Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

RIKO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:00, 18 Paź 2014    Temat postu:

Witamy,

Okazało się,że na karcie Riko nie była uzupełniona ostatnia wzmianka jak potoczyło się dalsze leczenie psiny. Ale porozumiałam się z Martą i wszystko już wiadomo (stąd mała konsternacja weta). W czwartek Riko dostał zastrzyk i dzisiaj idzie na kontrolę. Marta zaproponowała,żeby wet może zrobił "zeskrobinę" (jeśli dobrze użyłam słowa),z tych jego plamek i wtedy będziemy wszystko wiedzieli dokładnie i zobaczymy co powiedzą.

Jeśli chodzi o 4 dzień pobytu u nas - wszystko jest w porządku, Rikulec powoli się zadomawia, wczoraj chciał gwizdnąć wędlinkę ze stołu ale na reakcje Bartka "Riko nie", odszedł od stołu i położył się obok Smile Widać,że uwielbia czesanko, pochłania karmę jak szalony i ma "dziurawy" pyszczek jeśli chodzi o picie - tak jak wspominali Marta i Tomek Smile Ciągle prosi o głaski, uwielbia się przytulać i jak przestajemy go miziać, pyszczkiem się domaga i szturcha rękę Smile
Na wczorajszym spacerze zobaczył zająca - przyjął pozycję i rzucił się do biegu - oczywiście trzymałam go na lince więc nie udało mu się za daleko pobiec. Na spacerach, rozgląda się , podchodzi do ludzi, reaguje na inne psy oraz koty - po prostu przystaje ,przyjmuje pozycję
( "zamiera" na sekundę ) i idzie dalej Smile
Byliśmy w czwartek na spacerze z psem mojej mamy. Obwąchały się nawzajem i Riko bardziej był zainteresowany lasem i nowymi terenami niż inną psina- to Saba za nim latała i oczekiwała zainteresowania - bezskutecznie Smile
Wczoraj zostawiłam go samego jak wyszłam po zakupy i później jak pojechaliśmy na siłownię. Było bardzo spokojnie, nie szczekał, nic się nie stało - tylko pod naszą nieobecność leży sobie na naszym łóżku - jak wróciliśmy był pomięty i ciepły kocyk, którym przykryta jest pościel .

Jest naprawdę cudownym psiakiem i cieszymy się ,że z nami jest.

Będziemy dalej informować co u nas słuchać.
Pozdrawiamy


Ostatnio zmieniony przez MAGDAiBARTEK dnia Sob 12:04, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:22, 18 Paź 2014    Temat postu:

Kilka fotek ze spaceru i śpiący Rikul Smile






Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:25, 18 Paź 2014    Temat postu:

I proszę nie przejmować się "narzędziami" na łóżku - były tam tylko przez moment - wyjmowałam je z torebki i zostały zaraz sprzątnięte ( winny się tłumaczy ) Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:44, 18 Paź 2014    Temat postu:

Cały "nasz" Rikulek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ElwiraG
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:17, 19 Paź 2014    Temat postu:

Gratulujemy kolejnemu szczęściarzowi nowego domku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:32, 22 Paź 2014    Temat postu:

Kolejne dni upływają nam na poznawaniu siebie nawzajem, spacerach i leczeniu skóry Rikulca. Okazuje się ,że Riko to wcale nie jest taki nieśmiały psiak jak na początku się wydawało Smile Coraz odważniejszy - wskakuje na kanapę, łóżko, wchodzi na nas jak leżymy, domaga się głasków - przylepa jak nic. Na spacerze przechodzi samego siebie - tarza się, skacze, biega (ogranicza go jeszcze linka ), próbuje łapać ptaki -najlepsze ,że te,które są w dość "niskim locie" Very Happy co chwilę łapie jakiś trop - uśmiać się z niego można. Jeszcze cały czas chodzi za nami krok w krok ale powolutku zaczyna rozumieć ,że nie zostawimy go na zawsze idąc do łazienki Smile Jest strasznym łasuchem i na szelest czegokolwiek dostaje białej gorączki, jak wsypujemy mu jedzonko to staramy się kierować wskazówkami Tomka, który uczył go,że najpierw wsypujemy i dopiero on je-choć jest to trudne. Jak Riko wie ,że dostanie smaczka to wariuje i potrafi mocno "chapnąć" rękę Smile Z tym jedzeniem to taki trochę dzikusek. Ale mamy duuuuuużo czasu przed sobą,że popracować nad tym razem Smile

Pozdrawiamy serdecznie i kilka fotek :



Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:14, 25 Paź 2014    Temat postu:

Witamy po małej przerwie.

Jeśli chodzi o dobre wiadomości-Rikulec to najcudowniejszy pies na świecie Smile - opinia nasza, naszych znajomych, rodziny i każdego kto go poznał. Jest tak grzeczny, kochany i mądry ,że czasami brak słów Smile Na spacerach szaleje, w domku spokojny, skory do zabawy ( tu Bartek sprawuje piecze, żeby "podokuczać" Rikulcowi). Godzina ulubiona zabaw to 21:00..wtedy tarzanie, zabawki, skakanie, bieganie po łóżku i łaszenie...tylko nagrywać ich Smile Czasami wydaje nam się ,że rozumie dosłownie wszystko co się do niego mówi Smile
A z tych mało przyjemnych rzeczy dla Rikula - jego problemy ze skórą. Dostał zastrzyki, tabletki i drapie się i liże. Dziś wet zaproponowała,żeby zmienić mu karmę na Hypoallergenic i zobaczymy.. stwierdzili,że może to jest przyczyną a świąd następstwem. Szkoda nam chłopaka bo tylko to mu doskwiera i jest uciążliwe dla niego. Będziemy informować jak się to wszystko dalej potoczy, choć wet informowała,że jest to długotrwałe leczenie. Może ktoś z Was miał podobnie i może coś zaproponować?

Pozdrawiamy Smile


Ostatnio zmieniony przez MAGDAiBARTEK dnia Sob 21:52, 25 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:27, 25 Paź 2014    Temat postu:

Mars miał długi czas takie poważne problemy ze skórą. Co się wyleczyło to od początku. Zmiany karmy, nawet leczenie tarczycy niewiele pomogły. Potem też wyszedł mu świerzbowiec, a właściwie nawet nie wyszedł, ale dr Irenka podejrzewała i zdecydowała się dać leczenie. Były to 4 zastrzyki podawane zdaje się co 2 tygodnie i od tamtej pory problemów nie ma. I chociaż zważywszy na to ile te problemy trwały wątpię, żeby świerzbowiec od początku był ich przyczyną ale jakimś dziwnym zrządzeniem losu po tym leczeniu problemy ustąpiły i już długo jak na Marsa jest ok...
Miejmy nadzieję, że i u Rikulca będzie podobnie...

Poza tym warto oczywiście obserwować po czym się takie kłopoty nasilają. U mojej suki jest to chyba woda (znowu właśnie się leczymy) ale też dziwnie to się wszystko układa bo cały sezon pływała i było ok a problemy zaczęły się teraz Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:01, 25 Paź 2014    Temat postu:

Przepraszam..poprawiłam błąd w mojej informacji - chodziło o świąd a nie o świerzb...czytałam w internecie różności i z automatu mi weszło...sorki. Ale może i to jest to..już sama nie wiem. W poniedziałek podejdę do weta i będziemy dalej działać.

Ostatnio zmieniony przez MAGDAiBARTEK dnia Sob 22:09, 25 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:06, 25 Paź 2014    Temat postu:

Haha, komputery czasem płatają figle. Ale skoro już zeszło na temat to pomysł wetowi można poddać. Nie zaszkodzi Wink Tak, czy inaczej życzymy Rikulcowi szybkiego zakończenia problemów skórnych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:13, 25 Paź 2014    Temat postu:

Dziękujemy :* damy znać jak to dalej się potoczy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:37, 13 Lis 2014    Temat postu:

Kochani,

Chwilę Nas nie było ale już nadrabiamy. W sobotę będzie miesiąc jak Rikul jest z nami Smile Minęło to tak szybko,że trudno uwierzyć ale zmiany są widoczne Smile
Spokojniej je - nie jak by ktoś miał zabrać mu jedzonko i grzecznie czeka przy misce- jak się napełni i odchodzimy, dopiero zaczyna jeść; na spacerach wyćwiczyliśmy "znak-sygnał" po którym zawsze wraca i staje przy nas otrzymując w zamian smaczek ( on rzeczywiście nie biega a galopuje), ogląda się za nami na spacerze, bawimy się w chowanego i reaguje jak nas nie ma i zaczyna szukać Smile; przybrał troszeczkę na wadze i taką mu utrzymujemy - wygląda zdrowo i szczęśliwie, jest gwiazdą "na dzielnicy" - nikt nie przejdzie obojętnie koło naszego przystojniaka; wyjaśniły się kłopoty ze skórą- zdiagnozowano gronkowca, otrzymuje antybiotyk ale skóra jest już w naprawdę dobrym stanie. Sam grzecznie wchodzi do brodzika jak trzeba go oczyścić ze spacerowego błotka - pies na medal Smile

Jest naprawdę mądrym psem i mamy wrażenie,że jest z nami od zawsze. Potrzebuje dużo uwagi i czułości oraz cierpliwości z naszej strony przy uczeniu go różnych rzeczy - ale opłaca się ciężka praca i powoli widać efekty Smile

Zaprzyjaźnił się z suczką Sabą - psem moich rodziców ale trochę zazdrośnik z niego jak okazujemy jej czułość...wpycha się i chyba ma na myśli - "ej..a ja? to ja jestem Wasz!! ". Jazda samochodem również nie wywołuje w nim jakiś większych emocji. Co prawda pokonujemy króciutkie dystanse ale otwieramy drzwi a on wskakuje sam.

O przytulankach, spaniu z Nami, kładzeniu pyszczka na kolanach i wszelkich czułościach z jego strony to już nie wspomnę - strasznie się cieszymy, że na tym dużym świecie spotkaliśmy właśnie Riko - najwspanialszego psa :*

Pozdrawiamy !!!

Trochę zdjęć..słaba jakość bo telefonem Smile









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:57, 13 Lis 2014    Temat postu:

Nie dalej jak wczoraj zastanawiałam się co u was słychać i chyba przywołałam was myślami Very Happy

Super się czyta takie wieści i bardzo się cieszymy, że tak dobrze wam razem. Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 13 Lis 2014    Temat postu:

Jak dobrze czytać, że Rikuś trafił w końcu na naprawdę swoich ludzi Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAGDAiBARTEK
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: GDAŃSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:16, 07 Sty 2015    Temat postu:

Ojej..chwilę nas nie było Smile

Kochani piszę z prośbą lub bardziej z doradzeniem.Może wam coś przyjdzie do głowy..bo my już sami nie wiemy. Szkoda mi Riko jak nie wiem co.. antybiotyki przez 2 miesiące, jest na tej karmie Royal Canin Hypoalergenic od ponad 2 miesięcy, używaliśmy specjalnych szamponów,zeskrobina,badania krwi itp. Gryzie się po łapach, drapie pyszczek, boki, gryzie uda. Ma nadal czarną skórę w pachwinach i pod paszkami . Jesteśmy już przed decyzją testów alergicznych , może to będzie miało sens.Jak z zeskrobiny wyszedł mu ten gronkowiec to myśleliśmy ,że dalej będzie lepiej..ale niestety nie widać jakiejś dużej poprawy. Jedyne co to zagoiła się wcześniej mocno podrażniona skóra , która nie wyglądała dobrze. Już czytałam o atopowej skórze, również że może być nerwowy i zestresowany ( chociaż nie ukrywam nie widzę powodu Very Happy ) Na forach jest napisane ,że w karmie nie może być kurczaka, kukurydzy i pszenicy. Może karma z ryżem i rybą ??? Oczywiście nie wiem czy karmienie Go metodą prób i błędów ma sens... Zastanawiałam się też nad tym aby odwiedzić innego weta i skonsultować Rikulową przypadłość? Może inny lekarz od razu coś zaproponuje co pomoże?

Poza problemami skórnymi jak najbardziej wszystko super !! W Sylwestra nie obyło się oczywiście bez stresu dla Riko ale skończyło się wszystko dobrze. Dla niego zostaliśmy w domku i rodzinnie spędziliśmy powitanie Nowego Roku - w sumie to dobrze wyszło. Schował się w pościel na łóżku i przeczekał strzelanie Smile W przyszłym tygodniu będą 3 miesiące jak już jesteśmy razem z nim i uważamy to za najcudowniejsza "sprawę" jaka się wydarzyła w 2014 r Smile
Chciałam jeszcze tylko wspomnieć, że na spacerach już jesteśmy 100 % pewni naszego psiaka. Biega, wraca, reaguje na zawołania i nie ucieka Smile Trochę nie jest przyzwyczajony do ulicy samochodów tramwajów i nie bardzo rozróżnia granicę chodnik - ulica - ale to wszystko do wyćwiczenia hehe

Wszystkich gorąco pozdrawiamy i jak ktoś miał podobną sytuację jak problem Rikua jeśli chodzi o skórę to śmiało dzielcie się z nami tą wiedza Smile

Najlepszy przyjaciel Rikulec Smile :





Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 12 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin