|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:22, 26 Gru 2014 Temat postu: NELSON (KELSO) ma już dom |
|
|
Pod opiekę fundacji trafił 4-letni Kelso. To sympatyczny psiak, bardzo towarzyski i niekonfliktowy w stosunku do innych zwierząt.
Obecnie przebywa u Agnieszki i Kuby Kaprysowych, którzy przygarnęli go na czas świąteczny, a później pojedzie do Asi Cortinowej
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 9:23, 09 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:56, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 17:03, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:38, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Witamy!Kelso jest u nas od paru dni więc co nieco możemy chłopaka nakreślić.To duży golden kawał z niego chłopa ,uroczy i można się zakochać od razu.Początek był dość trudny nasz dog dominant no i przy pierwszym spotkaniu nie wiedzieliśmy co będzie,chłopak z jajkami Togo (w kagancu ) pokazał kto tu rządzi,później było już tylko lepiej.Mały na początku go omijał nie wchodzili sobie w drogę duży obserwował.Pomalutku pomalutku w chwili obecnej chodzą koło siebie jeden drugiemu nie przeszkadza jeżdżą już razem nawet w kufrze,pomału podchody w zabawę.Duży to dostojny pan bawiący się kiedy chce mały natomiast nie odstępuje nas na krok córka jak przyszła to się śmiała że zabawek tyle jakby małe dziecko było .No to teraz o Kelsonie.pierwszy wieczór w ekstazie noc spokojna przespana cała rano pobudka spacer i z chwili na chwilę tylko lepiej.jest tak bardzo pozytywnie nakręcony psiak ze aż miło ,trochę marudzi z jedzeniem ale że ma nadwagę to mu wyjdzie na zdrowie ,muszę mu dosmaczać delikatnie i jakoś jakoś zjada.Puki co nie boi się niczego nawet śmieciarka i puszka nie była mu straszna nawet lekko burknął -co mi tu hałasujesz,przyjazny do innych psów nawet była zabawa w parku ,w domu się nie załatwia jeżeli chce na dwór to patrzy na drzwi .Na komende siad,lezeć ładnie reaguje,ciągle zaczepia do zabawy a jak już się zmęczy idzie spac na płuytki i odpoczywa .na Łóżko nie wchodzi w domu ładnie zostaje najpierw było 1,2 godz lekko popiskuje przez moment dziś nie było nas 5 godz grzeczny jak aniołek .Jest jeden problem kiedy bardzo się ekscytuje próbuje gwałcić na stanowcze fe nie wolno odpuszcza ,w zabawie lubi podjadać rękę raz delikatnie raz mniej na hasło aj aj nie wolno przestaje.Na dzień dobry był problem ze schodami chyba z pół godz na nich przesiedziałam bo nic nie pomagało (zeby zszedł na dól),w końcu został my zeszliśmy po minucie pies był na dole a teraz schody problem jaki problem ja się nigdy nie bałem.Co tu więcej pisać Kelso szybko skradnie serce jest wspaniałym psiakiem potrzebuje zainteresowania człowieka ,zabawy i cały jest szczęśliwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:44, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Trzeba pracować nad nim z podgryzaniem w zabawie, dlatego w chwili obecnej z małymi dziećmi mógłby być problem,no i na spacerze ciągnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:01, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś mija tydz od kąd jest z nami Kelso,wspaniały tydzień.Chłopak jest mega pozytywny nie boi się odkurzacza ,wiertarki wczoraj na spacerze ktoś odpalił petardę wzdrygeliśmy się razem ale żeby specjalnie się wystraszył to bym nie powiedziała raczej nas to zaskoczyło.Za pana upodobał sobie Kubę,a ze zaczęliśmy remont kuchni pan nie miał tyle czasu by mu go poświęcić ,ze mną owszem się pobawił ale położył się w przedpokoju i przyglądał wieczorem nie było końca zabaw i radości, w momentach wielkiej ekscytacji próba gwałcenia ale do opanowania.Wczoraj mieliśmy gości z czego bardzo się cieszył kładł na plecy i wycierał w zadowoleniu ,na spacerach z psami chce się bawić kota nadal nie spotkaliśmy na naszej drodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:39, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nowe wieści Kelso już nie jest taki czyściutki bo robi z panem remont więc Asia będzie miała kompanko .Wiertarki się tez nie boi,zauważyliśmy jeżeli zachodzi go się od tylu i każe mu się iść niestety pokazuje ząbki nie wiem czy na siłę był zaganiany do kojca czy go ktoś kopał, tak reaguje.
