Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ZAHIR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:10, 20 Paź 2010    Temat postu:

Relacje sa pod ścisłym nadzorem. Frety chyba wyczuły sprawę że pies nie dowidzi i przemykają cichaczem. Zuzia (za na ostatnim zdjęciu) podchodzi do psa, jakby mówiła "jo ziom" potem idzie dalej. Zuzia to luzak najwyraźniej.
Szajba omija Zahira szerokim łukiem, zawsze będąc blisko miejsca gdzie się może ukryć.

Co do napięcia, przed chwila jak się Kacper bawił z psiunkiem, ten próbował wykonywać omawiane ruchy. To oznacza że ma za mało ruchu, wrażeń? Zaraz poszukam coś na ten temat... a Wy jak myślicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:21, 20 Paź 2010    Temat postu:

Psiaki w ten sposób próbują rozładować napięcie bądź jakieś nagromadzone emocje. Doskonałym przykładem jest wykonywanie ruchów frykcyjnych przy...gościach! Pies się wita, bawi, napięcie rośnie. Podobnie może być z zabawą. Wtedy trzeba pamiętać by psa za bardzo nie nakręcać, tylko bawić się z nim w sposób bardziej stonowany.
Czy może to byś spowodowane małą ilością ruchu? Może. A czy Zair ma możliwość w miarę swobodnego pobiegania (długa linka, wydłużana smycz), czy cały czas chadza na krótkiej smyczce? Bo jeśli tylko sobie z Wami drepcze to faktycznie tu może leżeć przyczyna i chłopaka energia roznosi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:38, 20 Paź 2010    Temat postu:

Jeśli Jerry "kopuluje" podczas zabawy, to najpewniej robi to z ekscytacji, jest po prostu tak fajnie, że jakoś trzeba te emocje rozładować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:41, 20 Paź 2010    Temat postu:

Zahir ma smycz ok 3,5 metra, łazi sobie spokojnie. Spróbujemy częściej się bawić to może ekscytacja z zabawy będzie mniejsza. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 20 Paź 2010    Temat postu:

Aguś, a może chcecie pożyczyć moją linkę? Bo z tego co pamiętam, to nie mieszkamy daleko od siebie, a może Wam się przyda Smile W razie czego służę pomocą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:40, 20 Paź 2010    Temat postu:

My chodziliśmy po spokojnej okolicy więc biegał sobie powolutku i bez smyczy. Jego prędkość poruszania się wyklucza ucieczkę.

Osiołka to Zahir robi wtedy ja się czuje niepewnie lub coś go zainteresuje i chce to poznać. To raczej nie jest próbkowanie.

Zaczyna podbiegać wtedy, kiedy jest naładowany. Najczęściej na po początku spaceru.

Jeśli kopuluje to znaczy, że ma za mało rozładownia. U nas się rozładowywał dodatkowo z Korą i często się wałkowali.

Jak się bawicie z Zahirem?


Ostatnio zmieniony przez Jerzy Kora dnia Śro 22:41, 20 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:19, 22 Paź 2010    Temat postu:

Zahirek dziś był wyprowadzony z koleżanką Cindy. Kacper mówił że nieźle sobie szalały, skacząc na siebie i deptając się na wzajem. Potem dołączył nowy kolega alascan malamut - razem ze swoim panem mówili po angielsku. Wyzwanie dla wszystkich

Jerzy - zabawy są zwyczajne, szarpanie sznurka, bawienie się piłką z dzwonkiem - tą, którą nam Mariola zapakowała jako element wyprawki. Dużo głasków, drapania z pomrukiwaniem - generalnie szaleństwo. Krótkie bieganko... nic szczególnie wymyślnego.
Koncentracja w terenie jest mniejsza niż w domu ale to normalne. W końcu na dworze jest hałas, są samochody, są tramwaje, karetki, psy, ludzie, dzieci. Mnóstwo czynników rozpraszających.
Najbardziej dla nas budujące jest zadowolenie psa z tego że pokonał swój strach - strachem nazywam, nowe schody, nowy stopień, tory do przejścia czy zejście z podestu w tramwaju. Tak, Zahir ma za sobą podróż tramwajem, sam do niego wsiadł. I sam z niego wysiadł. Był tak dumny z siebie, że szedł jakby świat do niego należał. Cudowny widok. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: starogard gdański
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:12, 22 Paź 2010    Temat postu:

Wrzutka_Zahir napisał:
Zahir ma za sobą podróż tramwajem, sam do niego wsiadł. I sam z niego wysiadł. Był tak dumny z siebie, że szedł jakby świat do niego należał. Cudowny widok. Very Happy


Cudowny pies tak trzymać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:16, 23 Paź 2010    Temat postu:

super że fajnie wam idzie. Mizianko dla Zahira. Nie zapominajcie o fretkach Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:35, 23 Paź 2010    Temat postu:

Dziś spacerowaliśmy z Wrzutkami Smile
Piękna pogoda. Psy rozkojarzone Razz Jedynym grzecznym pieskiem był Zahirek. A my zazdrościliśmy Wink
Jeśli Aga i Kacper nie nakrzyczą na mnie to wrzucam kilka fotek Wink



nauka czołgania


nowe znajomości Smile






Dziękujemy za wspólne dreptanie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:37, 24 Paź 2010    Temat postu:

My również dziękujemy. Zahir był tak padnięty że do 22 spał, po wieczornym spacerze tez poległ i wstał ze mną dopiero o 5.30. Teraz kima po porannym jedzeniu. Ładnie juz reaguje w domu na polecenie zostań. Ważne to jest jak fretki latają, żeby ich nie gonił i przypadkiem nie podeptał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:50, 24 Paź 2010    Temat postu:

dzisiaj Zahir jechal zwykłym tramwajem. Bez problemu wszedl po schodkach do środka
a w środku wyglądal tak:


treningi na pętli szybko przynoszą efekty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:54, 24 Paź 2010    Temat postu:

Brawo, brawo, brawo !!! dla Was wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:00, 24 Paź 2010    Temat postu:

nie dziękujemy bo zapeszymy Wink

na pierwszym zdjęciu ze spaceru, Zahirek próbuje deptać smycz Tusi, fajnie wygląda jak czegoś nie widzi i się skupia na dźwięku, dziś tak się bawiliśmy patyczkiem w trawie, nie widział tylko słyszał. Powoli koordynuje łapki ze słuchem i z tym co chce zrobić. My nic nie przyspieszamy, sam to robi Very Happy

edit:

zapomniałam dodać że Zahirek ładnie się czołga... w ramach ćwiczeń sam z siebie wczołguje się pod łóżko i smakuje kanapę Confused
Tak to jest jak się człowiek nie zastanowi jak pies wykorzysta to co go dwunóg nauczył


Ostatnio zmieniony przez Wrzutka_Zahir dnia Nie 13:04, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:21, 24 Paź 2010    Temat postu:

Wrzutka_Zahir napisał:
Powoli koordynuje łapki ze słuchem i z tym co chce zrobić.


To jest właśnie to doświadczenie ze szczeniakiem, którego nigdy się nie doświadczy adoptując dorosłego psa. Dlatego im więcej zabaw węchowo- słuchowych, tym lepiej Zahir będzie się rozwijał Very Happy

A ogon na zdjęciach ma coraz piękniejszy. Za moment będziecie mieli w domu pięknego kawalera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 15 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin