Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

WERA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:24, 27 Mar 2012    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
Wercia to ma szczęście. Nie szuka już domu, bo wkrótce zamieszka u Małgosi, Tomka i Indi- wspaniałych ludzi o wielkich sercach i ich suczki też o wielkim serduchu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza T.




Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:27, 27 Mar 2012    Temat postu:

Pasiasta Alicja napisał:
Agata_Emi_Lili napisał:
Wercia to ma szczęście. Nie szuka już domu, bo wkrótce zamieszka u Małgosi, Tomka i Indi- wspaniałych ludzi o wielkich sercach i ich suczki też o wielkim serduchu

ups chyba czas się wybrać do okulisty z tego wrażenia to chyba nie doczytałam do końca Embarassed


Ostatnio zmieniony przez Iza T. dnia Wto 17:27, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:57, 31 Mar 2012    Temat postu:

a Wera dziś jedzie do nowego domu! Smile Piękny dzień na oddawanie goldena - mokro i błoto Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:31, 31 Mar 2012    Temat postu:

Werasku kochany to jeszcze raz życzę Ci spokojnego błogiego życia u boku nowych opiekunów

Kochani odzywajcie się na forum be Werka ma spory fanklub który będzie za nią bardzo tęsknił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:54, 31 Mar 2012    Temat postu:

Pojechała!
Było po amerykańsku, jak wsiadła do samochodu to zaczął padać deszcz i grad nawet.

Gosia i Tomek będą super Państwem dla Werki, którą wyściskali i wygłaskali u nas ogromnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 22:56, 31 Mar 2012    Temat postu:

Witamy serdecznie wszystkich wielbicieli bohaterki niniejszego topiku Smile Pozostałych goldeniastych fanów również Smile
Przedstawmy się może na początek - "TiM" to Tomasz i Małgorzata "w jednym" Wink Nasza rodzinka to również Indi, dla przyjaciół Indor. A od kilku godzin (choć w naszych sercach już miesiąc) również Wercia


anialada napisał:
Pojechała!
Było po amerykańsku, jak wsiadła do samochodu to zaczął padać deszcz i grad nawet.

Naprawdę! Nie było więc długich i rzewnych pożegnań, bo wiało i lało, a po chwili sypało takim gradem, że strach Surprised I w ten sposób Wercia nawet się nie zorientowała jak po Ani nie było śladu... Sad
Droga (częściowo w śnieżycy Rolling Eyes ), trzygodzinna, była dla psicy stresującym przeżyciem - praktycznie nie zmieniła pozycji, każdy zakręt czy wertep przyjmowała całym ciałem. Z czasem jednak nieco wyluzowała, przymknęła nawet kilka razy oczka, ale cały czas trzymała łapy na moich udach, uroczo wbijając pazurki co kilka minut, jakby upewniając się, że nie jest sama.

Po przyjeździe - sama ładnie wyskoczyła z samochodu Smile

Zapoznanie dziewczyn nastąpiło na podwórku. I co? I od pierwszych chwil to Wera sprawiała wrażenie psa, który od lat jest z nami, a zaniepokojona wyczuwalną zmianą w swym życiu Indi - okazywała swój stresik dość wyraźnie.
Teraz, po prawie trzech wspólnych godzinach widzę, że troszkę potrwa aż Indi przestanie być o Werkę zazdrosna, za to Wera - od początku wy-lu-zo-wa-na Surprised To nasza wizyta u Ani bardziej ją zestresowała niż te pierwsze godziny w nowym domu Surprised No szok po prostu Wink Owszem, widać, że jeszcze nie zna nas i naszych rytuałów, pilnuje nas mocno, ale robi to właśnie z takim słodkim luzem. Gdy siedzimy - śpi, gdy jedno z nas wychodzi - przelicza szybko gdzie bardziej WARTO być (taaak, jedzonko
Cool), ogląda z zaciekawieniem cały dom. Lekko spięta, ale piorunem oswaja każdą nową rzecz i sytuację Smile
Indyk za to początkowo starał się rozdwoić: być przy każdym z nas, tak na wszelki wypadek, i jednocześnie pilnować Werci. Dwie godziny naszych spokojnych zabiegów i suczydło też już trochę odpuściło: owszem, obserwuje z uwagą czy Wera przypadkiem nie ma więcej uwagi niż ona, ale dała radę oddalić się na swoje strategiczne posłanie.
I żeby Was uspokoić - nie pilnuje swoich zasobów innych niż ludzkie Wink ale i te tylko na zasadzie "mnie, mnie kochaj bardziej!". Ale to u niej był standard przez całe nasze wspólne życie Smile

No to ten. Indi śpi na posłanku, Wercia pod moimi nogami Smile


Aaaa - zgadnijcie w jakiej pozycji Wera spożywała kolację? Cool Uhm, na leżąco Very Happy
No i jak ona liże! Tak jakoś jakby uspokajała - będzie dobrze Smile Ania mi o tym pisała, że cała Wera to taka opoka i ostoja Smile


Chyba na pierwszy post wystarczy Wink

Ania, Iza (z całymi rodzinami!) - dziewczyny dziękuję! Za siebie i Tomka - przez te 2 m-ce wydobyłyście z Wery wszystko co najwspanialsze Heart
Dziewczyny "aureowe", które tak wspaniale się nami zajęłyście - obie Asie, no i Marta Smile - dziękujemy za danie nam szansy... Zrobimy wszystko, by spełnić Wasze wobec nas oczekiwania i będziemy starali się z całych sił dać Werci taki dom jaki dla niej wymarzyłyście...

Specjalne podziękowania dla wujka Adama, bez którego Wery dziś by u nas nie było, który Wercię też już kocha, i który podarował jej super-hiper wypasioną tęczową adresówkę Smile


A wszystkim wirtualnym ciotkom (wujkowie też są? Smile ) i tym które Werę osobiście poznały - dziękujemy za wsparcie i za trzymanie kciuków za Werkę Heart

*****
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 23:02, 31 Mar 2012    Temat postu:

Aaaa, Tomek prosił by przekazać, że "Werka jest REWELKA" !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:09, 31 Mar 2012    Temat postu:

Serdeczne dzięki za taki piękny i pozytywny raport. Strasznie się cieszę, że jest tak dobrze Smile przypominam sobie, że u nas też na początku leżała przy nogach Smile

Dodam tylko, że u nas Babcia (której Wy, Gosia, nie poznaliście) jak Wera pojechała, zapytała dlaczego "oddaliśmy" Werę a nie Lisię i strasznie jej się zrobiło smutno, bo Werka jest super towarzyszem i ogromnym przymilasem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 23:14, 31 Mar 2012    Temat postu:

Ania - przekaż Babci, że Wera (choć może tego nie okazuje Wink ) za Wami tęskni, a ja dodam, że to tylko kwestia czasu jak z Lisi stworzycie równie wspaniałego kompana, choć zapewne z własnym charakterkiem

Strasznie było nam miło Was spotkać Smile A ciasto... mmm... rewelacja Smile

Wercia nadal śpi, Indi również, zobaczymy co będzie jutro Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:21, 31 Mar 2012    Temat postu:

Miałam przyjemność poznać Werkę przez chwilkę będąc u Ani jak przywiozłam Lisię - to wyjątkowy przytulak i faktycznie liżąc po rękach robi to tak spokojnie i fajnie, że działa to niemal jak balsam na nerwy i stres. Macie teraz fantastycznego przyjaciela w domu i to już drugiego wobec tego życzymy Wam z Markizem wielu wspólnych szczęśliwych chwil i powodzenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:53, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Super się czyta takie wiadomości. Już nie mogę się doczekać zdjęć Werci i Indi razem, pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo wspólnej radości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 15:29, 01 Kwi 2012    Temat postu:

(Oj, trzy posty na koncie, więc myślałam, że fotki umieszczę, ale niestety musi minąć doba od rejestracji - czyli zdjęciami będziemy się chwalić wieczorkiem).


Noc minęła spokojnie, choć w okolicach 4-tej obudziło mnie mlaskanie - jednak co zapaliłam światło pies zamierał i udawał, że śpi. Po pięciu takich podejściach mlaskacz faktycznie zasnął Wink W ciągu dnia jeszcze ze dwa razy próbowała mamłać łapkę, ale - tak jak Ania mówiła - wystarczy jej powiedzieć, że to nieładnie. Zobaczymy jak będzie dalej, czy będzie potrzebowała tego zachowania jak minie stres adopcyjny.


Spacery - jak wszystko jak na razie w nowym życiu Werci - luzackie Surprised Zastanawiam się czy w tych lekach nie ma jakiś fajnych prochów, bo zaczynam Werze zazdrościć TAKIEGO cool-podejścia do życia Wink

Nowe rzeczy są interesujące, od nas jednak nie ma zamiaru się oddalać.

