Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BELLA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:43, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Oj ta biegunka, wszyscy mieli zaszczyt jej dostąpić - super, że tak szybko się poprawiło! Takie jakieś te nasze dziewczynki podobne mi się wydają cały czas, z każdym Twoim opisem Wink Podobne rzeczy je cieszą. Pozdrawiamy i miziamy! Smile
Ola - muszę zapytać, czy to na 100% cieczka? Bo ja po doświadczeniach z Laną to już troszkę przewrażliwiona Sad zwłaszcza, że u nas podobnie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:21, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Karolina po Waszych problemach zdrowotnych trzymam ręke na pulsie. Na razie nic złego sie nie dzięję, ale jak w przeciągu kilku nastepnych dnich nie pojawi się krwawienie, to jeszcze raz odwiedzimy weta i przebadamy się dokładnie. Ale Dziękuję Ci za czujność, bo co dwie głowy, to nie jedna Think Think

A że dziewczynki podobne, to jest pewne... Laughing

Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:27, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Głośno myślę bo i się martwię o Bellusię Smile Mam nadzieję, że ta cieczka raz dwa da konkretne zewnętrzne oznaki! Wink Trzymam tak bardzo mocno kciuki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:35, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Byliśmy dzisiaj na wspólnym spacerku. Bellusia trochę bała się tak dużej liczby osób (4 obce sztuki). Miała swoje bezpieczne miejsce nad wodą i tam, w pewnej odległości od nas, czuła się w miarę OK. Wskakiwała do wody, podejmowała nieśmiałe próby zabawy piłeczką i zabawy z Saszą i Punką, ale gdy tylko obcy człowiek był blisko, lęk brał górę :-(
Kilka razy, dzięki smaczkom udało się osiągnąć, że Bella podeszła do mnie lub do Kasi, wzięła smaczki z ręki i nawet podsuwała się po głaski (choć widać było, że komfortowo się nie czuje).
Do Pawła też podeszła i wzięła smaczka, ale trwało to wszystko dużo dłużej i Bella bardziej walczyła ze sobą niż przy nas. Andrzej do końca pozostał straszny
A Ola jest najcudowniejsza na świecie i u niej Bella szuka akceptacji i wsparcia

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

chciałabym, ale się boję
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

przy Oli jest bezpiecznie
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

trzymam się z daleka
[link widoczny dla zalogowanych]

podejdę troszkę bliżej
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

wezmę smaczka i zmykam
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

fajny dołek i "straszny" Andrzej
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 16:37, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:29, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Ale tam fajniuto.... następnym razem dołączymy do Was......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:12, 21 Wrz 2011    Temat postu:

W końcu udało mi się wrzucić obiecany filmik, pt. "Prawie jak Agility" Wink

http://www.youtube.com/watch?v=7Kjly92lJSw
http://www.youtube.com/watch?v=fF_y3PdFLgw
(zanim doszłyśmy do tego etapu, siedziałam na tych żerdkach kilkanaście minut i zachęcałam dziewczynkę do przyjścia do mnie)

Belluniek na spacerach "sam na sam" otwiera się i cieszy się jak szczenior Very Happy

Przy większej ilości osób zawiesza się i ciężko jej się przełamać, potrafi stać bez ruchu całą wieczność. Chyba, że są to osoby wtajemniczone, które zachęcają i nawołują sunie do siebie... to zdarza się, że Mała podchodzi Smile

Ze spraw zdrowotnych, to w końcu pojawiła się regularna cieczka, więc kamień z serca spadł Dancing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 13:37, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Cudownie Smile

Patrząc tylko na te filmiki i nie czytając pozostałej historii Belli można pomyśleć, że to typowy, radosny i otwarty golden. I jakże można się wówczas pomylić... Dlatego tak WAŻNE jest czytanie całej historii psa (całego wątku).


