Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:37, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No, obróżka pierwsza klasa k: , leży jak ulał i tak jakoś gustownie na tej księżniczce wygląda. Gdybym wiedział, że tak to sie skończy, to od razu bym ją u was zostawił podczas wizyty.
A historią o koralach ubawiłem sie do łez . No po prostu rewelka. Choć pewnie Natalii nie do końca wesoło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:16, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Andzia jest u nas już prawie trzy tygodnie. Przez ten czas mogliśmy spędzać z nią bardzo dużo czasu i wzajemnie się poznawać
W domu Andzia jest bardzo spokojna, a większość czasu spędza przy nas. Nawet jak utnie sobie drzemkę, to jest to odległość z której po otworzeniu oczu będzie mogła nas ujrzeć W nocy śpi na posłaniu przy naszym łóżku. Przesypia ładnie całe noce, a czasami jak my wstajemy to ona jeszcze sobie smacznie chrapie. Zapraszana na spacerek leniwie przeciąga się na przednich łapkach
Grzecznie zachowuje się gdy zostaje sama w domu, a po powrocie wita nas merdającym ogonkiem i przynosi swojego pluszaka by się z nią bawić - lubi go aportować Gdy ją pytamy "gdzie ma królika?" to biegnie po niego. Czasami poszczekuje jak z nią rozmawiamy
Uczymy ją czekać spokojnie na przygotowywane jedzonko, oraz przywołań w domu i na spacerze na które prawidłowo reaguje.
Jest cudowna i sprawia nam wielką radość gdy jej oczy błyszcząco śmieją się do nas. Uwielbiamy jak "chrumcze" wtedy gdy jest podekscytowana, np. podczas miziania lub przygotowań do spaceru. Już zna kolejność zdarzeń, i miejsce w którym znajduje się smycz
Na spacerach podczas "majteczkowego czasu" jesteśmy bardzo ostrożni co do napotkanych psiaków. Ale na szczęście nie było większych problemów jeśli chodzi o napastliwe zaloty. Mimo to ostrożność przyda się zawsze przy poznawaniu nowych piesków i ich nastawienia w stosunku do naszej rodzinki (ewentualna agresja).
Andzia już dosyć dobrze poznała nasze osiedle i czuje się na nim pewnie. Mamy nasze ulubione bezpieczne miejsca na których możemy ćwiczyć z Andzią przywołania a ona sama może swobodniej pobiegać na lince. Na smyczy chodzi zazwyczaj spokojnie, chyba ze wychodzimy po Pańcie gdy wraca z pracy to wtedy nasza mądrala troszkę przyspiesza
Ma bardzo dobry węch i jest ciekawa nowych rzeczy, dlatego obserwujemy gdy coś bardzo przykuje jej uwagę. Dziś chwyciła coś w trawie, a gdy na komendę porzuciła "to" za smaczka, okazało się że zdobyczą była zdechła mysz.
Zdrówko też Andzi dopisuje bo załatwia się często i poprawnie.
Trzy dni temu krwawienie ustało ale jeszcze przez dwa dni niech zapobiegawczo pochodzi po domu w majteczkach które chyba polubiła Na sobotę planujemy ją wykąpać. Dopiero kupimy szampon, wiec moze jakis proponujecie?
W najbliźszym czasie planujemy również iść z Andzią na spacer do doktora by się poznali. Przy okazji sprawdzimy ile obecnie sunia waży.
Pozdrawiamy wszystkich,
Ostatnio zmieniony przez Natalia i Andzia dnia Czw 2:18, 26 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:21, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam, mam kundliczke. Pewnie właściciel Andzi nas kojarzy dzisiaj sie spotkaliśmy na spacerze o 14 Andzia jest super psinką.. Moja kundlica odrazu ją polubiła!
Naprawde lepszego domu nie da się wyobrazić. A właściciel sympatyczny.
Ewa z Nutką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:06, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witamy ponownie. U nas wszystko w jak najlepszym porządku. Zdrowie jak i samopoczucie Andzi w pełni dopisuje. Apetyt również.
Na spacerach biega w towarzystwie nas i linki. Czasami ma jeszcze adoratorów i dwa razy musiała tłumaczyć im szczekaniem (tym najbardziej napastliwym) że już nie interesują ją żadne zaloty
Wczoraj miała pierwszą kąpiel
Pozdrawiamy,
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Natalia i Andzia dnia Pią 13:34, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:19, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A dzisiaj Andzie biegała na warszawskim spacerku. Miło było spotkać z Andzią oraz jej Panciostwem. Pierwszy jej spacer w tak licznym gronie w nowym domu
Na zdjęciu poniżej jeszcze na smyczy ale później biegała już ze wszytskimi psami i przybiegała ładnie do Panciostwa na komendę "do mnie"
co widać na tym zdjęciu
a później gonitwy z koleżeństwem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:18, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Andzia to dziewczyna bez kompleksów
Wcale nie speszyły jej nowe okoliczności przyrody - ludzi witała jak starych znajomych a psy rodzaju męskiego to dosłownie owinęła sobie wokół łapki. Miała stałą asystę w postaci dwóch (a chwilami trzech) chłopaków.
To zdecydowanie pożeraczka serc wszelakich
Natalio i Piotrze - fajną sunię macie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:38, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy Jurku za fotki
Kasia - Andzia kocha wszystkich ludzi - jak prawdziwy Golden
Było nam miło poznać Tych, których jeszcze nie mieliśmy okazji spotkać
Ostatnio zmieniony przez Natalia i Andzia dnia Wto 23:07, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:10, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W sobotę odwiedziliśmy weterynarza i umówiliśmy się na sterylizację (koniec stycznia). Przy okazji sprawdziliśmy wagę (całe 33 kilogramy ) i zachipowaliśmy Andzię
Andzia zaciekawiona kręciła się po gabinecie, a gdy wyczuła hospitalizowane kociaki zniknęła nagle w drugim pomieszczeniu… Zaraz jednak wróciła i na szczęście nie trzymała żadnego futerka między zębami
Poniżej kilka zdjęć z Powsina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:16, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[URL=http:/[link widoczny dla zalogowanych]
/img697.imageshack.us/i/powsin2.jpg/][/URL]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:29, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Grzeczna ze mnie dziewczynka kiedy śpię
[link widoczny dla zalogowanych]
Bo kiedy już się obudzę to...
Była sobie żyrafka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To lubię robić najbardziej
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:50, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hop sasa, hop sasa, nasza zima zła! ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
no gdzie te kaczki? ...
[link widoczny dla zalogowanych]
brrr... małe czochranko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
zabieram go do domu
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:02, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia, fotki są świetne, a w zasadzie panna na nich widniejąca
Cieszymy się, że u nulkowej siostry adopcyjnej wszystko też się dobrze układa. Pozdrawiamy was serdecznie machając wszystkimi możliwymi łapkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdaL
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:07, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
świetne zdjęcia i Andzia taka szczęśliwa SUPER !!!
Życzymy wszystkim Wesołych i Spokojnych Świąt - Magda,Łukasz,Majcia,Rafałek i Łukaszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:17, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
to pierwsze zdjęcie Andzi w podskokach mnie rozbroiło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:40, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | to pierwsze zdjęcie Andzi w podskokach mnie rozbroiło |
A ja myślałem że Andzia opanowała trudną sztukę poruszania bez dotykania ziemi. No przynajmniej zbyt częstego dotykania. Wystarczy się odepchnąć w odpowiednim kierunku, do Panciostwa rzecz jasna, a dalej to już samemu się leci w ich kierunku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|