taki mądry Dancing

Ostatnio zmieniony przez Mamaczesia dnia Czw 15:03, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:02, 09 Lip 2009    Temat postu:

No a Pasio nie pies?? Wink A jakoś łukiem się nie mijali Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:33, 09 Lip 2009    Temat postu:

Alicja Fundacyjne psiaki łączy jakaś niewidzialna, wirtualna nić przyjaźni Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:51, 09 Lip 2009    Temat postu:

Asiu - a ja przypominam, że skończyliście kurs Wesołej Łapki z wielkim, obfotografowanym na wszystkie strony dyplomem i w związku z tym macie dożywotnią gwarancję na porady instruktora Wink
Dlatego jeśli masz jakiekolwiek pytania lub wątpliwości co do zachowania Czesia - pisz albo dzwoń do Jacka, na pewno Ci odpowie.

Na moje oko to, co opisujesz jest OK - nie chcę starcia, unikam spotkania, bo unikam ewenualnego konfliktu. Przecież my - ludzie - też nie pędzimy do każdego obcego z otwartymi ramionami i całuskami, no nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 21 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin