ARCZI

byly wlasciciel

u nas arczi jak byl wychodzil na spacery czesto lubial dlugie spacery nawet po kilka godzin , tylko od 5 miesiecy wychodzil troche mniej i na krotsze spacery gdyz urodzilo sie nam dziecko ja musialam sie zajmowac dzieckiem a maz dluzej zaczal pracowac , ale wtedy prosilam tesciow aby przychodzili zebym mogla wyjsc z nim na dwor moze nie trwalo to godzine ale wychodzil regularnie , niewiem moze i mial cos tam w tych stawach a ja niewiedzialam albo nie zwracalam na to uwagi ale nigdy nie mial takich obiawów jak tam wczesniej pani sie mnie pytala , zawsze ganial i bawil sie ze swoimi kolezankami z osiedla:) Smile

suczkami i nic nie bylo takiego widac ,a tak ogolnie to z niego leniuch byl lubial sobie pospac dlugo w domu ile tez razy bylo ze jak jechalismy nad jezioro to on pochodzil troche a tak to lezal albo co troche sie kladl, na dzialce tez nie lubial zbytnio chodzic tylko sie tarzal w trawie lub gryzl kija, suczkami sie dogadywal z reguly jak to pies kochal lizac Smile

z psami to nie bylo az takiego problemu mowi tu o mijaniu sie z psem a jak tak jesli chodzi o caly czas to niewiem bo u nas byl sam , ale nie szukal zaczepki , czasami tylko podniosl ogon i warknal i na tym sie skonczylo , albo piszczal do innego psa a ghdy tehn sie zblizal to warczal , ale wydaje mi sie ze to bylo bardziej pokazanie ze sie go nie boi, bo potem odpuszczal , jedyne co to troche sie "rzucal" do psa siasiadki bo go nie lubil, poniewaz tamten bez powodu szczekal na niego i kiedys chcial go ugrysc i od tamtej pory sie nie lubili juz ,

Baszka

Jesteśmy już w domu

Arczi wykazuje się energią jakiej nie widziałam przy innych podopiecznych w tym stanie

Koniecznie chciał chodzić przy mnie i koniecznie musi interesować się ranką /kubraczek i moja uwaga nie pozwalają mu na ekscesy/ Teraz w końcu 'poległ' i śpi Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Bogusia

No cóż, to mocny chłopak

szybko dojdzie do siebie

A jak mu do pysia w granacie

Baszka

Arci dzisiaj już zachowuje się jak codzień Smile

i gdyby nie getry /zamiennik kubraczka/ oraz dużo mniej futerka na brzuchu i łapkach to nic nie wskazywałoby na wczorajszy zabieg. Przy okazji narkozy wet wyczyścił mu też dokładnie uchole i usunął kamień z zębów

Goldek tak się rozzuchwalił, że pokłócił się z Firetem o zabawkę... zabrał leżącą piłeczkę, przeniósł w inne miejsce i wydawałoby się że o niej zapomniał, po dłuższej chwili Firet podszedł do piłki, wówczas Arczi skoczył do niego...oczywiście labek odpuścił...
Do dzisiaj zabawki były dostępne obu psiakom...teraz pochowałam je.

byly wlasciciel

to bardzo milo ze arczi sie juz oswoil bardziej u pani , az dla mnie jest to dziwne u nas nigdy nie bawil sie zabawkami moze tylko czasem misiem na dzialce ale w domu nigdy , ciesze sie ze jest mu tam tak dobrze z gory bardzo dziekuje za pomoc i przyjecie psa pod swoje skrzydla : Smile

tylko jest mi smutno ze nie u mnie on jest ale chociaz dobrze ze ktos go przygarnal i zaczyna zyc nowym zyciem Smile

Baszka

Arczi, zdrobniale Artusek Wink

pozwala dzieciom spotkanym na spacerach głaskać się, podaje im łapę...wogóle nie ma nic przeciwko tym małym ludzikom

należy tylko uważać bo Artusek lubi skakać na powitanie...na mnie już nie skacze nauczony odwracaniem się od niego w tym momencie, ale wymaga to jeszcze treningów Smile

Poniżej Arczi występuje jako model...i aby go nie zawstydzać prezentowaną częścią garderoby...pokazujemy zdjęcie w takiej formie

Ewa_BoNic

Wdzianko cudne

Arczi mnie rozbraja Smile

Pasiasta Alicja

Majty są rewelacyjne!! I co Arczi na te majty mówi??

Baszka

Baszka

Ejjjj....ale to miała zostać miniaturka fotki Evil or Very Mad

...pomimo tego że to zdjęcie jest urocze to nie godzi się pokazywać Arcziego w ...desusach??!! Wink

Katarzyna_Margo

Nie w desusach tylko w spodniach wieczorowych, Arczi eleganckim samcem jest. Ot, co!

Ola&Rudolf

Właśnie, właśnie! te spodnie wyglądają raczej jak od garnitury czy innego smokingu a nie jak czarne majtasy

I znowu Basiu masz cudnego podopiecznego!

Baszka

Rehabilituję się i fotki Artuska bez "spodni wieczorowych" Very Happy

Piękny model : ARCZI
[link widoczny dla zalogowanych]

Ulubione gryzaki Laughing

[link widoczny dla zalogowanych] ...mój patyczek

[link widoczny dla zalogowanych]...mam już 3 patyczki, ukradłem labkowi...a co Twisted Evil

Baszka

To jest to co lubię najbardziej

[link widoczny dla zalogowanych]

Arczi nie nosi już 'ochraniaczy' bo rany na brzuchu nie liże, natomiast wylizuje wygolona łapkę...bardzo ładnie reaguje na "nie liż" Smile

Poza tym relacje między chłopakami są poprawne, obaj starają nie wchodzić sobie w drogę

Zostają w domu sami w jednym pomieszczeniu i nie ma żadnych problemów, natomiast próbowałam zostawić Arcziego samego w domu i tu jest mały kłopot, bo piszczy i drapie w drzwi.
Mam więc zajęcie w odczulanie goldenka z tego stresu....idzie powolutku Confused

Katarzyna_Margo

W gaciach czy bez, chłop przystojny i basta!
Basia, czy mi się wydaje czy Ty go zabiegom fryzjerskim poddałaś?
Jakoś jestem spokojna, że wybijesz mu z łebka ten lęk separacyjny, wierzę w Was oboje Smile