Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

CZESIO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yoogi&Darek




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole i okolice

PostWysłany: Wto 13:23, 27 Sty 2009    Temat postu:

Pasjonuje się psami i fotografią no ale te zdjęcia są REWELACYJNE!!!!!

Napiszcie jak się takie robi;))) Ja też chcę ;DDDDDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna Bazisowa




Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:50, 27 Sty 2009    Temat postu:

Zdjęcia rewelacja!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 18:33, 27 Sty 2009    Temat postu:

Po prostu BOMBA!!! Chyba wszystkich te foty wprawiły w osłupienie i zachwyty Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy Pozdrawiamy Bajecznie Very Happy
P.S. Piękne zdjęcia bo i modele cudowniaści Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:43, 27 Sty 2009    Temat postu:

Słuchajcie, Łukasz zajmuje się fotografią już od kilku lat, jego pasja zaczęła się od kompatkowego aparaciku a teraz każdą złotówkę inwestuje w sprzęt. To co teraz ma jest warte więcej niż jego stare, poczciwe Adui:-) Aparat, którym robił nam zdjęcia robi 8 zdjęć na sekundę i stąd łapie naprawdę świetne ujęcia. Ponieważ Łukasz zajął się fotografią sportową i współpracuje na stałe z dziennikiem sportowym, klubami i poratlami sportowymi to wielkość obiektywów jakie ma do dyspozycji jest szokująca - generalnie ma olbrzymią walizkę w której targa swoje klamoty. A jeśli chodzi o technikę to myślę, że te aparaty robią zdjęcia same - nie umniejszając Łukaszowi.
Z uwagi na to, że jest to forum poświęcone GOLDENOM kończę wątek fotograficzny
A teraz kilka słów o Czesiu - dzisiejsza noc była bardzo ciężka.... wczoraj Czesio z Zorką szaleli w parku i chyba Czesio coś złapał i pożarł.... był to chyba żurek z paczki bo potem ich nakryłam.... Generalnie Czesio położył się wieczorem z nami w łóżku (tak,tak, stało się...) jak co wieczór. Ilość i gęstość bąków Cześka jest nie do opisania... Byliśmy przerażeni i krzyczeliśmy z Cinkiem fuj, fuj, fuj!!! Czesio popatrzyl na nas z wyrzutem tak jakby chciał powiedzieć "Myślałby kto, że bąków nie puszczacie" i poszedł od nas. Niestety łaził całą noc po domu, nie mógł zasnąć, obudził mnie o 2.30 i tak do rana wychodziliśmy co chwilę do ogródka. Qpa, za qpą.... a o 6 rano przyjechali śmieciarze i kolejny raz Czesław zerwał się na równe nogi... Jak z niemowlakiem (podobo Laughing ) Dzisiaj rano nie zjadł swojego jedzenia a popołudniową porcję porwała mu Zorka - chodzę teraz na spacery z ta radosną dwójką bo Tomi od Zorki chory Crying or Very sad
Czesio zdecydowanie gorzej się słucha w towarzystwie Zorki - mówiąc wprost nie robią na nim wrażenia moje prośby - to Zorka decyduje co robi Czesio a nie ja Ale jutro idziemy do szkoły i pewnie znowu będzie się popisywał i robił sobie doskonały PR, cwaniaczek

Pozdrawiamy! Asia, Czesio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:56, 27 Sty 2009    Temat postu:

Mamoczesia Exclamation Po tych Waszych fotkach, wstyd umieszczać swoją amatorszczyznę. Jak wybierzecie się , a mam taką nadzieję, z Zorką do mojego "raju", koniecznie zabierz brata ( ze sprzętem ) Very Happy

A z psiami jak z dzieciami, a nawet trudniej, nie powiedzą co im jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 21:21, 27 Sty 2009    Temat postu:

Mamaczesia napisał:
Dzisiaj rano nie zjadł swojego jedzenia a popołudniową porcję porwała mu Zorka

Aśku, Aśku... Czy Ty też po rozstrojach żołądkowych i sensacjach sedesowych serwowałabyś sobie śniadanko? I obiadek?
Dietka, Kochana. D i e t k a Dobrze, że chociaż Czesiu taki mądry i nie wpałaszował tego śniadania... Twisted Evil

PS. Cześkowe bąki doprowadziły mnie do łez. Dosłownie... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:28, 27 Sty 2009    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:

PS. Cześkowe bąki doprowadziły mnie do łez. Dosłownie... Mr. Green

Bo to były gazy łzawiące..... Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:34, 27 Sty 2009    Temat postu:

Mamaczesia napisał:
Słuchajcie, Łukasz zajmuje się fotografią już od kilku lat, jego pasja zaczęła się od kompatkowego aparaciku a teraz każdą złotówkę inwestuje w sprzęt. To co teraz ma jest warte więcej niż jego stare, poczciwe Adui:-) Aparat, którym robił nam zdjęcia robi 8 zdjęć na sekundę i stąd łapie naprawdę świetne ujęcia. Ponieważ Łukasz zajął się fotografią sportową i współpracuje na stałe z dziennikiem sportowym, klubami i poratlami sportowymi to wielkość obiektywów jakie ma do dyspozycji jest szokująca - generalnie ma olbrzymią walizkę w której targa swoje klamoty. A jeśli chodzi o technikę to myślę, że te aparaty robią zdjęcia same - nie umniejszając Łukaszowi.
Z uwagi na to, że jest to forum poświęcone GOLDENOM kończę wątek fotograficzny
Pozdrawiamy! Asia, Czesio


