8 szczeniaków

GRUBEER

Na wstępie chciał bym się z Wami wszystkimi przywitać, jeszcze jako nie zarejestrowany użytkownik przeczytałem cały wątek od deski do deski jesteście Wielcy. A ja tak wam zazdroszczę waszych psiaków że nie mogę sie napatrzeć na nie, po prostu marzenie które mam nadzieję że się kiedyś spełni, na razie ogarniamy z Żonką trójkę ale naszych dzieci Very Happy

gdyby nie mieszkanie w bloku spełnił bym marzenia Sad

. trzymam kciuki za wszystkie psiaki adopcyjne. BĘDZIE DOBRZE. Smile

Agata_Emi_Lili

Trzy słowa o Różowej:
aaaaaaaale ona fajna !!!!

Niunia jest rewelacyjna ! Wspaniale sobie radziła na zjeździe, można powiedzieć, że jak ryba w wodzie.
Różowa intensywnie szuka nowego domu ! Niby zajmuje się tym fundacja, ale mała działa też na własną rękę

. Nie było domku, którego by nie odwiedziła (w każdym czuła się jak u siebie i w każdym coś wysępiła do jedzenia) i nie było osoby, która by nie kombinowała, jak tu zabrać Różową niepostrzeżenie ze sobą do domu

W efekcie wróciła jednak z Klanem Klonów do siebie

P.S. Pokazała Wam w drodze co zjadła czy oszczędziła?

Klan Klonów

Strasznie się cieszymy, że Różowa tak się wszystkim podobała

Do tych peanów na jej cześć należy jeszcze dodać, że w niedzielę uczyła pozostałe psy, jak się przechodzi przez przeszkody na torach przygotowanych przez dziewczyny z Dog Masters Very Happy

No a czuła się dosłownie jak ryba w wodzie, bo popływała sobie równo z dorosłymi Klonami, czyli wypływała sobie na te parę ładnych metrów od brzegu i kręciła kółka za patyczkami.
No a co do powrotu to na szczęście była tak padnięta, że nie miała na to siły

PS. Pod wieczór wrzucimy zdjęcia.

BasiaOleśnica

Witam serdecznie. Trafiłam na wątek ponieważ szukam dla naszej rodziny pieska a raczej suczki goldenki. Suczki bo jesteśmy bardzo babską rodziną- jestem ja- mama, dwie córeczki, dwie kotki oraz nasz przywódca stada TATA Smile

Kiepsko sprawuje się mój internet wiec jeśli odezwałam się w niewłaściwym wątku to przepraszam. Różowa psinka bardzo przypadła mi do serca więc jeśli nie ma jeszcze decyzji odnośnie jej adopcji to zapraszam Ją do nas- do naszego wiejskiego życia. Miejsca mamy dużo, czasu też bo jestem na urlopie wychowawczym więc przy okazji wychowywania córci wychowałaby się i Różowa panienka:)

Gocha2606

Tu jest troszkę Różowej w czasie zabawy w szkolenie:

http://www.youtube.com/watch?v=jG2Yg2HW9gk

http://www.youtube.com/watch?v=0vu11Lin4Mw&feature=relmfu

Wink

magdaa990

hmmm... nie wiem czemu niem mogę dawać komentarzy ... przecież nigdy tu nie śmieciłam....

magdaa990

Ooo teraz idzie przepraszam za to wyżej co napisałam... Jestem ciekawa kto adoptował różową ? Bo nie widzę jej na waszej stronie głównej gdzie są wszystkie pieski do adopcji te duże i te małe Smile

A śledzę losy maluchów Smile

Agata_Emi_Lili

Różowa właściwie ma wybrany już nowy dom (dlatego zniknęła ze strony www) u Agnieszki z Katowic. Więcej napiszemy jak już będzie wszystko dograne na ostatni guzik i mała będzie po przeprowadzce

amfetaminowa

Ojej.

Rodzeństwo obok siebie i jeszcze na dodatek dwie Agnieszki. Smile

Koniecznie musimy się kiedyś umówić na spacer. Smile

Ania80

Tak się zastanawiam nad jednym. Czy fundacja woli dać psa osobie, która pozna dzięki kilku mailom, rozmowom i wizycie przedadopcyjnej, czy komuś kto na prawdę stworzy małej dobry dom.
Trochę umyka mi sensowność takich działań fundacyjnych...

Gośka&Bella

Agata_Emi_Lili

Jedno nie wyklucza drugiego - tak jak napisała Gosia.
Różowa nie zamieszka u Agnieszki w Katowicach, co nie znaczy, że nie znajdzie bardzo dobrego domu. Znajdzie go na pewno !

Aniu, osądzasz działania fundacji nie znając wszystkich okoliczności. Rozumiem, że jesteś zawiedziona, bo znasz Agnieszkę osobiście i trudno Ci być obiektywną. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy zawiedzeni takim obrotem spraw i jest nam przykro. Decyzje o odmowie adopcji nie przychodzą nam łatwo, a ta była wyjątkowo trudna.

magdaa990

To różowa jednak nie ma nowych właścicieli ? Szkoda .. Codziennie sprawdzałam czy jest już osobisty wątek różowej Smile

magdaa990

Szkoda, że mi odmówiono adopcje . Ale ja rozumiem wasze decyzje kierujecie się dobrem piesków, żeby miały jak najlepsze domki. Chociaż u mnie też by miał psiak dobrze ale każdy może mieć wątpliwości co do nowego właściciela ... Pozdrawiam i wybierzcie dla różowej wspaniały domek Smile

Ania80

Nie tym jestem zawiedziona, że nie trafia do Agi. Nie wiem tylko dlaczego nie chcecie, by psy robiły coś więcej niż tylko były kochane. Zwłaszcza, że jakakolwiek praca z psem, to dla niego odmiana i ciekawe spędzanie czasu. Nikt psa nie przypnie do fury i nie każe cały dzień ciągnąć.