Ostatnio zmieniony przez Kuba i Kaprys dnia Wto 9:40, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:08, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłam w gościach u dwóch suk dogów i 6 szczeniąt więc strasznie byłam przesiąknięta zapachami na dzień dobry po powrocie nie mogłam się odgonić od chłopaków przy czym Kelso chciał mnie usilnie .........., szybko musiałam się przebrać zostawiłam ubrania które zostały wywleczone po całym pokoju .zaczyna w domu czuć się coraz bardziej pewnie ,nawet dwa razy burknął na Togo,wiadomo że jest to sprawa jajek które jeszcze posiada,aha wie już która jest jego brama jak wracamy ,i jakby mniej ciągnął bo już reki mi nie wyrywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:02, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nowe wieści Kelso szczekał na ścianę która strasznie hałasowała jak Kuba z drugiej strony wiercił przy tym merdając ogonkiem .i raz zaszczekał jak zadzwonił dzwonek do drzwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:25, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kelso
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kelso noc sylwestrową przespał bez problemów hałasy z ulicy nie były mu straszne ,od dwóch dni nie zaburczał,idziemy w dobrym kierunku na pewno czegoś kiedyś doświadczył nie lubi jak stoi się za nim lubi jasne sytuacje jak stoi się koło niego lub z przodu ale cieszymy się bo jest naprawdę dobrze ,szkoda tylko że jutro już jedzie do Asi będzie nam go brakowało te dwa tygodnie to był wspaniały czas tak dobrze znowu było mieć goldena przy sobie ,a od jutra pozostanie smutek wysłałam ostatnie zdjęcia Kelso do Agaty kolejne z będą już od Asi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka&Corti
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Suchy Las/Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:58, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kelso powolutku oswaja się z nowym miejscem. Pierwsze wrażenie mały niedźwiadek . Po przyjeździe bardzo dyszał i dużo pił. Przywitanie z Cortiśką przebiegło zupełnie bezproblemowo, w atmosferze zabawy. Kiedy nasz gość nieco się ośmielił i zaczął zaloty został przywołany przez Cortinę do porządku i na razie sytuacja się nie powtórzyła . Stosunki Kelsonowo -kocie również bardzo poprawne, a tego najbardziej się obawialiśmy. Tak jak pisała Aga "misiek" jest lekko nieokrzesany, oczywiście popracujemy nad "dobrymi manierami" , ale wszystko w swoim czasie .
Kelso spacerowo ( na tym zdjęciu wygląda przynajmniej o 10 kg lżej niż w rzeczywistości )
Ostatnio zmieniony przez Aśka&Corti dnia Wto 1:01, 06 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:56, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
MY życzymy na nowy rok udanej diety odchudzającej i okrzesania Kelso Mamy dla niego zabawkę pod choinkę, której nie zdążyliśmy mu dać. Można Was kiedyś odwiedzić?
pozdrawiamy
Ania, Kamil i Maks
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka&Corti
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Suchy Las/Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:34, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ania, Kamil i Maks napisał: | MY życzymy na nowy rok udanej diety odchudzającej i okrzesania Kelso Mamy dla niego zabawkę pod choinkę, której nie zdążyliśmy mu dać. Można Was kiedyś odwiedzić?
|
Dziękujemy bardzo za życzenia . Zapraszamy serdecznie, będzie nam bardzo miło się z Wami spotkać, tylko dajcie znać to ustalimy termin. Z odchudzaniem Kelso teoretycznie nie powinno być problemu, ponieważ chłopak do "karmożernych " raczej nie należy. Kilka razy podejdzie do miski zanim zdecyduje się coś skubnąć. Nie martwi nas to wcale, bo jak widać może czerpać energię z nagromadzonych zapasów Wiadomo jak dieta to i ruch, bo to w parze zawsze iść musi. Cortina pojechała zapraszać na WOŚP, a Kelso korzystając z pięknej pogody poszedł na spacer bez niej. Ba nawet zaznał trochę wolności. Przed nami wiele pracy. Na razie przełamujemy pierwsze lody, a z każdym dniem będzie coraz lepiej
Ćwiczymy przywoływanie
Motylem jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka&Corti
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Suchy Las/Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:16, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kelso czuje się coraz pewniej, nawet polubił swoją dietetyczną karmę . Przestał dyszeć, jednak większość czasu spędza przy drzwiach. Nie wiem może dlatego, że jest tam najchłodniej? Poza tym śmiało wędruje po całym domu, po schodach śmiga bez problemu. Pięknie się wita, kiedy ktoś z nas wraca, jest przy tym delikatny i nie skacze.Zna już komendę zostań co zdecydowanie ułatwiło nam wychodzenie z domu kiedy nie zabieramy psów. Coraz częściej zaczyna się upominać o głaski. A na koniec pochwała wielka dla chłopaka za opanowanie sztuki chodzenia na smyczy. Kelso nie ciągnie już na spacerach .
Zdjęcie może nie jest najlepszej jakości, ale pokazuje reakcję gościa na naszą kotkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka&Corti
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Suchy Las/Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:22, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kelso zmienił nocną miejscówkę i od dwóch dni śpi z nami w sypialni. Rano, kiedy zadzwoni budzik mamy przy łóżku dwie uśmiechnięte mordki do głaskania . Z Cortiną szaleją na spacerach, natomiast w domu każdy ma swój teren i raczej nie wchodzą sobie w drogę, nie rywalizują o zabawki i również przy jedzeniu wszystko jest ok. Chłopak za to się rozkręca w zabawie z naszą kotką. Nie ma w tym cienia agresji. Cleo szturcha go łapką, a on zaczyna ją gonić . W przypływie sympatii kota liże go po głowie, a on wcale nie reaguje tylko patrzy tymi swoimi czarnymi oczyskami. Kelso nie ma żadnego problemu z pozostawaniem w domu. Nawet gdy wychodzimy tylko z Cortiśką dostaje komendę zostań wtedy siada i patrzy smutno . Przy zakluczaniu drzwi jest cichutko, nie szczeka, nie drapie drzwi. Po naszym powrocie z reguły wszystko jest na swoim miejscu, czasami są tylko wyjęte z koszyka i porozrzucane zabawki. A jeśli o nich mowa to Kelson je uwielbia, tarmosi, ale nie niszczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|