ZORKA

Paula i Goldisia

Jak tam Zorka?

Zorkowa

Wróciliśmy do domu .
Napewno nie jest to sprawa żadnego guza .Raczej ucisku w dolnej czešci kręgosłupa .mamy tam mocny stan zapalny .
Jutro napiszę wszystko co i jak .
Przepraszam Was ale dzisiaj juz mam dość wrażeń , a jutro jade z wynikami do naszej pani Dorotki

Zorkowa

"Komentarz:
Przepuklina dysku międzykręgowego L6/L7 oraz L7/S I stopnia. susp. Zespół ogona końskiego (cauda equina). Rozluźnienie więzadeł lędźwiowo krzyżowych powodujące uskok pomiędzy L7/S.
Stan zapalny rdzenia kręgowego, poszerzenie kanału centralnego rdzenia kręgowego.
Dyski międzykręgowe L6/7,L7/S oraz Ca o obniżonym uwodnieniu- zwyrodnienia."

Trudno mi o tym pisać , bardzo trudno ...
Jesteśmy po konsultacji , drugiej .
Leczenia są na dwa sposoby farmacologicznie lub operacja .
Na farmakologie Zorka nie działa bo od pierwszego objawu czyli od czwartku bierze lek przeciwzapalne i przeciwbólowe . Niestety nic to jej nie daje bo z dnia na dzień postępuje paraliż tyłu.
Operacja jest ryzykiem zawsze ,a w szczególności sprawy kręgosłupa .U nas ryzyko sie podwyższa z uwagi na kolejna narkozę , a my od czwartku miałyśmy 2 .....
Ale jesli nie .....to Zorkę za tydzień będzie trzeba uśpić Sad

((bo idzie to u niej bardzo ekspresowo ....Normalnie to u psa rozkłada sie to na miesiące u nas w obecnej chwili na dni Sad

(
Sama operacja polega na odbarczeniu tego odcinka .Ma bardzo duże szanse , ponieważ Zorka ma czucie głębokie , tylnych łapek co jest dobrym symptomem .
Kochani nie mogę czekać i patrzeć na jej bezwlad , widok jest naprawde smutny .
Operacja jutro , koszt bardzo duży .
Zreszta nie jest to teraz istotne , wiem ze to ostatnia nasza deska placze

(
Proszę , trzymajcie wszyscy kściuki i zaklinajcie co sie da , niech każdy poprosi swojego Boga , anioła o pomyślność i zdrowie Zorki - mimo swojej sierzantosci to bardzo delikatna istota , która ma pecha ze wszystko złożyło się jej w jednym czasie placze

Dorota Jenisiowa

Oj trudno się czyta takie informacje.
Asiu ślemy wam mnóstwo pozytywnej energii (może pomoże), wszystkie kciuki i łapki oczywiście trzymamy.
Wspomożemy też jakimś grosikiem.
Trzymajcie się dziewczyny i nie dawajcie się choróbskom.

Marta&Angus&Alma

Asiu doskonale Cię rozumiem i wiem co przeżywasz.

Myślimy o Was ciepło i niech Zorka szybko staje na nogi!
Nie ma innego wyjścia.

Aśka i Fibi

Ja również myślę o Was, ściskam kciuki i posyłam pozytywne myśli. Trzymajcie się! Musi być dobrze! Skoro lekarze mówią, że operacja ma duże szanse się powieść to nie może być inaczej. Widzimy się na następnym zjeździe z brykającą Zorką!

Ola i Kort

Trzymamy kciuki, zaciskamy łapy, Zorka nie dawaj się!!!!!

joanna_i_bohdan

Jestem przekonana, ze będzie lepiej. Pan Bóg daje tyle ciężaru ile można unieść.

psi anioł Zorci czuwa, a ja przytulam, bądź dobrej myśli....

Mamaczesia

Siorka, wyściskaj sierżanta ode mnie. Powiedz, że czekam z Cześkiem na górce. Niech się zbiera. Wiesz, że to mój pierwszy pies. Będzie dobrze.

Asia&Blanca

Asia Ty sie trzymaj bo Zora da rade.
Trzymamy mocno kciuki i łapy.
Musi się udać... musi

Lucky Luck 222

Będzie dobrze ...

Katarzyna_Margo

Zorka, bez wygłupów! Bardzo proszę. Asia, czekam jutro na wiadomość, że sierżant wrócił do domu na własnych łapkach. A dziś przytul ją ode mnie ciepło.

Trafficowy kocyk

Zorka piękności rude - wracaj do zdrowia, bo kto będzie Momkowi wtórował przy szczekaniu nad wodą na kolejnym zjeździe? no kto? tylko Ty dajesz radę Smile

Asiu, dzielna i waleczna z Ciebie kobitka, dużo wiary i siły życzy cała nasza rodzinka.

Paula i Goldisia

Trzymamy kciuki i łapki i myślimy o Was wciąż, musi się udać po prostu musi!!!!!!
Zorciu bądź silna i nie daj się !!!

Michał Majowo-Lutowy

Wszyscy trzymamy kciuki, musi być dobrze !!!

Powodzenie !