Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BANAN (DRAKO)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:54, 08 Lis 2010    Temat postu:

Witamy!
Drako spaceruje coraz lepiej i coraz szybciej Rolling Eyes Wszędzie chciałby być przed Cześkiem - pierwszy przy drzwiach, pierwszy przy lodówce, jest wesoło Smile
Dzisiaj panowie zostali sami na naprawdę dlugo - byli w domu przez 7 godzin, na chwilę wpadł mój brat. No i wiem, że Panowie obszczekują każdy ruch na klatce schodowej Twisted Evil Twisted Evil Na szczęście budynek jest mały więc lokatorów i ruchu też niewiele. Zresztą jak wchodziłam do domu to też słyszałam. A radości z mojego powrotu nie było końca Laughing Laughing Nie wiedzieli co ze sobą zrobić ze szczęścia. Drako trząsł chudą dupką na wszystkie strony. W domu porządek, żadne głupoty oprócz powyższych nie przyszły im do głowy.

Drako był z nami na porannym spacerze w wersji jedna godzina i był w siódmym niebie. Wspaniale sobie radzi. Po wczorajszym dniu dość częstego tuptania widać było, że jest zmęczony. Zasnął w pontonie Czesia już w okolicach 20 i spał mocnym snem do rana.

Dzisiaj był ponownie kong z paróweczką


Drako daje radę Laughing


Proszę o jeszcze


popatrzcie jak Drako walczy z butelką - Dorota Janisiowa słusznie zauważyła że ma pysio jak szczeniak, czasem też jak szczeniak się zachowuje

http://www.youtube.com/watch?v=h4NEP7Dr100

To by było na tyle, pozdrawiamy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:16, 11 Lis 2010    Temat postu:

Drako dzisiaj był u swojego lekarza - pan doktor ściagnął szwy - nie wszystkie bo po części wyręczył go Drako Twisted Evil ale uśmialiśmy się, że to pewnie dlatego, że Drakuś wie jakie zniżki daje nam lecznica i chciał odciążyć lekarzy Laughing
Rana ślicznie zagojona, wszystko wygląda super.
Drako dostał drugą dawkę OST w kolano lewe i zalecenie aby kontynuować kurację OST – jeszcze 2 dawki w odstępach dwutygodniowych. Drako był bardzo dzielny - ani drgnął a zastrzyk zajął chwilkę. W ogóle Drako jest wspaniałym pacjentem, cierpliwym i zawsze merdającym ogonkiem. Myślę, że sam czuje, że wszystko co tam robią przynosi mu ulgę i to merdanie to z wdzięczności Very Happy
U nas pogoda barowa, panowie śpią. Może popołudniu uda mi się strzelić kilka fotek mojemu tymczasikowi.

no i muszę Wam jeszcze coś powiedzieć... Embarassed Drako jest ZAJEFAJNY!!!!!!!!!!!!!! Nie da się go nie pokochać... dzisiaj od rana nosił w pysiu kapcie, na widok smyczy pędzi do drzwi - uwielbia spacery, nauczył się że lodówka to miejsce magiczne i warto być blisko i że maślany wzrok popłaca Wink

Życzymy miłego dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:18, 11 Lis 2010    Temat postu:

Strasznie się cieszymy, że wszystko idzie w dobrym kierunku Smile Powiedz jeszcze jak Drako teraz chodzi? Czy ta operacja to już wszystko czy będzie jeszcze jakiś zabieg niezbędny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:01, 11 Lis 2010    Temat postu:

Kamilu, jak chodzi Drako – zobacz sam - chodzi pięknie, obciąża zoperowaną łapkę, zasuwa jak mała wyścigówka, naprawdę trzeba się natrudzić żeby go złapać w kadr
http://www.youtube.com/watch?v=-7flithZEgA
A co do zabiegu na drugą łapę to za wcześnie żeby mówić. Lekarze są zdania, że owszem rekonstrukcja więzadła jest możliwa ale niemożliwe jest cofnięcie się zmian zwyrodnieniowych w kolanie, które już nastąpiły. Będziemy wiedzieć więcej za kilka tygodni jak już Drako będzie prawidłowo pracował swoją zoperowaną łapą, nabierze mięśni itd. Na razie jest naprawdę dobrze, widać że lekarze są zadowoleni z efektów swojej pracy Very Happy

Jeszcze nieśmiało ale się uśmiecham


Nuda, szaro, spać się chce


Zróbmy coś, może spacerek?


To pojechaliśmy na łąki


Od razu fajniej


Węszę pod drzewkiem


Wypatruję razem z Cześkiem


Tuptam do Asi – bardzo się słucham!


Jemy razem trawę


Co? Już? Już po spacerze?


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:18, 13 Lis 2010    Temat postu:

Pokochaliśmy Drakulca całym sercem, ciężko się było dzisiaj rozstać ale Drako jest w super rękach - właśnie wyruszył z Ewą, Konradem i Nico do Wrocławia gdzie będzie wracał do zdrowia i czekał na swoich ludzi na zawsze.........

Bye bye baby, remember you’re my baby …

Kilka wskazówek na życie dla Drakulca


Parę przytulańców


Idź w świat i bądź szczęśliwy Drakulcu


Dzisiejszy spacer – jeszcze w komplecie



Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

dziękujemy Ewo za przemiły dzień, powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:37, 13 Lis 2010    Temat postu:

Jesteśmy już w domu. Drako jest psem odważnym. Dzięki Asi Czesiowej jest pięknie zsocjalizowany. Do nowych pomieszczeń wchodzi bez strachu.
Antybiotyk podany. Kolacja również została zaserwowana Wink
A zaczęło się wszystko w południe.
Przybyliśmy do Asi i Marcina. Ugościli nas wspaniale, ze co Im serdecznie dziękujemy. Poznaliśmy sie z Drakusiem i wyryszyliśmy na piękny jesienny spacer.
Jestem zdegustowana faktem, że zdjęcia wyszły szare, a pogoda była piękna. Cieplutko i słonecznie. No ale jest co jest Wink



Kto normalny chodzi po drogach skoro wzdłuż drogi płynie taki piękny strumyczek ??



A po powrocie do domu...
Cytryna: Jeeeny, znów przyprowadzili Nowego. No nic, zabieram się do socjalizacji! Smile

Drako: Hej mała! A czy my nie znamy się za krótko, żeby razem sypiać
Question


Jeśli chodzi o moje psy, to wszystkie się poznały, ale separuję je, bo dziś każdy z nich miał dzień pełen wrażeń, więc niech odpoczywaja.
Od jutro rozpoczynamy nowe życie Wink

Asiu, jeszcze raz dziękuję za wspaniały dzień i za cenne wskazówki.
Całą bandą czekamy na Wasz przyjazd!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcina i LOBO




Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnowskie Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:25, 13 Lis 2010    Temat postu:

Oj będzie mi brakowało tych cudownych opisów Drakusia,a szczegónie podpisów Asi pod zdjatkami .Były trafione w 10-tkę.Ostatnia sesja Drako z Asia cudowna!!!.Chłopaku miałam nadzieje ,że pobiegamy kiedys razem,a Ty mi odjechałes daleko.Ale mam wiare ,że może kiedys sie spotkamy.

Ewuniu ,pisz nam wszystko co nowego u Drakusia,wiem ,że ma chłopak najlepsza opiekę .Bedę sie powtarzac ,-ale wszyscy jestescie wspaniali.!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:26, 15 Lis 2010    Temat postu:

Pierwszą noc u nas Drakuś spędził na ustawicznym sprawdzaniu czy jesteśmy. Ciągle nas całował Smile Dzień Drakusia był bardzo pracowity. Trzeba było zwiedzić wszystkie kąty, zapoznać się z kotami, powygrzewać się na słońcu no i wyspacerować za wszystkie czasy. Grafik był bardzo napięty więc psina wczesnym wieczorem zapadła w głęboki sen Smile Rzecz jasna uprzednio zabrawszy do łóżka misia- przytulankę Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz troszkę o Drakusiu Smile
Rudzielec jest niejadkiem jakich mało (przynajmniej wśród Goldenów) Wczoraj wieczorem zjadł zaledwie pół porcji swojego jedzenia (co i tak poczytuję za duży sukces, bo to był jego pierwszy "zjedzony" posiłek odkąd przybył)
Jak już Asia Czesiowa wcześniej wspominała, jest to pies poczciwy, cierpliwy. Na smyczy chodzi pięknie. Nie kłoci się z innymi psami, które mijamy na posesjach. Drakus potrzebuje uwagi i miłości człowieka, a towarzystwo innych psów w zasadzie może nie istnieć.
Dobrze, że dziś znowu świeci piękne słońce. Zaraz wybierzemy się na dłuższy spacer Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:03, 15 Lis 2010    Temat postu:

Kołami do góry - widok bezcenny
Cieszę się, że Drako tak szybko się odnalazł w nowym miejscu! Drako to straszny niejadek co w kontekście Golden/ niejadek daje połączenie wręcz niewyobrażalne. Znaczy - kiełbacha tak. Chrupki fajne na chwilę, potem się nudzą. Nie zdarzyło mi się do tej pory chodzić i dokarmiać psa - Czesio byłby w siódmym niebie Laughing

Drako jest jedynym psem na jakiego nie ujadały psy z sąsiedztwa - potężny owczarek i howek. Marcin zdradził mi tajemnicę skąd u nich takie zachowanie - pewnego dnia Drako nie zważając na nic podszedł do ich ogrodzenia, podniósł łapę i dalej się domyślacie Laughing Chyba traktowały Drako od tamtej pory jak samca alfa Rolling Eyes

Wytargaj go za uszkiem - tym z dredem Tęsknimy za nim ale cieszymy się że jest szczęśliwy i nie śpi sam w pontonie Laughing Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 15 Lis 2010    Temat postu:

Ewcia, a jak Twoje chłopaczyska zaakceptowały Drakusia ??, bo kotek to chyba pokochał , często tak razem sypiają ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 15 Lis 2010    Temat postu:

Martuś, jeśli chodzi o moje psy, to one są jak dzieci właścicieli pensjonatu. Są przyzwyczajone, że ciągle jest ktos nowy
Przyznam, że obawiałam się czy Nico nie będzie chciał się za dużo bawić i czy Bonusowi nie przyjdzie do głowy skakac na Drako. Ale chłopcy zachowują sie naprawdę rewelacyjnie. Nie zaczepiają Nowego. Po prostu wszyscy sobie razem chodzą, nie psocą. Jak narazie to musze przyznać, że jestem miło zaskoczona./odpukać/
Natomiast rozwodze się tak nad tematem kocio-psim, bo takiej miłości ze strony psa do kota to ja jeszcze nie widziałam. Już się przyzwyczaiłam, że moja kotka zajmuje się wszystkimi moimi psami. Ona kocha Goldeny (i tylko goldeny), ale żeby pies całymi dniami podążał za kotem i patrzył maślanymi oczami to pierwszy raz spotykam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:56, 17 Lis 2010    Temat postu:

