Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

TOBI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:34, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:
Magda Markizowa napisał:
Tobi mruczał z radości jakieś przekomiczne serenady do nas - coś po psiemu nam mówił...

Jak to "po psiemu"...? Przecież Tobi mruczy jak rasowy KOT!


Wiesz Asiu on jest w tym taki słodki, komiczny i kochany, że nie sposób opisać jakie to .... - fajowe poprostu
Kota mamy innego jakiegoś- bardziej psa przypomina bo zamiast kotki to Sabina go wychowała więc on tak typowo kocio nie mruczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:50, 16 Kwi 2012    Temat postu:

A teraz dzisiejsze deszczowe zdjęcia bardzo zadowolonego Tobisia.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:18, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Tobiś jutro jedzie do pana prof. Lechowskiego tak więc wieczorkiem damy znać co dalej z Tobiaszkiem w sprawie leczenia. Badania na tarczycę wyszły prawidłowo, tak więć nie z tym jest problem, ale zapewne jutro więcej się dowiemy. Smarki z noska się zdarzają ale jedynie w chwilach ekscytacji, radości. Są jednak bezwonne i jest to śluz a nie pożywienie. Z noska nie śmierdzi, chłopakowi apetycik dopisuje i zdecydowanie pewniej porusza się po domu. Na spacerkach ma niespożyte pokłady siły i energii. Za piłeczką zasuwa jak szalony. Tobiś jest bardzo energicznym psem - zanim Markiz pomyśli żeby coś zrobić Tobik w tym czasie zrobi to trzy razy. Różnica pod tym względem jest między nimi piorunująca. Przy Tobiku nasz Markiz to powolniak
Jak czasem chłopaki się w domu rozbrykają to szaleństwom nie ma końca- podgryzają się, szamoczą, za uszy ciągną, raz jeden w dole raz drugi- no wariacje na całego. Uwielbiamy na to patrzeć bo wyglądają jak dwa szczeniory -BARDZO SZCZĘŚLIWE!!!!!!!
W sobotę Tobiasz jedzie do fryzjera się nieco upiększyć- już teraz jest piękny a w sobotę to będzie cud, miód i orzeszki- zobaczycie.
Przypominamy sobie komendy, ktore nauczyła go Asia jak był u niej na tymczasie i muszę przyznać, że troszkę pamięta. Pamięć ma jednak dobrą, ale zależy kiedy. Na flexi pamięć ma rewelacyjną - do mnie, stój itd... pamięta i wykonuję bezbłednie, natomiast na lince treningowej to chyba słuch mu się pogarsza, ale pracujemy nad jego wyostrzeniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Bella&Luna




Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dziwnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:27, 18 Kwi 2012    Temat postu:

No przecież linka jest na pewno dłuższa od Flexi więc odległość większa no i słyszy się gorzej, to zrozumiałe
Trzymam kciuki za jutro, niech się w końcu wyjaśni co w Tobiku siedzi, żeby można było z tym skutecznie walczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:35, 18 Kwi 2012    Temat postu:

No tak co ja się czepiam - Flexi ma 5 metrów, a linka 15 - trzeba głośniej mówić!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:48, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Jak różne są charaktery goldenów- to teraz dopiero widzimy.Tobik jest psem o ogromnym temperamencie.Biega jak błyskawica.Jest dynamiczny.Energia go rozpiera.Maks to z kolei spokojny,zrównoważony.Zachowuje się jak dorosły pies.Może podpatrywał Sabinę i tak się zachowuje,ale patrząc na te dwa goldasy-to jakby patrzył na pociąg towarowy i expressowy.Kolosalna różnica.Nawet w bieganiu za piłką Tobiś go przebija o głowę.W jedzeniu również - zanim Maks się namyśli żeby zjeść to Tobik już zapomniał,że jadł.Na hasło "Spacerek" - Tobik już zwarty i gotowy a Maks dopiero zbiera swoje 4 litery i jeszcze się zastanawia.
Jedynie super dogadują się w kotłowaniu.Wtedy widać energię w obu.
SUPER PSIAKI.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:45, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Tobiś dziś był w salonie SPA - tzn. u fryzjera ( kąpiel, podcinanie, czesanie, trymowanie). Wygląda ślicznie. Przed tymi zabiegami też był piękny, ale teraz jest........... ach co będę opowiadała - SAMI ZOBACZCIE
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:02, 21 Kwi 2012    Temat postu:

ale cudeńko !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:10, 21 Kwi 2012    Temat postu:

To jest naprawdę piękny nasz tymczasik.A ile ma w sobie wdzięku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:10, 21 Kwi 2012    Temat postu:

padam Tobinio dziękuje za komplement i Jego tymczsowi ludzie także.
Staramy się, staramy żeby wszyscy oniemieli z wrażenia - tylko kochać takie cudo Heart Heart Heart Heart Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:12, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Tobi jest niesamowitym psem. Bije od niego taka ogromna radość i pozytywna energia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:24, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Tobiś dzisiaj został odrobaczony i po niedzieli go szczepimy.
I jeszcze bardzo wazna rzecz,która nas ogromnie ucieszyła.Tobiś przeżył dwie burze-wczoraj i dziś.Reakcji nie było wogóle.Być możedlatego,że nasze psiury zupełnie nie zwracają uwagi na grzmoty i my w domu zachowujemy się naturalnie-łącznie z małym Jasiem.To dla nas ogromna radość,że nie było paniki na burzę.U fryzjera też był super.Spokojny i bez strachu.Pózniej trochę znudzony,że tak długo.Ale ile było radości jak się skończyło-aż wydawał z siebie jakieś serenady.On jest wspaniałym psiakiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:19, 24 Kwi 2012    Temat postu:

O- a co to z 13 stron mamy 8 stron - CZARY MARY ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:06, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Pewnie Agata robiła "wiosenne porządki" Wink. Czasem piszemy różne rzeczy, niekoniecznie istotne dla bohatera wątku i potencjalnym adoptującym trudno się przedrzeć przez gąszcz, z ich punktu widzenia, zbędnych informacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:26, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Diagnoza postawiona przez prof. Lechowskiego to - achalazja pierścienno gardłowa.
Diagnoza została potwierdzona przez naszą panią weterynarz, której specjalizacją jest chirurgia. Druga sprawa to ogromne migdały wielkości niespotykanej wręcz, które ograniczają, a wręcz uniemożliwiają Tobikowi swobodne połykanie pokarmu i prawdopodobnie są winne lub współwinne temu, że Tobikowi część pożywienia cofa się nosem. Zdaniem prof. Lechowskiego należy zrobić operację korekty gardła na odcinku właśnie pierścienno gardłowym i przy okazji usunąć migdały, które są wtórnie powiększone i do normalnych rozmiarów nie powrócą na pewno. Jednak ponieważ pan prof. nie operuje zwierząt bo nie jest chirurgiem a internistą to oddał Tobka w ręce naszej wetki, która Jego zdaniem jest znakomitym chirurgiem. Pani doktor Joanna Persona jest jednak zdania iż w pierwszej kolejności należy usunąć Tobikowi migdały, bo jej zdaniem dzięki temu poszerzy się znacznie przełyk psu i prawdopodobnie taki zabieg w zupełności wystarczy by pies bez problemu normalnie funkcjonował ze swą wadą przełyku, która mimo wszystko nie jest duża i nie sprawia mu nawet w chwili obecnej dużych problemów. Przy achalazji jest bowiem tak, że psu pokarm nie przedostaje się do żołądka, ponieważ nie jest w stanie przecisnąć się przez przełyk i pies wymiotuje wszystko co zje. Przy tym traci na wadze i w efekcie nie trudno się domyślić co się może stać. Tobi nigdy nie wymiotował i nie wymotuje, jedyne co to czasem odrobinki, resztki pokarmu wykichiwał nosem- w chwili obecnej od 2 tygodni nie wykichuje pokarmu.
Dr Persona uważa, że przełyk nie jest na tyle zwężony by trzeba było robić jego korektę i ponieważ w chwili obecnej jest dodatkowo ściśnięty obustronnie przez ogromne migdały, to po ich usunięciu powinno być już na tyle dobrze, że psu owa korekta nie będzie potrzebna. Dodatkowo uważa ona że operacja tego typu to zło konieczne i zawsze jeżeli będzie trzeba to można ją wykonać, ale to powinna być jej zdaniem ostateczność, a wydaje jej się, że nie będzie takiej konieczności.
Korekta pierścienno-gardłowa jest bowiem bardzo poważną i niebezpieczną operacją i niesie ze sobą ogromne ryzyko i bardzo groźne powikłania. Pani doktor wykonywała takie zabiegi i z doświadczenia wie, że tego typu ingerencja skalpelem musi być naprawdę niezbędna wręcz decydująca o życiu psa.
Mam nadzieję że mniej więcej wyjaśniłam w czym tkwi problem Tobika, a ponieważ mamy diagnozę, ale dwa warianty postępowania postanowiliśmy zapytać o zdanie trzeciego lekarza, również znakomitego chirurga prof. Galantego i dopiero po wizycie u Niego i poznaniu Jego zdania fundacja podejmie decyzję.
W chwili obecnej Tobi dostaje leki na tarczycę, by sprawdzić czy poprawi się unerwienie nagłośni. Mamy je podawać przez 2 tygodnie- jeżeli nie przyniesie to oczekiwanych efektów to trzeba je odstawić i zdecydować się na jedną z dwóch opcji operacji. Być może między czasie świeże spojrzenie innego lekarza przyniesie jeszcze jakieś rozwiązanie. Pani doktor Persona zleciła Tobikowi pędzlowanie gardła codziennie Betodyną- i jest poprawa. Migdały z sino fioletowych zrobiły się lekko różowe i nie ma na nich ropnego nalotu i śluzu. Pędzlujemy same od 2 tygodni i szczerze powiem,że od 5 dni Tobi praktycznie nie kicha, nawet w chwilach ekscytacji zdarza mu się to sporadycznie. Nie wykichuje nic noskiem, co do tej pory zdarzało się notorycznie codziennie. Kichał w chwilach euforii, rano jak wstawaliśmy, jak szedł na spacer itd... Nie wykichiwał pokarmu, ale właśnie śluz, czasem z ropą - Teraz nic. Bardzo nas to cieszy, bo widać po nim że dużo lepiej mu się funkcjonuje.
Wszystkich bardzo przepraszam jeśli ujęłam coś nie tak jak powinnam, może mało fachowo, ale starałam się to tak jakoś w miarę zrozumiale wytłumaczyć - mam nadzieję, że mi wyszło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 8 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin