|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Pią 21:38, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszałam wiele negatywnych opini o sterylce suczki przed pierwszą cieczką, jakie jest zdanie Forumowiczów?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:54, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anka skończyła w listopadzie 12 lat, Rańka w maju skończy 8 lat. Obie były sterylizowane przed pierwszą cieczką.
Brak jakichkolwiek negatywnych skutków
Fakt, że weci wolą sterylizować po cieczce, bo narzady rodne są już rozwinięte, ale to nie znaczy,
że tak jest lepiej dla suki, tylko wetowi wygodniej.
Sterylizacja przed pierwszą cieczką daje ponad 90% pewności, ze sunia nie zachoruje na raka listwy mlecznej.
Po kolejnych cieczkach ta pewność wyraża się coraz niższym procentem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:56, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy lepiej przed pierwszą cieczką czy po Ale wiem, że czy przed kastracją / sterylizacją czy po apetyty, maślane oczy i pęd do lodówki gdy tylko jej drzwi staną otworem takie same
Pozdrawiam Bogusia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdania, że wszystko ma swoje plusy i minusy. Jednak uważam, że powinno sterylizować się jak najszybciej. Na zachodzie w i USA wykonuje się bardzo wiele takich zabiegów, a zwierzętom nie dzieje się krzywda (i tego zdania jest znakomita większość weterynarzy kształcących się; nie pogłębiających wiedzy nie biorę pod uwagę). Nie ma tam też dzięki temu aż takiego problemu bezdomności. Niestety, ale wiele pierwszych cieczek kończy się ciążą
Negatywne opinie są też spowodowane potężną niewiedzą weterynarzy... Pewne jest to, że wczesna sterylizacja suk (przed pierwszą cieczką lub pomiędzy pierwszą i drugą cieczką) zapobiega powstawaniu nowotworów gruczołu sutkowego.
Czytałam wiele na temat sterylizacji przed pierwszą cieczką (dorwałam się do pism amerykańskich z tamtejszych uczelni weterynaryjnych) i negatywnych aspektów medycznych nie znaleziono, a jeśli jakieś są to pokrywają się ze sterylizacją po pierwszej cieczce. Pierwsza cieczka mimo, że świadczy o pewnym stopniu rozwoju płciowego nie jest dowodem pełnej dojrzałości płciowej Z tym by trzeba czekać jeszcze dłużej. W tym momencie odpadają wszelkie teorie na temat niedoborów hormonalnych, niedorozwojów itp. (by hormony mogły coś zdziałać w rozwoju muszą działać dłuższy okres czasu).
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pią 22:10, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:52, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
czytam informacje zawarte w wątku, odnoszące się do sterylizacji, i trapi mnie kilka pytań. Minaiowice:
*Jaki czas jest opytmalny na sterylizację, czy przed czy po pierwszej cieczce?? Czy faktycznie nie robi to różnicy? Słyszałam, że najlepiej, robić zabieg do 2 tygodni po cieczce, jako że suczka nie zdąży sobie jeszcze uroić ciąży. Czy to prawda???
*Jak długi czas z regóły pieski wracają do pełnej aktywności?? Z tego co widziałam na forum, jest to kwesita kilku dni.
* Czy pies przed zabiegiem, i po powinien być na jakiejść specjalnej diecie?
*Jako że wszyscy znają problem Rafci z posikiwaniem, zastanawiam się, czy nie jest to pewnym przeciwskazaniem do sterylizacji, z możliwymi, nasilonymi problemami z trzymaniem moczu? Bardzo mnie trapi ta kwestia...Oczywiscie chciałabym bardzo by okazało się to tylko moimi imaginacjami, i nie miało związku ze stanem faktycznym
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:05, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ania i Raffa napisał: | *Jaki czas jest opytmalny na sterylizację, czy przed czy po pierwszej cieczce?? Czy faktycznie nie robi to różnicy? Słyszałam, że najlepiej, robić zabieg do 2 tygodni po cieczce, jako że suczka nie zdąży sobie jeszcze uroić ciąży. Czy to prawda??? |
Każdy lekarz ma inną teorię na ten temat. Jedni twierdzą, że należy dać psu dojrzeć fizycznie i psychicznie i dopiero kastrować, inni uważają, że wiek nie ma najmniejszego znaczenia. Znam suczki i psy kastrowane w bardzo młodym wieku i nie zauważyłam u nich jakichkolwiek problemów ani w psychice, ani w zachowaniu, ani w wygądzie. U suczek dobrze jest się spieszyć o tyle, że podobno każda kolejna cieczka zwiększa ryzyko zachorowań na raka sutka.
Jeżeli suka jest po cieczce, to najwcześniej można ją sterylizować dopiero po 6-8 tygodniach (ze względu na hormony i obniżoną krzepliwość krwi).
Ania i Raffa napisał: | *Jak długi czas z regóły pieski wracają do pełnej aktywności?? Z tego co widziałam na forum, jest to kwesita kilku dni. |
Jeżeli zabieg jest zrobiony dobrze (przez dobrego chirurga), to zwykle już następnego dnia po zabiegu, psy zachowują się całkiem normalnie, wręcz trzeba je powstrzymywać przed nadmiernym ruchem, żeby chronić szwy.
Ania i Raffa napisał: | * Czy pies przed zabiegiem, i po powinien być na jakiejść specjalnej diecie? |
Pies nie może jeść na 6-8 godzin przed zabiegiem. Tak samo ważne jak głodówka przed zabiegiem, jest wykonanie badań (morofologia, biochemia).
Ania i Raffa napisał: | *Jako że wszyscy znają problem Rafci z posikiwaniem, zastanawiam się, czy nie jest to pewnym przeciwskazaniem do sterylizacji, z możliwymi, nasilonymi problemami z trzymaniem moczu? |
Posikiwanie Raffy ma raczej podłoże emocjonalne i nie powinno być przeciwwskazaniem do sterylizacji. Niewielki procent (a może promil) suczek faktycznie miewa problemy z trzymaniem moczu po sterylizacji, ale zdarza się to bardzo rzadko.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 11:07, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:22, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uspokoiłaś mnie troche Agato. zastanawia mnie jeszcze tylko, czy zaczekać jeszcze jakis czas, do momentu gdy Raffa zaklimatyzuje sie u Nas juz w pełni, tak żeby nie przeżywała zwiekosznego stresu związanego z zabiegiem??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:31, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie zaszkodzi trochę poczekać, niech Raffka poczuje się u Was w pełni jak u siebie w domu
W Krakowie macie bardzo dobrego chirurga (dr Klich), który sterylizował Sari i Sami i który jest mistrzem w tym fachu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:45, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O, bardzo dobrze wiedzieć że mamy sprawdzonego lekarza w zasiegu ręki Bo tak naprawdę jakość usług weterynaryjnych jest godna pożałowania. W wielu wypadkach liczy się tylko pieniądz, a nie zdrowie psa. Przykra prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|