Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:53, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | Dzisiaj jak zawsze poszłyśmy na spacerek.Był inny bo Zuzka była spuszczona luzem. Byłyśmy na łące Zuziny ulubionej wyyyysokiej trawie. Kiedy tam dochodzimy ona dostaje energii i ciagnie jak szalona na smyczy. Przed wczoraj spuściłam ją pierwszy raz. Było to krótkie 8 minut. Dzisiaj zrobiłyśmy 15 minut Biega jak nastolatka. Gonią się z Luką, chowają za choinkami, skaczą Luka pierwszy raz nie potrzebowała na spacerze aportów Przyznaje, że każda z tych chwil luzu kosztowała mnie palpitacją serca Do tego aby Zuzinę puścic trochę ją przygotowywałam. Cwiczyłyśmy na lince: "Zuza stój" , "Zuza chodź".Za każdą dobrze wykonaną rzecz nagroda. Teraz też wzięłam ją na smaczki i zadziałało Luka drogę na spacer przebiega bez uwięzi ale Zuzina musi jeszcze poczekac bo jej pani to duży cykor
Jeszcze jedno! Jak wracamy do domu to Zuzolek idzie na smyczy spokojnie, przestała ciągnąc. |
Hmm super spacer!!!
po pierwsze - takie bieganie wśród traw i wokół krzaków ja u Nelly nazywam "głupawką"
po drugiej - cykor u Pani jest wskazany, jak ma się psiaka. Pani przecież musi myśleć za psiaka. Gratuluję pomysłu z nauką komend przez puszczeniem Zuzy luzem.
po trzecie Zuza zmęczona bieganiem i zadowolona ze spaceru mniej ciągnie i zapewne długo spała później. To postęp i zapewne będzie coraz lepiej.
Pozdrawiam i uściski wielkie - szczególnie dla Zuzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Też myśle że to głupawka ale to dla niej taka wielka radośc Ten piękny uśmiech kiedy przybiega na moje zawołanie i wpatrzony wzrok w "kieszeń" Zmęczona jest bardzo. To dla tej babci wielki wysiłek. Na szczęście Luka trzyma się blisko więc zuza jest niedaleko jej. Wspaniały widok dwie razem No i Zuza jest wolniejsza niż biała (Luka).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:55, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | \Zmęczona jest bardzo. To dla tej babci wielki wysiłek. Na szczęście Luka trzyma się blisko więc zuza jest niedaleko jej. Wspaniały widok dwie razem No i Zuza jest wolniejsza niż biała (Luka). |
Powiem Wam, że "babcie" Goldi stać na najgłupszą głupawkę....goniła mysz i złapała i zjadła / nie zdążyłam jej przeszkodzić /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:09, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o myszy to moja Luka próbuje wykradac kotu! i chyba bardzo jej smakują!
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:46, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny nie nazywajcie Zuzy babcią ma 8 lat, moja Schade ma 11 lat i to babcia jest bo tylko spi, spi i śpi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:28, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To nie jest obraźliwie To jest moja kochana babcia! a druga to małolata
A 11 lat to dopiero piękny wiek dla pieska!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:29, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Stwierdzam niezaprzeczalnie !!
Zuzina- babcina jest szczęśliwa !! Ale miodzio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:42, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
wcale nie jest takie złe
[link widoczny dla zalogowanych]
tutaj też tak sobie
[link widoczny dla zalogowanych]
ale tu zdecydowanie najlepiej [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:01, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A co u Zuzuli słychać i jej rodzinki ?
Pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:16, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Co słychać u Zuzki?Chyba wszystko ok Muszę przyznać że rozpyściłam tego futrzaka Zuzia za miejsce swego polegiwania wybrała kanapy Oczywiście to tylko moja wina. Kiedy przyjechała do nas to była wielka radość że zaproszona wskoczyła na łóżeczko. Teraz tego zaproszenia nie potrzebuje wskakuje sobie sama i wtedy kiedy ona chce. A ja nie potrafię odmówić jej tej przyjemności.Na wszystkich kanapach są zapogiegawczo porozkładane kocyki. W dalszym ciągu jest bardzo grzeczna Na spacerach biega dziarsko.Chodzimy w nowe tereny to nie robi na niej wrażenia. Pilnuje nas i Luki. Najzabawniejsze jest to że biegając oddala się, za chwile zawraca podbiega do ciebie i czeka na smaczka Oczywiście to moja wina bo tak ją nauczyłam że za każde przywołanie dostawała nagrodę. Teraz sobie sama zawraca i patrzy tymi ślepiami. Biega odważnie z podniesionym ogonem. Kiedy Luka aportuje ta biegnie z nią ale chyba bezwiednie po co i za czym. Wtedy Luka bierze aporta a ta odbiega w bok, kółko i przybiega do nas. Jest jeden problem, który mnie męczy. Zuza to śmieciara Nie zadowoli się pudełkiem po delmie ona woli konkrety Przysmakiem są qpy. Zjada na dworze co lepiej śmierdzącą Nie reaguje za żadne FEE. Ostatni raz na spacerze znalazła starą rozkładającą się skórę nie wiadomo czego. Najpierw się wykulała w tym a później biegała z tym w pysku i przeżuwała. Wpadłam w panikę. Krzyknęłam. O dziwo zostawiła zdobycz chociaż próbowała wracać. Później szła bardzo blisko mnie z głową zwróconą w inną stronę. Zero reakcji na Lukę na mnie. Pomyślałam że ta morda się obraża tak najzwyklej Za jakiś czas jej przeszło. Teraz wprowadziliśmy kurację żwaczowo-kefirową Słyszałam że pomaga. Nadal jest zawsze chętna do miziania, drapania i kochania. Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne znosi zpełnym wdziękiem i spokojem. Waży 28 kg. Więc chyba akurat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:53, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | Zuzia za miejsce swego polegiwania wybrała kanapy Oczywiście to tylko moja wina. Kiedy przyjechała do nas to była wielka radość że zaproszona wskoczyła na łóżeczko. Teraz tego zaproszenia nie potrzebuje wskakuje sobie sama i wtedy kiedy ona chce. |
Asiu, jeśli Wam to pasuje, to OK, ale jeżeli wolicie, żeby Zuza jednak nie wchodziła stale na kanapy albo wchodziła np. tylko za Waszym pozwoleniem, musicie jak najszybciej to wypracować.
Nowego psa po przybyciu do domu należy od razu traktować według obowiązujących w domu zasad, bez wyjątków, że to pierwszy dzień więc dzisiaj wolno, ale od jutra to już niekoniecznie.
Asia&Luka&Zuza napisał: | Jest jeden problem, który mnie męczy. Zuza to śmieciara Nie zadowoli się pudełkiem po delmie ona woli konkrety Przysmakiem są qpy. Zjada na dworze co lepiej śmierdzącą Teraz wprowadziliśmy kurację żwaczowo-kefirową Słyszałam że pomaga. |
Asiu, to nie śmieci, tylko pychoty Psy z różnych powodów zjadają qpy. Mogą być to braki w diecie, a dokładniej dieta zbyt monotonna, powodująca zubożenie flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Najczęściej kupami dożywiają się psy, które są karmione wyłącznie suchą karmą, ale nie jesto to regułą. Są też psiaki, które po prostu gustują w ludzkich qpach, ponieważ są one atrakcyjne zapachowo z uwagi na to, że jemy bardziej różnorodnie niż pies.
Żwacze, kefirek, jogurt, lekko śmierdzące surowe mięsko powinny pomóc.
Asia&Luka&Zuza napisał: | Później szła bardzo blisko mnie z głową zwróconą w inną stronę. Zero reakcji na Lukę na mnie. Pomyślałam że ta morda się obraża tak najzwyklej Za jakiś czas jej przeszło. |
Odwróceniem głowy Zuza próbowała uspokoić Ciebie, bo byłaś zdenerwowana, a psy to świetnie wyczuwają. Odwracanie głowy jest jednym z sygnałów uspokajających używanych przez psy.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 9:54, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:19, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuje za rady!Z odwróceniem głowy nie miałam zielonego pojęcia. A co do diety to owszem dostaje suchą karmę z DOG CLUB. Jest to karma z krewetkami, dorszem i warzywami. Do tego zawsze staram sie coś dorzucić. Codziennie coś innego zeby nie było nudno:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:50, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A to że Zuzia sobie leży na łóżeczkach zupełnie mi nie przeszkadza Już się przyzwyczaiłam! Jak sobie pomyśle co ona przeżyła to teraz niech sobie wyłoży swoje stare kości. No i jest taka słodka jak tak leży
A odbiegając od tematu. Byłam dziś u weta po receptę dla Zuzi i zażyczył sobie za wystawienie 5 zł!!! Czy u Was też tak jest? Zapłaciłam ale wydaje mi się to całkiem bez sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: | A odbiegając od tematu. Byłam dziś u weta po receptę dla Zuzi i zażyczył sobie za wystawienie 5 zł!!! Czy u Was też tak jest? Zapłaciłam ale wydaje mi się to całkiem bez sensu. |
U mnie na klinikach to normalna procedura wprowadzana w komputer jako sprzedaż usługi. Kosztuje tyle co u Was.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:32, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A u nas wystawienie recepty dla psa, który jest pacjentem danego weta nic nie kosztuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|