Tomek stwierdził, że widać, że Wercia preferuje kobiety, ale spoko - 3 kg boczku później ta sytuacja ulegnie zmianie. Taaa, niech tylko spróbuje Cool

Wera chyba wie, że jest na lekkiej diecie, bo wciągnęła już takie "spady" z kuchennego blatu: ogóreczek zielony, kawalątek kapustki, okruchy pieczywkowe. Por był ble Wink
No i już wiem czemu jedząc macha ogonem - to czysta fizyka. Jak z pompą wodną - jak merdoli to jedzenie szybciej się wciąga Very Happy Jednak je starannie, zbiera to co z paszczy wypadnie, więc Indi, która zawsze w szybkości jedzenia była najwolniejsza - teraz zdążyła nadać błysk swej misce, zanim Werka zakończyła posiłek Wink


*****
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 21:59, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Mamy wieczór, więc podejmę może kolejną próbę ze zdjęciami Cool


Na początek przedstawmy Indi, naszego narwańca. Jest zaledwie pół roku młodsza od Werci, i choć goldenem nie jest - ma ma sporo goldeniastych cech Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]



A wczoraj u Ani było tak:

Nie mieliśmy totalnie problemu z rozpoznaniem NASZEGO psa Smile choć wybór był spory, bo Ania poza swoją Coco ma przecież pod opieką cudną Lisię. Zresztą - Wercię otaczała jakaś taka poświata szczęścia Smile więc na niczym innym nie mogliśmy się skupić przez dłuższy czas Wink Z małymi przerwami nasz pobyt u Ani i jej Rodzinki wyglądał tak:

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]



No ale. Przecież jak ją złapałam raz w objęcia, to już oddać nie mogę, nie? Wink

[link widoczny dla zalogowanych]




Po raz ostatni w swojej ulubionej miejscówce - wreszcie Coco odzyska choć jedno ze swych strategicznych miejsc Wink

[link widoczny dla zalogowanych]




A to już u nas, na luuuuzaka, choć od przekroczenia progu minęła może godzina Surprised

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście - centralnie w kuchni, tak by mieć wszystkich na oku, i żeby nie dało się przejść bez zagadania i pogłaskania Smile


Próbowałam zrobić naszym suczydłom wspólne zdjęcie, ale na razie to nie realne - jak tylko skieruję aparat w ich stronę - obie momentalnie meldują się w moich objęciach Trochę więc szkoda nam czasu na coś innego niż zajmowanie się obiema (na raz, Indi nie daje innych szans Wink )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 22:31, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Powyżej były przemyślenia przedpołudniowe, do wieczora udało się jednak jakieś dodatkowe foto strzelić Wink

Po dobie Indorek też nieco odsapnął, już ociupinkę mniej zazdrosna, wyluzowała na tyle, że zaczęła się na powrót bawić swoimi pluszakami, obwąchują się z Werką już swobodniej, Wera nie nurkuje do paszczy Indi za każdym rozdzielanym smaczkiem.

Po południu odważyłam się puścić Wercię bez linki na naszym ogrodzie. Jeeeesu, to co się stało powaliło nas nieco Wink Wera brykała tak słodko, że zaczęłam się zastanawiać czy nie lepiej przypiąć ją do smyczy, bo przecież to pies "specjalnej troski"! Biegała za ptaszkami, z Indi (Indor nawet spróbowała zachęcić ją do lekkich przepychanek zabawowych, ale to nie było Werze na rękę - tfu, na łapę Wink )
Oczywiście ten szaleńczy galop jaki nam Wera zaprezentowała to tak naprawdę leciutkie brykanie (w porównaniu z Indi to praktycznie stała w miejscu ), ale nie spodziewałam się takiego luzu tak od razu Surprised
Jeśli chodzi o odwołanie - zero problemów. Nawet jak oddaliła się od nas tak z 5 metrów, to zaraz wracała sama po smaczka Very Happy
Indi też momentalnie się meldowała, ale jej wystarczy przytulenie Smile



Jedzenie dla Werci jest oczywiście najważniejsze. Tu dziewczyny w oczekiwaniu na kolację:

[link widoczny dla zalogowanych]


A tu w trakcie, obie zerkając co chwilę czy ta druga aby nie ma czegoś lepszego Wink

[link widoczny dla zalogowanych]


Oooo, ja zjadłam, a ona jeszcze COŚ ma! Rolling Eyes (ale żadna nie przeszkadza drugiej w posiłku, dopiero po odejściu od misek następuje sprawdzanie co tam w tej drugiej misce było)

[link widoczny dla zalogowanych]



Jeszcze nieśmiało, ale zaczyna sobie Wera dziamgać zabawki Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


A to sprzed chwili: - Gdzie z tą lampą, tu się śpi!

[link widoczny dla zalogowanych]


******
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:37, 01 Kwi 2012    Temat postu:

TiM napisał:

A to sprzed chwili: - Gdzie z tą lampą, tu się śpi!

[link widoczny dla zalogowanych]



Bezcenne!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 9 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin