ARCZI

Monika -Arczi

Artusek jest już z nami ,jaki to kochany psiak wydaje mi się że poznał podwórko na którym już był gdyż po wyjściu ze samochodu obiegł sobie działkę wszedł do domu-wcale nie musiałam go zapraszać do środka.Teraz po całym popołudniu wrażeń śpi na łóżku z sunią pekińczyk-Cziką a my patrzymy na nich jak na stare dobre małżeństwo-mamy zdjęcia i jak tylko opanuję komputer to napewno wrzucę je na forum

Agata_Emi_Lili

Hej Monika, jak tam Artusek? Wszystko u Was OK?

Baszka

U Artuska wszystko OK Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

odpoczynek po spacerze do lasu
[link widoczny dla zalogowanych]

Monika -Arczi

U Artuska wszystko w porządku tylko ja mam problem z opanowaniem komputera.Pierwszy dzień pobytu u nas minął jak z bajki;rano spacerek ,czesanie, śniadanko.Potem samowola w ogrodzie, w międzyczasie czyszczenie uszu, obcinanie włosów na łapkach,ponowne czesanie.Po południu spacer do lasu i zabawa w chowanego-nie wiem kto mial większą radość-ja i dzieci czy Artusek.

Monika -Arczi

u nas wszystko ok.myślę że Arczi to ten pies którego sobie wymarzyliśmy.uwielbia spacery,czesanie lubi się tulić i pieścić ,oby tak dalej

Agata_Emi_Lili

A jakie ma wygodne wyro i doborowe towarzystwo

Moniko, wspaniale, że Arczi tak dobrze się u Was czuje i że Wy tak go pokochaliście

Macie w domu prawdziwy złoty skarb !

Monika -Arczi

dzisiaj byliśmy u weterynarza-zapoznać się,zważyć[waga Artuska35kg],kupić tabletki na odrobaczenie-cała wizyta przebiegla dla wszystkich bezstresowo-super nie spodziewalam się że Artus będzie taki spokojny

Baszka

Odwiedziłam dzisiaj Monikę w jej miejscu pracy Rolling Eyes

bo oczywiście ciekawa jestem jak sprawuje się Artusek Wink

Monika jest zachwycona Arczim, mówi, że takiego właśnie goldena chciała 'od zawsze'

I Artusek też tam ma jak przystało goldenowi: pobudka ok. 5.30 i poranny spacerek z cała czeredą, czyli Arczi + dwa pekińczyki + dwa yorki Cool

Jeszcze...

nic nie zniszczył pozostawiony w domu.
Po powrocie domowników kolejny spacer...ponoć Arczi pozbył się 'oponek' Very Happy

PS. Monika ma jakieś kłopoty z odbiorem internetu...dlatego pozwoliła mi się wyręczyć

Monika -Arczi

jeszcze nie zaczipowaliśmy Artuska zrobimy to w pażdzierniku jak pojedziemy do szczepienia,a tak poza tym to mijają kolejne dni a Arczi jest coraz bardziej kochany i zaczyna szczekać na obcych przechodzących za płotem jak prawdziwy,,pan domu,,

Baszka

Wczoraj wpadła do mnie Monika z pytaniem...dlaczego Arczi, wczesnym rankiem nie zareagował na jej pobudkę i nie zamierzał się ruszyć...ją to troszkę przestraszyło....oczywiście chłopakowi nic nie było Very Happy

Myślę, że Artusek po prostu poczuł się bezpiecznie w swoim domu i zaczyna stosować swoje reguły...wierzę, że Monika ulegnie im w stopniu przez siebie akceptowanym Confused

PS. to dalej zastępstwo z braku internetu.

Monika -Arczi

Dziś wykąpaliśmy Artuska,jest teraz pachnący i taki mięciutki w dotyku włożyliśmy go z mężem do wanny ,położył się i przymykał oczka jak go ,,szorowałam'' chyba mu się podobało bo nie chciał wychodzić ,a tak poza tym to największym kumplem Artuska robi się Snupi-pekińczyk wszystko robią w duecie natomiast do zabawy najlepszy jest Aksel-najmniejszy inajmłodszy york -zabawa chłopaków przypomina zabawę słonia z mrówką nim Artus zdąży się obrócić w jedno miejsce to Aksel jest już gdzie indziej i tak w kółko

Baszka

Zdjęcia od Moniki

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

To ostatnie to HIT DNIA

Karolina Lankowa

Haha, urocza gromadka!! Very Happy

Zorkowa

haha super

wampiry

Agata_Emi_Lili

hmmm, nie macie wrażenia, że coś tu jest nie tak? Ktoś nie ma pary ...