MINNIE ma już dom

Dorota&Doxa

Gratulujemy:)

Nela99

Dobry weekend dla naszych złociaków Smile

Gratulujemy Smile

Paulina&Lilu

Gratulacje !!!! Dziś same dobre wieści Smile

piotr_agnieszka

Witamy wszystkich bardzo serdecznie

Jesteśmy baaaaardzo szczęśliwi i już nie możemy doczekać się wtorku, kiedy po raz pierwszy ucałujemy to cudeńko!

Wszystko w domu już przygotowane na przybycie nowego członka rodziny. Nawet koty są szczęśliwe, bo nowe łóżeczko kupione dla Minnie okazało się być wyjątkowo wygodne:-) Minnie będzie miała na imię ... Minnie

i mamy nadzieję, że będzie MAXI szczęśliwa z nami:-)
Pozdrawiamy bardzo cieplutko

Karolina Lankowa

Gratulujemy, mamy nadzieję, że wszyscy będziecie maxi szczęśliwi razem! Smile

Agata_Emi_Lili

Gratulujemy Wam bardzo serdecznie i mamy nadzieję, że będziecie często pisać o Minnie i nam ją pokazywać

Oczywiście koty i labka również

piotr_agnieszka

Oczywiście, że będziemy tu często wpadać i chwalić się naszą córeczką Very Happy

Na razie jesteśmy na etapie uczenia się zasad tego forum, żeby we wtorek wstawiając pierwsze zdjęcie naszej "miniówy"nie wypaść na lamerów

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Gratulację!

asia_scooby

I my też bardzo gratulujemy Very Happy

Gosia&Imka

Baardzo się cieszymy!!!!

Domi_Astkowo_Marinowa

Same dobre newsy na początku tygodnia Smile

Gratulacje z Wrocławia Smile

piotr_agnieszka

Minnie już u nas w domku- huraaaa:-)!!! Zanim napiszemy o tym, jak Minnięły

jej pierwsze godziny z nami, pragniemy bardzo serdecznie podziękować Ani i Jej Mamie za wspaniałą opiekę nad tym cudeńkiem. Fotorelacja o naszej cudnej Miniówie tuż po wieczornym pierwszym wspólnym spacerku Very Happy

piotr_agnieszka

Zacznijmy od tego: Minnie jest do schrupania!!!

Podroż samochodem zniosłam dzielnie i tylko sporadyczne ziewania zdradzały, że byłam lekko zdenerwowana:-) Powitanie ze starszym bratem odbyło się w ogródku. Z pewną dozą nieśmiałości:-) musiałam na początku wszystko dokładnie dookoła przestudiować, by wyciągnąć wnioski co do strategii dalszego postępowania:-)

"Nowy" zaczął wygłaszać jakąś mowę powitalną, więc na początku czułam się speszona całą tą sytuacją.

Ale skoro zapraszali mnie do wspólnej zabawy - postanowiłam do nich dołączyć, a co mi tam!

Muszę koniecznie wymyślić jakiś patent, by szybciej zabierać piłkę Snorklowi, bo tym ganianiem za nim trochę się zmęczyłam.

Potem weszliśmy do domu. Dopiero teraz Snorkel postanowił mnie bardzo skrupulatnie obwąchać, zapewne z nadzieją że jestem jednak labradorką

Nie pozostałam dłużna ...i obwąchałam każdy centymetr domu.

No wreszcie zaczęli sensownie gadać - coś wspomnieli o kolacji!

A po kolacji odbyło się dalsze zwiedzanie domu. Minnie odkryła schody, które prowadzą wprost do pokoju kocich dziewczynek. Na powitanie wyszła jej seniorka rodu - 13 letnia Footsie. Obwachała tu i ówdzie i bez komentarza, dystyngowanie udała się w kierunku swojej miski. Reszta kociej załogi - zabunkrowana do teraz:-) Wieczorny spacer po okolicy był na tyle ciekawy i pochłaniający uwagę Minnie, że dopiero po 40 minutach dziewczynka zdecydowała się przykucnąć. Po powrocie do domu nasza mała bystrzacha, podążając jak cień za Snorklem, dotarła do ludzkiej sypialni i zaległa w swoim posłanku:-) Środek nocy - wszystkie ogony smacznie śpią. Ciekawe, o której zrobią nam pobudkę?

Gośka&Bella

Ależ uśmiechy! Bezcenne.

. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, Minnie. Bardzo liczymy na jakiś wspólny spacer.

piotr_agnieszka