Asiu, a czy Łukasz nie chciałby coś zrobić w tym względzie dla Fundacji? Jeśli tak, to proszę o kontakt na priva: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:43, 27 Sty 2009    Temat postu:

Gdy opisywałaś przepiękne zapachy,które serwowal Wam Czesio,przypomniałam sobie te niezapomniane wrażenia z Norą,tylko ona robiła inaczej -odwracała się,wąchała i z miną pełną niesmaku,wychodziła z tego pomieszczenia.Bardzo miło się czyta opowieści-często znane z autopsji-ale w czyimś wydaniu.Nawiązuje się taka niewidoczna nić wspólnoty.Nie sądzicie,że tak jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 22:00, 27 Sty 2009    Temat postu:

Hahahaha uśmiałam się strasznie, te psiska nasze cudniaste....
Kochani Bajka ma podobnie tylko kiedy zapach zaczyna się rozprzestrzeniać ona wstaje patrząc na nas jak na durni i majestatycznym krokiem starszej pani wychodzi z pokoju zostawiając nas abyśmy sami "delektowali" się zapachami smakołyków które w tymże dniu zjadła Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:09, 27 Sty 2009    Temat postu:

Zorka też puszcza cichacze i powoli przemieszcza się gdzie indziej że niby to nie ona Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:19, 27 Sty 2009    Temat postu:

Zorka napisał:
Zorka też puszcza cichacze i powoli przemieszcza się gdzie indziej

no pewnie, co będzie w smrodku siedzieć Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoogi&Darek




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole i okolice

PostWysłany: Śro 11:58, 28 Sty 2009    Temat postu:

Jeju skąd ja to znam..... Smile

Yoggiego "Bączek" uwolniony -------> Yoogiego zaraz nie ma w pokoju
No a my wietrzyć musimy cały dom, takie to arystokratyczne zachowania naszej "Owieczki"Smile

Najgorzej jest jak dzień wcześniej jadł banana wtedy może służyć jako broń biologiczna Laughing


Ostatnio zmieniony przez Yoogi&Darek dnia Śro 11:59, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:09, 29 Sty 2009    Temat postu:

Cześkowe sensacje żołądkowe niestety ciągle trwają, bidulek jest głodny i słaby bo męczy go biegunka. Dzisiaj pojechałam z nim do weterynarza, który orzekł, że to nie kwestie zatrucia pokarmowego tylko jakiś wirus żołądkowy. Czesio był bardzo dzielny i z godnością przyjął trzy zastrzyki, jutro i w sobotę kolejne serie. Jedyne co Cześka ewidentnie wkurzało to mierzenie temperatury… no ale kto to lubi? Biedna, głodna bida leży teraz na swoim posłaniu i wzdycha a mnie się serce kraje bo nie mogę dać mu nic do jedzenia. Wczoraj byliśmy w szkole więc siłą rzeczy o diecie nie mogło być mowy – Czesio jest wspaniałym uczniem a ja pękam z dumy kiedy wszyscy się zachwycają jaki Czesio jest grzeczny i wpatrzony we mnie. Duuużo było wczoraj nowych rzeczy, bo i chodzenie przy nodze, pierwsze kroki do przywołania awaryjnego i zwalnianie komendy siad i waruj a ja nie mogę ćwiczyć bo za wszystkie Czesiowe wyczyny należy się smaczek. Wiem, że się rozczulam bo to TYLKO biegunka, ale traktuję Czesia jak członka rodziny a rodzina jest dla mnie wartością nadrzędną. Oj, jaka jestem dzisiaj poważna, taki dzień…
Aha, i dostaliśmy skierowanie na rtg – panu weterynarzowi nie podoba się jak Czesio zbiera się z podłogi, sugeruje żeby w możliwie krótkim czasie prześwietlić Czesiulkowe stawy. Szkoda, że nie mogę za jednym uśpieniem zrobić Czesiowi kastracji – za młody jeszcze chłopak…. Oszczędziłabym mu kolejnej wizyty i usypiania.
Jejciu, chyba jeszcze takiego smutnego maila nie pisałam, nie myślcie że z Czesiem jest źle – podgryzał kapcie Tomisia od Zorki i wyciągnął z torby rękawiczki na siłownię jak co wieczór i podgryza moje ręce, to tylko ja jestem dzisiaj melancholijna. Bardzo kocham mojego Cześka, tylko dla niego uśmiecham się o 6.30 kiedy wstaję żeby wyjść na długi poranny spacer.
Dobrej nocy wszystkim. Bardzo czekamy na zjazd w maju żeby Was wszystkich poznać. Asia i Czesio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:12, 29 Sty 2009    Temat postu:

Nero został wykastrowany w wieku 7 miesięcy. I trzymaj się! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 10 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin