Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

RASTA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:43, 09 Lip 2010    Temat postu:

Rasta dzisiaj była się zważyć i oddać krew. W ciągu dwóch tygodni schudła o 0,8 kg - trochę tłuszczyku spadło, a oprócz tego na udkach zaczynają pojawiać się MIĘŚNIE Twisted Evil, trochę dorodniejsze niż u kurczaka brojlera.
Morfologia zrobiona, ale druga próbka krwi, która miała służyć do zrobienia biochemii i tarczycy, niestety zepsuła się. Powtórka w poniedziałek - jak coś mi rano nie wypadnie (mam nadzieję, że nie).

Po drodze do lecznicy Rasta zaczęła kuleć. Dobrze się złożyło, bo mógł to zobaczyć wet (na pierwszej wizycie tylko o tym mówiłam i Rastka dostała metacam - tyle tylko, że mnie się wydawało, że Rasta kuleje na tylną łapę, a okazało się, że na przednią).
Przy badaniu łapa bolała. Ponownie został podany metacam w zastrzyku.
Do poniedziałku lekarz zastanowi się, czy robimy zdjęcie, a jeżeli tak to od razu będzie zdjęcie serducha. Bo wprawdzie osłuchowo jest ok, ale zdjęcie upewni nas, że wszystko jest w porządku.

Rasta jest już dużo zwinniejsza, bawi się z Pasiem cały czas tak samo (że im się nie znudzi).
Jeżeli Rasta chce coś odebrać Pasiowi to warczy na niego i Pasio albo oddaje, albo bawi się w berka (ale i tak w końcu oddaje).
Tak, ze po dwóch tygodniach mogę już chyba potwierdzić to, co wydawało mi się od początku - Rasta nie powinna znaleźć się w domu z drugim psem (no chyba, że pies będzie tak spolegliwy jak Pasio).

Jeżeli chodzi o jej stosunek do ludzi, to na spacerach Rasta nie pozwala sobie na żadne poufałości. Nikt jej nie interesuje. Jeżeli ktoś do niej zagada, merda niepewnie ogonkiem i nie pcha się jak Pasio do drapania. Rasta jest bardzo zdystansowana w stosunku do obcych.

Natomiast w domu.... Ja nie mogę się przyzwyczaić do CIENIA. który usiłuje towarzyszyć mi wszędzie. Choćbym dziesięć razy zeszła dwa pietra w górę i w dół pod rząd - Rasta jest ze mną.
Jest słodka, przytulaśna - mogę robić z nią co chcę. Zaglądać w zęby, wyciągać wszystko z pyszczyska. W moich rękach jest jak bezwolna szmaciana laleczka.
Szczerze mówiąc jest to dla mnie trochę meczące - taka przylepność. Jednak jestem przyzwyczajona do psów bardziej niezależnych.

Bardzo trzeba uważać na śmieci - jak tylko dorwie się do kubła, rozwlecze wszystko po całej podłodze. Już nauczyliśmy się stawiać kubeł na szafce, jak wychodzimy (niestety, jest za duży - w szafce się nie mieści).
Tak samo jak widzi coś do jedzenia na stole - próbuje kraść na bezczelnego.

Nie boi się miejskich odgłosów (chociaż mieszkam właściwie za miastem i z tych odgłosów to tylko auta i autobusy wchodzą w grę).

Na łące mogę ją spuścić ze smyczy, ponieważ dalej nie biega, tylko truchta przede mną dwa metry, albo tuż za mną. Pasio szaleje, a ona mnie pilnuje.
Chociaż nie, wczoraj się rozpędziła i jakieś 10 metrów przebiegła Twisted Evil.

To by było na tyle na dzisiaj. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:04, 09 Lip 2010    Temat postu:

Jeszcze nie ma trzech tygodni jak Rasta jest u Ciebie. Może potrzebuje więcej czasu. Axa też potrezbowała trochę więcej czasu. Na początku nie odchodziła o krok a jak kończyła to wyczyniała harce z Korą jak młódka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:15, 09 Lip 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
Jeszcze nie ma trzech tygodni jak Rasta jest u Ciebie. Może potrzebuje więcej czasu. Axa też potrezbowała trochę więcej czasu. Na początku nie odchodziła o krok a jak kończyła to wyczyniała harce z Korą jak młódka.


Ale ona jest potwornie nieruchawa, to nie sprawa psychiki, tylko kondycji - te 10 metrów biegiem, to WIELKI sukces!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:12, 10 Lip 2010    Temat postu:

Uwaga, uwaga!!! Rasta dostała dzisiaj rano ataku głupawki!!! Biegała po ogródku jak szalona!!! Niebywałe Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:52, 10 Lip 2010    Temat postu:

w takim razie, ciekawe co będzie wyprawiać za kolejne 3 tygodnie Very Happy
Dziewczyna się rozkręca Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:53, 10 Lip 2010    Temat postu:

Tak będzie coraz częściej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:42, 11 Lip 2010    Temat postu:

Po pierwsze się rozkręca, a po drugie takie bieganie z pewnością sprzyja gubieniu kolejnych kilogramów, więc trzymamy za Rastę kciuki. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:13, 11 Lip 2010    Temat postu:

Pasiasta Alicja napisał:
Uwaga, uwaga!!! Rasta dostała dzisiaj rano ataku głupawki!!! Biegała po ogródku jak szalona!!! Niebywałe Very Happy.


Możę jeszcze Pasia rozkręci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:57, 11 Lip 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
Pasiasta Alicja napisał:
Uwaga, uwaga!!! Rasta dostała dzisiaj rano ataku głupawki!!! Biegała po ogródku jak szalona!!! Niebywałe Very Happy.


Możę jeszcze Pasia rozkręci


Ta głupawka, to efekt ciężkiej pracy Pasia nad Rastą właśnie Twisted Evil .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:23, 12 Lip 2010    Temat postu:

Mamy wyniki badania krwi:
Biochemia krwi WYNIK J.M MIN MAX
ALT 43 U/l 0 89
Białko całkowite 5,69 g/dl 5,5 7,5
AP 37 U/l 0 155
Glukoza 81 mg/dl 74 126
Kreatynina 1,58 mg/dl 0 1,8
Cholesterol 329 mg/dl 127,7 360
Mocznik 58 mg/dl 0 54
Trójglicerydy 110 mg/dl 17,7 115,1
Tyroksyna 2,8 mg/dl 1 4

Morfologia krwi
Erytrocyty 5,56 T/l 5,5 8,5
Hematokryt 39,9 l/l 37 55
Hemoglobina 12,9 g/dl 12 18
Leukocyty 15,6 G/l 6 16,5
Trombocyty 340 G/l 200 500
Limfocyty 25,2 % 12 30
Monocyty 4,6 % 3 10
Neutrofile 70,2 % 60 77
segmentowane

Trochę za wysoki jest mocznik, ale kreatynina w normie. Żeby sprawdzić czy za wysoki poziom mocznika nie jest spowodowany dolegliwościami wątroby mam kupić hepatil i podawać Rastce 2 razy dziennie po dwie tabletki.

Pozostałe wyniki mieszczą się w normie. Chociaż leukocyty w górnych granicach.

Waga Rastki spadła o dalsze 35 dkg. Czyli aktualnie waży 28,25 kg.

Jest jeden problem z Rastką natury wychowawczej i nie bardzo wiem, jak sobie z nim poradzić. Kilka dni temu miałam sygnał, że Rasta wyje/szczeka po naszym wyjściu.
Dzisiaj jak wyjeżdżaliśmy do pracy to słyszałam wsiadając do auta, że Rasta zaczyna szczekać, mimo że została z moim mężem i z Pasiem.

Wieczorem poszłam po wyniki i znowu historia się powtórzyła. W domu były trzy osoby i Pasio. Udało się im ją uspokoić.

Jak odzwyczaić Rastę od darcia mordy, jak mnie nie ma??


Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pon 23:31, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Świetochłowice k/Katowic
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:20, 13 Lip 2010    Temat postu:

to może być ciężkie Robin też drze mordę jak tylko zamknę drzwi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:30, 13 Lip 2010    Temat postu:

Alu, tak jak Ci pisałam kiedyś, musisz uczyć ją pozostawania najpierw w innym pomieszczeniu, potem wychodząc z domu na kilka sekund (wychodzisz i momentalnie wracasz), potem wydłużając ten czas stopniowo.
Nie możesz wrócić kiedy Rasta szczeka, najlepiej wyjść na sekundę i zanim Rasta zacznie szczekać, wrócić i ja nagrodzić. Jeśli zacznie szczekać od razu, to wrócić dopiero jak przestanie szczekać (trzeba wyczekać dłuższy moment spokoju).
Nie żegnaj się z nią czule wychodząc, nie tłumacz jej, że wychodzisz tylko na zakupy albo do pracy i niedługo wrócisz Po prostu wychodzisz bez zbędnych ceregieli.
Można też próbować zająć ją czymś kiedy ma zostać sama (np. preparowaną kością, kongiem).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:56, 13 Lip 2010    Temat postu:

U nas działa "Pies zostaje". Kora juz jest nauczona i wie co to znaczy. "Nowoprzybyli" uczą się od Kory.

Robina uczyliśmy zostawać tak jak pisze Agata. No i żadnych czułości przed wyjściem. Pies na zainteresowanie z naszej strony zaczyna reagować a tu nagle wychodzimy. Ja na jego miejscu te bym szczekał. Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:04, 13 Lip 2010    Temat postu:

Gwoli wyjaśnienia - nigdy nie żegnam się czule z psami. Pasio zazwyczaj jest już zupełnie gdzie indziej, jak wychodzę (zajęty swoimi sprawami Twisted Evil).
Teraz kiedy zostają oboje, mają do dyspozycji górę zabawek i siebie nawzajem.
Rasta z początku pchała się za mną przy każdym moim wyjściu.
Teraz już wie, że jak powiem "zostań", to żadne pchanie się nie pomoże. Stoi grzecznie na środku przedpokoju i przygląda mi się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:42, 13 Lip 2010    Temat postu:

.... a po twoim wyjściu szczeka. Co na to mówią osoby w domu. Coś zwraca ich uwagę?.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 5 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin