MINNIE ma już dom

Agata_Emi_Lili

Minnie to młodziutka goldenka, która razem z drugą goldenką Lilu (jutro będzie już naszą podopieczną) i pięcioma ON-kami zostały odebrane interwencyjnie 2 tygodnie temu przez policję z gospodarstwa pod Łowiczem i trafiły do hoteliku w lecznicy weterynaryjnej.
Suczki były bardzo wychudzone i wylęknione, ale dzięki wspaniałej opiece obecnie są już w dużo lepszym stanie fizycznym i psychicznym.

Zostaliśmy poproszeni o wzięcie obu goldenek pod nasze skrzydła.

Minnie jest młodziutka, bardzo żywa, energiczna, nieco lękliwa, ale garnie się do człowieka. Niewiele umie, nie zna życia w domu, w rodzinie, ale jest młodziutka i mądra więc szybko nauczy się wszystkiego.

Minnie zamieszkała na tymczasie u Ani Łady.

Serdecznie dziękujemy Ani i Joli (z rodziną) z lecznicy weterynaryjnej TOMVET w Łowiczu za wspaniałą opiekę nad sunieczkami.

Artykuł o tej sprawie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorota&Doxa

Straszne....ludzie są okropni... A dziewczynka szybko znajdzie domek, jest sliczna Smile

anialada

Minnie jest u nas od popołudnia. Jest super fajną suczką, w której każdy się od razu zakocha. Jest malutka i szczuplutka, taka kruszynka. Wydaje się, że pewnie przez głód nie osiągnęła normalnego rozmiaru. Czyni ją to bardzo słodziakowatą. Jest uśmiechnięta i interesuje się światem, co prawda głównie jedzeniowym - potrafi sprawdzać co jest na blacie, chociaż jest taka mała. Musimy uważać, bo jest gotowa zjeść wszystko.

anialada

to mały Minniak u nas w domu. Jest kruszynką, ale żywiołową, więc nie jest łatwo zrobić jej nieruchome zdjęcie. Jest bardzo w porządku i powiedziałabym, że jest dość wyluzowana. Po 10 minutach u nas w domu położyła się przy balkonie, potem przespała się z innymi psami. Stara się być w pobliżu człowieka, ale potrafi się uspokoić i grzecznie leżeć. Oczywiście jak tylko poczuje, że człowiek na nią bardziej patrzy albo się interesuje to włącza ogon Smile

jest przeurocza.

Zorkowa

A co Ona ma na szyji ? Szaliczek Smile

Dorota&Doxa

anialada

Zorka: Na szyi ma połączenie kubraczka po sterylizacji i szelek + dość dużą adresówkę, którą dzwoni chodząc po domu.
Doriss: Minnie to skóra i kości, chociaż Dorota mówi, że i tak już przytyła. Skóra, kości + normalny ogon i normalne uszy, które do jej pyszczka wydają się gigantyczne.

Gosia&Imka

anialada

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że znajdzie, bo jest przeurocza. Byłyśmy przed chwilą na spacerku na smyczy, malucha nie ciągnie (na razie), biegnie sobie kłusikiem, rozgląda się, patrzy też na mnie (smaczki). Ćwiczymy reakcję na imię.

Joanna i Bizia

Jaka piękna, chudziutka panienka. Mam nadzieję że wkrótce nabierze ciałka. Wiadomo ile waży?

anialada

Dziś się ważyliśmy - 12,7 kg...

Gośka&Bella

Joanna i Bizia

Oj, maleństwo straaaaaszne. :-( Starsza od naszej Paczuszki o miesiąc, a połowa wagi. :-( Mam nadzieję, że powolutku przybierze na wadze i wszystko będzie dobrze.

Paulina&Lilu

anialada

Pani Doktor dziś stwierdziła, że malucha jest starsza, daje jej około roku (to wszystko przez kamień na zębach, który ją postarzył).... Ogólnie ocena jest taka, że dziewczyna jest zaniedbana, ale żadnych straszności nie widać na pierwszy rzut oka. Dużo gniazd pchlich, mam nadzieję, że już niezamieszkałych.

Mieliśmy trochę cyrku ze szwami, bo Minnie była bardzo ścisło zszyta i zaczęły jej się te szwy wbijać w ciało. Wszystkie wyjeliśmy, nawet trzeba było robić znieczulenie miejscowe, bo były bardzo głęboko. Teraz staramy sie jak najszybciej zagoić. Smile