TUPAK

.:OLIWKA:.

Dzisiaj byliśmy około 19.15 ale niestety przed 20 musieliśmy wrócić bo jeden z piesków - Ina rozcięła sobie łapkę Sad

Nie wiem jak jutro, ja na pewno nie mogę bo wieczorem na działkę jadę i chyba większość towarzystwa... Może niedziela? Smile

Aneta i Tupak

W niedzielę bardzo chętnie, na pewno będę

W niedzielę nie ma szans żeby coś mi wypadło, bo to nie niedziela

Na naszej klasie odezwała się do mnie pierwsza Tupaczkowa Pani. Bardzo miła osoba, dostałam od niej zdjęcia z okresu szczenięcego Tupaka. Był wtedy wyjątkowo słodki:

.:OLIWKA:.

Tylko w niedzielę mam wystawę w Łodzi więc wieczorkiem raczej Very Happy

Może wymieńmy się numerami na privie? Smile

Będzie się łatwiej umówić. Wink

Ty byś na polankę na Anieli Krzywoń przyszła? Smile

PS: Tupaczek przesłodki

i duży i mały... Razz

Agata_Emi_Lili

Dziewczyny, mam prośbę - czy możecie umawiać się na spacery na PW? Jeżeli chcecie, żeby większe grono dowiedziało się o spacerze i dołączyło, dawajcie informację w dziale "Różności" podając datę i godzinę spaceru.

.:OLIWKA:.

Dobrze, nie ma problemu. Smile

Aneta i Tupak

Już przenosimy się na pw

Aneta i Tupak

Witam po dłuższej chwili ciszy. U nas grypowy pogrom. Ja chora, dziecko chore, a co gorsza Tupak ma słabe wyniki.
Po ostatnim razie już się ucieszyliśmy, że Tupek przezdrowiał, a kontrolne wyniki sprowadziły nas brutalnie na ziemię:

Właśnie siedzę podłamana i przeszukuję Internet w nadziei na jakąś wskazówkę. Nie ma pojęcia co mu biedaczkowi dolega i jak mu pomóc. Ponad miesiąc je leki na wątrobę (Hepatil i Essentiale), do tego antybiotyk, leki osłonowe i prawie nic mu to nie pomaga.

Pies zachowuje się normalnie, biega jak młody kucyk, skacze, bawi się z innymi psiakami, ma świetny apetyt, normalnie pije, regularnie i bezproblemowo załatwia potrzeby fizjologiczne, które nawiasem mówiąc są jak najbardziej prawidłowe. A wyniki ani drgną. Baa nawet nie które się pogorszyły.
Jutro idę do najbliższego wet'a poleconego przez zaprzyjaźnionych posiadaczy labków i zadzwonię do dr Raczko. Może oni coś wymyślą.
Dla pocieszenia (najbardziej chyba samej siebie) Crying or Very sad

zdjęcia z dzisiejszego spacerku, z serii zabawy z małym patyczkiem:

Przepraszam za jakość, ale to tylko komórka

Agata_Emi_Lili

Anetko, nie martw się. Najważniejsze, że Tuptuś czuje się dobrze i nie widać po nim, żeby był chory.
Może potrzebna jest zmiana leków na mocniejsze, a może Tuptuś po prostu tak ma? Podobno zdarzają się nietypowe wyniki u zdrowych osobników np. hiperaktywnych (czyli takich jak Tuptuś).

Aneta i Tupak

Tupak nie jest hiperaktywnym psem, raczej po prostu aktywnym. Jak ma towarzystwo to biega i bawi się, ale też szybko się męczy i musi odpocząć.
Myślę, że niestety jednak to pierwsze, czyli zmiana antybiotyku. Po wynikach widać, że ma ewidentny stan zapalny, za radą dr Raczko pójdziemy do pobliskiego weta, niech on oceni jego wyniki i może zaproponuje inne leczenie...
Napiszę wieczorem relację z wizyty.

Agata_Emi_Lili

Wyciszył się u Was, to dobrze

Bo wcześniej Tuptuś się nie zatrzymywał ... stale musiał coś robić, nosiło go, nie był w stanie spokojnie ustać czy uleżeć przez 2 sekundy.
Będzie dobrze, uszy do góry !

Aneta i Tupak

Na pewno pomógł mu brak towarzystwa. Na spacerkach jak spotka kolegów to szaleje jak zwykle.
Idziemy właśnie do weta może on coś wymyśli. W razie potrzeby powtórzymy badania. Dzięki za wsparcie

Aneta i Tupak

Już po kontroli u weterynarza. Lekarz stwierdził, że mogą to być jeszcze echa operacji którą Tupak przeszedł. Uspokoił mnie, że jego wyniki nie są takie straszne jakie się wydają, powiedział także, że dla młodych psów, szczególnie dużych ras normy są wyższe, więc nie jest tak źle.
Pies nie ma żadnych objawów klinicznych więc ciężko jest szukać innych niż operacja przyczyn stanu zapalnego.
Przed przepisaniem nowego antybiotyku zalecił dla pewności USG jamy brzusznej i polecił specjalistę który wykonuje takie badania, który jest dobry i sprawdzony. Dał mi też nr do tego lekarza bezpośrednio na komórkę.
W poniedziałek spróbuję się umówić. Czy psa jakoś specjalnie należy przygotować do USG ? Czy Tupak miał już wykonywane USG ?

Agata_Emi_Lili

A u jakiego lekarza macie zrobić USG? u doktora Marcińskiego?
Z tego co wiemy, Tupak nie miał robionego USG jamy brzusznej a jeśli chodzi o przygotowanie do badania, to chyba tak, jak u ludzi, ale lepiej się dopytać doktora umawiając się na badanie.

marta.bajowa

Przygotowanie zależy od tego co weterynarz będzie ciał zobaczyć i zbadać. Zapytajcie o to w trakcie umawiania. Wet Wam na pewno wtedy odpowie precyzyjnie, w jakim stanie i przygotowaniu chciałby badać psiaka.

Aneta i Tupak

Dokładnie do doktora Marcińskiego, widzę, że rzeczywiście musi się cieszyć dobrą sławą