Kończy się czwarty dzień pobytu Drako u nas, jednak nadal jestem pilnowana i śledzona Wink
Rudasek ze wszystkimi żyje w zgodzie. Okoliczne psy za płotem jakoś mniej na niego szczekają niż na moich chłopców. Gdziekolwiek pójdzie, wszyscy się nim zachwycają chociaż nie jest to litość bo nie wszyscy zauważają, że jest chory. Ogólnie wiele miłości wywołuje Drako.
Drakuś powoli przekonuje się do jedzenia, dziś nawet widziałam jak sprawdzał chłopaków miski, czy w nich nic nie zostało.
Żyjemy sobie spokojnie, wypoczywamy, przytulamy się. Jest tak normalnie i spokojnie.
Wczoraj rzuciłam Drakusiowi kawałek mięska i się zląkł. Tzn zamknął oczy jakby się bał, że go coś uderzy. Ale po obserwacji moich psów, pięć minut później ochoczo łapał przysmaki już bez lęku. Smile
W sobotę Drako będzie miał za darmo wykonane USG jamy brzusznej. Skoro trafia się okazja, żeby takie badanie wykonać, to myślę, że warto sie dowiedzieć co jest w środku Wink
Widać, że Drako zaczyna być spokojny i zadomowił się już na dobre.
Psi aniołek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:11, 17 Lis 2010    Temat postu:

Fajnie, miło czytać że rudzina zadomowiła się na dobre i w końcu je! W moim lokalnym parku wszyscy psiarze pytali od niedzieli gdzie jest Drako a teraz – co u Drako – codziennie zdaję relację
To naprawdę cudowny, spokojny pies, będzie z pewnością oddanym przyjacielem swojego człowieka Smile
Ściskamy mocno Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:47, 20 Lis 2010    Temat postu:

Dziś rano byliśmy z Drako na USG. Badanie to zostało przeprowadzone bezpłatnie, za co chcę gorąco podziękować lekarzom z Lecznicy Weterynaryjnej PSIAK Smile
Drakuliński w środku wygląda caaałkiem fajnie Very Happy Żaden narząd nie uległ uszkodzeniu podczas kontuzji, którą przeżył pies. Nerki i wątroba zdrowe. Żaden narząd nie nosi znamion stanu zapalnego. Podczas normalnego USG psu się odwodzi nogi, kładzie na kręgosłupie. Tego podczas badania nie robiliśmy ze względu na tylne łapy Drako. Ale wszystko co udało sie obejrzeć jest zdrowe.
Drakuś był troszkę zestresowany i nie wiedział co go czeka. Był jednak bardzo dzielny i pozwolił do końca przeprowadzić badanie bez zbytnich protestów.
We czwartek jesteśmy już umówieni na wykonanie zastrzyku OST. Zabieg ten odbędzie sie w okolicach godziny 12. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok Smile
To tyle z medycznych spraw Smile
Rudzielcowi z każdym dniem przybywa energii i chęci do zabawy. Mimo deszczowych dni, chętnie wychodzi na spacery. Bardzo je lubi. Na takich wycieczkach coraz więcej rzeczy go interesuje, do tego stopnia, że wcale nie słyszy kiedy go wołam. Będziemy nad tym pracować.
Obecnie uczymy się znaczenia słowa "nie". Drakuś jak sobie coś postanowi to potrafi się uprzeć, żeby tylko dopiąć swego. Najczęściej tego doświadczają koty Smile Na szczęście koty to sprytne stworzenia i potrafią znaleźć miejsce w którym Drako nie ma możliwości pokazać jakim jest zapalonym kociarzem Very Happy
Rudy już zapoznał się z naszym trybem dnia i poznał zasady panujące w naszym domu. Jest grzecznym psem i niekłopotliwym. Natomiast wymaga jeszcze nauki dobrych manier
Wiemy jednak, że jest to pojętna bestia i szybko uda nam się dojść do ładu Smile
Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:59, 21 Lis 2010    Temat postu:

fajnie, fajnie tylko jednego mi brakuje - strasznie ale to strasznie chciałabym zobaczyć zdjęcie małego rudzielca proszę...
To fakt- Drako JEST uparciuchem... nawet z kilkunastoma szwami na tyłku próbował samodzielnie decydować którą alejką w parku pójdziemy Ma chłopak charakter ale i klasę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin