BORYS

Pasiasta Alicja · Wysłany: Nie 18:25, 06 Mar 2011 Temat postu:

Moja pięknota Crying or Very sad

. Teraz tylko czekać jak przyniesie Ci w pysku smycz z kategorycznym żądaniem spaceru. Very Happy

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Nie 19:08, 06 Mar 2011 Temat postu:

Ale on śliczny.
Ala jak mogłaś tak ukrywać tego pięknisia?

Justa&Aura&Borys · Wysłany: Nie 21:02, 06 Mar 2011 Temat postu:

Dziękuje Ci Marto za piękne zdjęcia Boryska. Teraz to dopiero będę odliczać dni do Naszego spotkania:) Smile

:

marta.bajowa · Wysłany: Wto 18:46, 08 Mar 2011 Temat postu:

Dziś Borysek był u pani doktor zostawić troszkę krwi przed piątkowym zabiegiem kastracji. Czekamy na wyniki i jeśli wszystko będzie dobrze to w piątek o 8:30 czeka nas zabieg.
Pobieranie krwi Borys zniósł doskonale. Tak samo jak i drogę do gabinetu bo przejechaliśmy kilka przystanków autobusem. Borys zachwycił pasażerów a sam zachowywał się wzorowo.
To na prawdę niesamowicie zrównoważony u grzeczny pies

marta.bajowa · Wysłany: Czw 0:57, 10 Mar 2011 Temat postu:

Wczorajsze badania potwierdziły, że z Borysa jest zdrowy chłopak Very Happy

A dziś Borys zdobył własnołapnie szczyt góry Ślęży. Z racji wiosenne pogody, ciepła i pięknego słońca wybraliśmy się na kilkugodzinny spacer na górę. Borys dzielnie pokonał trasę, dumnie nosił patyki i kopał w śniegu, który znaleźliśmy na szlaku (a na termometrach plus 11 stopni!).

A oto dowody:

Dzielnie wędrowałem do góry

Nowi ludzcy kumple okazali się całkiem fajni i z każdym maszerowałem po trochu...

...jednak czasem zdarzało się im zostawać w tyle

Urozmaicałem też sobie czas gryząc patole

I znów ich wyprzedzałem- ależ wolne są te człowieki

Że ja mam zwolnić tempo? Nie ma takiej opcji- zobacz już jestem trzeci!

I tak dotarłem na szczyt dumnie podziwiając widoki...

...i sępiąc jedzenie pod schroniskiem (ku mojemu oburzeniu do środka nie wpuszczają psów)

Będę nudna, ale powiem Wam to jeszcze raz- Borys jest na prawdę wspaniały. Ślicznie się uczy i słucha człowieka. Przywołanie cały czas opanowujemy, ale Borys z nauką idzie jak burza (ćwiczymy sobie równanie, zostawanie, zatrzymywanie i kilka innych sztuczek pomocnych w codziennej komunikacji z człowiekiem). Do tego stopnia, że dziś w nocy postanowił sprawdzić jak szybko nauczy się spać w łóżku i całkowicie zrezygnuje z legowiska Wink

Właśnie tak- dzisiaj rano znalazłam rudasa w łóżku. I to nie w nogach, oj nieee! Spał wyciągnięty na całej długości Embarassed

Dlatego też od dziś wdrażamy kolejne słówko do słownika, a jest nim "zejdź". Jednak przy Borysowej inteligencji raczej problemów nie będzie.

Dobranoc

Zorkowa · Wysłany: Czw 19:36, 10 Mar 2011 Temat postu:

Jaki on jest ładny

chłopak myślał że nagrodą za zdobyty szczyt jest spanie w łózku

Nic nie zrozumiałaś Razz

marta.bajowa · Wysłany: Pią 14:47, 11 Mar 2011 Temat postu:

Borys jest już po zabiegu. Niedawno przyjechał do domu i teraz odsypia poranną wycieczkę do lecznicy.

Zorkowa · Wysłany: Pią 15:50, 11 Mar 2011 Temat postu:

Marta zgłoś to zdjęcie jako reklama Benetonu

Cudne choć Borys pewnie tego nie podziela Confused

marta.bajowa · Wysłany: Pią 19:03, 11 Mar 2011 Temat postu:

Borys radzi sobie bardzo dobrze. Całe popołudnie przespał przewracając się z boku na bok, a niedawno zaczął się nerwowo kręcić. Wyszedł na własnych łapkach na dwór i zrobił wieeeelkie siku. Teraz śpi sobie dalej Smile

Justa&Aura&Borys · Wysłany: Pią 19:53, 11 Mar 2011 Temat postu:

Już poznałam Boryska. Byłam razem z Martą i Boryskiem na spacerze i wiecie co ZAKOCHAŁAM SIĘ!!! Wiadomość dla wszystkich niecierpliwych "przyszłych" rodziców, czasami warto długo czekać.

A oto Borysek w moim kadrze:)

Justa&Aura&Borys · Wysłany: Pią 19:59, 11 Mar 2011 Temat postu:

I kolejne:)

Jest cudowny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Justa&Aura&Borys · Wysłany: Pią 20:08, 11 Mar 2011 Temat postu:

Starszy brat mojej Auruni:) Smile

Dla porównania
OTO MOJA AURUNIA

Justa&Aura&Borys · Wysłany: Pią 20:20, 11 Mar 2011 Temat postu:

Zanim będę się Tutaj chwalić wspólnymi zdjęciami Boryska i Aury
wklejam jeszcze moją Aurunie, tutaj ze swoim funflem z sąsiedztwa

marta.bajowa · Wysłany: Pią 21:06, 11 Mar 2011 Temat postu:

Ale sobie pięknie ze zdjęciami poradziłaś Very Happy

To teraz już Ci nie odpuścimy pisania na forum i wklejania zdjęć Boryska i Aury!

marta.bajowa · Wysłany: Sob 19:30, 12 Mar 2011 Temat postu:

Borysek dziś już całkowicie zapomniał o zabiegu. Dlatego pamiętać muszę o nim ja, bo rudziejstwo jest pełne energii i skore do harców. A brzuszek na razie trzeba oszczędzać Rolling Eyes

Cześć jestem Borys

I jestem baaardzo głodny Embarassed

Po wczorajszym zabiegu Borysowi wyskoczyły jakieś plamy na sierści Wink

Na spacerze znaleźliśmy bardzo małego patysia- Emi by pewnie takim nie pogardziła Wink

Już idę

To co mi teraz dasz? Przecież ładnie przyszedłem

A tak Borys przychodzi na pieszczoty- kładzie łebek na kolanach i nie ma zmiłuj

Mimo rekonwalescencji dalej pilnie pracujemy i szlifujemy Boryskowy intelekt- siadamy, kładziemy się, równamy, przychodzimy do nogi i zatrzymujemy się. Borys wręcz uwielbia się uczyć. Sprawia wrażenie cały czas słuchającego człowieka. No i na swoje imię reaguje wręcz perfekcyjnie Smile