BAJKA

KasiaJ

Mamy a w szczególności dzieci, karmić z ręki, unikać syt. stresujących, kiedy coś niepokojącego będzie się zbliżać odwracać uwagę itd. Dłuuuuuugie spacery, wybieganie, zmęczenie obniża Bajeczce "ciśnienie". Jedzenie jest cudniaste więc wykorzystujemy to i nagradzamy za dobre zachowania. Oczywiście przebadanie Bajki pod kątem bólu tzn. czy wszystko z nią ok. Teraz boli ją ząb na pewno i trzeba go wyrwać, zobaczymy może to coś da.

Gość

Aśka Axelowa

KasiaJ

Asiu tak na samym początku kiedy wzięłam Bajkę i nie wiedziałam jak z nią postępować. Chyba nikt nie zaprzeczy że zamęczałam Was telefonami z pytaniami, chciałam porad nawet w najdurniejszych syt. i stosowałam się do nich, więc o co chodzi?? Czy źle się nią zajmuję?? Czy nie robię tego co trzeba?? Ludzie zmiłujcie się nademną bo ja już nie wiem o co chodzi. Bajka po prostu jest STATRSZYM psiakiem, może mieć swoje humory, nie jest z nami od szczeniora poza tym nie miała 6 lat kiedy ją adoptowaliśmy tylko 9 więc trudniej ją wychowywać. Jest uparta, kiedy ma ochotę na spacerze odpocząć to to robi choćby tylko po to żeby powąchać sobie kwiatki. Pozdrawiam Bajecznie.

Tatiana i Marcin

Znalazłem w swoich nagraniach video parę sekund z warknięciem Bajki. Umieszczam poniżej link:
http://www.youtube.com/watch?v=7uXot5k5n1k

Wyjaśniam, że przed Bajką znajdował się jedynie kamerzysta i (o ile dobrze pamiętam) dwójka dzieci.

Aśka Axelowa

KasiaJ

Mamy poprawę jednak Bajka zachowuje się nadal agresywnie Confused

(dużo rzadziej), natomiast już wiemy czym jest to spowodowane. Bajka jak wiecie ma 10 lat, denerwują ją krzyki, harmider ogólnie zamieszanie które dzieje się blisko niej. Wqrzają ją strasznie krzyczące dzieci których u nas ostatnio bywało mnóstwo Rolling Eyes

, teraz pozostaje tylko kwestia ograniczenia wizyt dzieciaków przez jakiś czas. Do Oskarka nie startuje bo zaczął z nią wychodzić co dzień rano na spacerek wokół bloku, Ola też już zaczyna być ok bo znów daje przysmaki Twisted Evil

. Staram się aby moje bąble nie kłóciły się czyt. wrzeszczały, w jej pobliżu i powoli syt. się znów normuje. Zobaczymy na jak długo. W momentach kiedy Bajka ma dość a ja jestem jej niepewna, tzn. jej reakcji na dzieciaki zakładam jej kantarek. Przez ostatni m-c miała go na pysiu trzy razy, więc może nie jest aż tak tragicznie Confused

. Zobaczymy narazie trzeba z nią cały czas pracować i zaczynać praktycznie wszystko od nowa tzn. pokazać jej że dzieciaki nie są takie złe. Jak na razie uszy doprowadzone do ładu Wink

, ząb niestety jeszcze się "giba" ale już niedługo Twisted Evil

, teraz trzeba zrobić badanie moczu i krwi. Zobaczymy co wykażą, i mam nadzieję że z pęcherzem już teraz wszystko ok. Od jakiegoś czasu w końcu widzę poprawę po kuracji antybiotykowej i Bajka nie siusia mi już na dywan Razz

P.S. Z Bają tak już jest, kiedy wydaje się że już jest ok. super itd., musi się zaraz zaczynać wszystko od początku... Damy radę ...
Pozdrawiamy Bajecznie

Agata_Emi_Lili

Starszy wiek ma swoje prawa, w tym większą potrzebę spokoju. Kasiu, postaraj się znaleźć w domu spokojne, zaciszne miejsce, gdzie Bajka będzie mogła się "zaszyć", kiedy sytuacja będzie ją przerastać (może klatka?). Ustal w domu zasadę, że w tym miejscu nikt Bajce nie przeszkadza, nie zaczepia jej.
A swoją drogą oczywiście pracujcie nad pokazaniem Bajce, że dzieci są fajne.

P.S. Prawdopodobnie zachowanie Bajki w Krakowie również wynikało z faktu, że działo się zbyt wiele, zbyt szybko i sytuacja ją po prostu przerosła.

KasiaJ

Witamy

Od razu bardzo przepraszam wszystkich którym obiecałam że wrzucę foty wcześniej Sad

Totalny brak czasu... Nad morzem poznaliśmy wspaniałą rodzinkę Halinki dziękujemy za wszystko :*:*:*:*:*:*:* Pinkuś i Abrula to cudnaśne psiaki, a najważniejsze nie kłócili się z Bają, choć mogli ją od siebie pogonić lub ona ich Wink

. Teraz kilka fotek:
Baja przed domkiem
[link widoczny dla zalogowanych]

Baja i Ola nad zatoką
[link widoczny dla zalogowanych]

Baja w zatoce
[link widoczny dla zalogowanych]

mokra Abrula
[link widoczny dla zalogowanych]

Baja i Abra w zatoce
[link widoczny dla zalogowanych]

Abrula wypatrująca ptactwo Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wrzucam więcej zdjęć bo nie mam zbyt dużo czasu. Napiszę tylko że z Bają jest ok, jak na razie jej zachowanie jest godne pochwały i oby tak zostało Smile

Pozdrawiamy Bajecznie :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Aśka Axelowa

Witaj Kasiu

Miło Was widzieć i czytać, że u Bajki wszystko w porządku Laughing

Zorkowa

No nareszcie sie odezwała Laughing

wiemy że żyją Laughing

Katarzyna_Margo

Fajnie Kasiu, że u Was wszystko w porządku Smile

Nie rozpieszczałaś nas ostatnio zdjęciami Bajeczki a tak miło się je ogląda.
Jeśli możesz to skrobnij jeszcze słówko o Norce Pray

KasiaJ

Witajcie, po tak długim okresie mego milczenia Wink

U nas wszystko ok. Dziś byłyśmy na wizycie u weta bo Baja znów podsikiwała mi w domciu. Oczywiście jest to nawrót zapalenia pęcherza. Przypalętało się malutkie zapalenie ucha tzn. jego początek więc surolan poszedł w ruch. Na pęcherz dostała augmentin + osłonowo lakcid. No i tebl. chyndroityny i glukozaminy na wzmocnienie stawików Wink

Odchudzanie Bajeczki zaczynamy co rusz na nowo bo co schudnie to zaraz utyje spowrotem ( efekt jo-jo Wink

). Poza tymi niezbyt miłymi wiadomościami, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Baja jest grzeczna, czasami sobie powarczy ale to już jej charakterek (nawyk), jednakże wszyscy wiedzą że gdy Baja czegoś nie chce to nie ma siły żeby było innaczej. Po prostu staruszka już z niej i chce odpoczywać a nie bawić się w nieskończoność Wink

Pozdrawiamy Bajecznie i do poklikania nast. razem :*:*:*:*:*:**:*:*:*:*:*:**:*

Agata_Emi_Lili

Dziękujemy Kasiu za wiadomości. Niech Baja szybko zdrowieje. A może masz jakieś fotki swojej królewny?