Olu, brawo! Applause
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Ola, wielkie gratulacje za Twoją pracę!!!! Pamiętam Bellusię z działki u M., jak bała się do nas podejść, zjeść smaczka.... jak wszystko ją przerażało. A na tych filmikach widać, że jest już duuuuużo lepiej!!!!
Gdzie robicie spacery? Co to za fajny lasek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:38, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Tak, zgadza się, tak jak pisze Asia, żeby poznać psa, należy przede wszystkim czytać o nim. Zdjęcia i filmiki są dodatkiem, żeby oko nacieszyć Smile

Bellunia jest psem strachliwym, boi się obcych ludzi, w nowych sytuacjach nie umie się odnaleźć i sama nie potrafi pokonywać lęków. Trzeba o tym pamiętać, bo sunia nigdy nie będzie psem bezproblemowym Exclamation

Nagrywam Bellę jako radosnego i typowego goldena, ale przy każdym filmiku powinna być adnotacja, że;
a) jesteśmy w lesie, który sunia już doskonale zna, bo bywamy w nim codziennie,
b) poza mną nikogo tam nie ma.

Dla Bellusi problemem jest nawet podejście na dworze do osób, które bywają w naszym domu. Np. kolega Patryka w domu jest "swój" i można przechodzić koło niego swobodnie, ale na podwórku jest strasznym ludziem, przed którym należy uciekać Sad

Gosia, lasek z filmików, to Las im. Króla J.Sobieskiego pomiędzy Aninem, a Wesołą. Niestety jest to, bezwodny teren. Zbiornik ze zdjęć, to Zalew Zegrzyński.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:43, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Ola&Sasza napisał:
Ze spraw zdrowotnych, to w końcu pojawiła się regularna cieczka, więc kamień z serca spadł Dancing


Jeju ja to się chyba z tej akurat wiadomości najbardziej ucieszyłam!!!! Dancing

Ale leśne przeszkody super! Brawo dla Was dziewczyny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:44, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Jak dobrze mieć aportera w domu, zawsze jakiś obiadek z lasu przyniesie...

Kawałek dzika Ya winkles




Medytujący Sasza padam ...czekający na swoją kolej d'oh!


Nawet tak duuużą i smaczną kość Bellusia oddaje mi bez gadania, więc nie ma mowy o obronie zasobów Very Happy
Ale przed Saszą już broni, podnosi fafle, warczy i odwraca się ze zdobyczą w pysku Jej jedzonko i nie będzie się dzielić!! Evil or Very Mad

Dzisiaj pojawił się problem z drogami moczowym, wdał się stan zapalny i Mała podczas siusiania popiskuję Sad Leki już zaaplikowałam, więc może szybciutko wyjdziemy na prostą ze zdrowiem Pray
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:09, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Łooooo jaka kość! Jak to to się nazywa profesjonalnie? Very Happy Jak o to prosić w mięsnym?? Wink

Ola&Sasza napisał:
Dzisiaj pojawił się problem z drogami moczowym, wdał się stan zapalny i Mała podczas siusiania popiskuję Sad Leki już zaaplikowałam, więc może szybciutko wyjdziemy na prostą ze zdrowiem Pray


Kurcze, Ola...oby, oby się udało! U nas popiskiwanie pojawiło się dzień, dwa dni przed sterylką, jak wet stwierdził, że już kwalifikujemy się tylko do cięcia. Nie miej mi za złe Ola, że ja tak do tego wracam, bo wiem, że co u nas niekoniecznie u Was i oby tak było, zwłaszcza, że Bella ma cieczkę Smile

Miziaki dla piesów!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Sasza




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:27, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Karolina, kość jest wołowa, ale nie wiem jak się nazywa, bo dzisiaj pierwszy raz ją nabyłam, a właściwie dostałam ją od rzeźnika Laughing

Kurcze zmartwiłaś mnie Sad W takim razie powinniśmy dokładnie się przebadać Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Muszę spróbować nabyć takiego giganta Wink

Ola&Sasza napisał:
Kurcze zmartwiłaś mnie Sad W takim razie powinniśmy dokładnie się przebadać Confused


Ola jak będziesz potrzebowała relacji z naszych "chorych" dni, czy wyników badań do wglądu to pisz pw. Trzymam mocno kciuki za Belluchę!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Pią 10:15, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Matko, co za dziki macie w tej Warszawie Smile

To ja moze troszke uspokoje... Moja mala tez przy pierwszej cieczce miala objawy zapalenia drog moczowych, ale po badaniach okazalo sie ze dziewczyna poprostu miala podraznienie. Podawalam no-spe i zrobilam jej posiadowke w nadmanganianie potasu (baaaardzo slabe - wg zalecenia weta)... i dostala zurawinke... nie podawalam zadnych antybiotykow, mialam tez herbatke ziolowa. Minelo bardzo szybko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 4 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin