Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:23, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie marudzili, bo to była dzika plaża, choć ponoć najpiękniejsza na polskim wybrzeżu A poza tym inni wakacjowicze też z psiakami się tam pojawiali.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cudna Nulka i wakacje wymarzone dla goldena
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:13, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, Pasio też jest nad morzem najszczęśliwszy. A nic tak dobrze nie wychodzi, jak aportowanie patyczków z morza
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Czw 13:14, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:44, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi_Lili napisał: | Cudna Nulka i wakacje wymarzone dla goldena  |
Dziękuję w imieniu Nulki
Agata, nie tylko dla goldena My też byliśmy zachwyceni, a szczególnie córcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:35, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Jola Nulkowa napisał: | [link widoczny dla zalogowanych] |
Jolu, nie wiem czemu Ty jeszcze nie masz avatara, ale to zdjęcie nadaje się do tego idealnie  |
A jak go ustawić tzn. avatar ja mam to zrobić? Czy możesz to Asiu zrobić za mnie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 21:43, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Z przyjemnością! Proszę bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:21, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Z przyjemnością! Proszę bardzo  |
Dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:30, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam w nowym roku!!!!! Za nami ciężkie dni tzn dla Nuli. okres sylwestrowy, ale jak czytam to wiekszość psiaków ciężko zniosła huki i wtstrzały Dobrze, że powoli się to już kończy. Nula strasznie to przeżyła, mimo że przed Sylwestrem (ok 2-ch tygodni przed) zaczęliśmy używać feromony D.A.P.do kontaktu, do tego dostawała do jedzienia zioła i do tego relanium przepisane przez Dr Renie. Psinka trzy razy załatwiła swoje potrzeby w domu i na klatce schodowej, gdze wcześniej jej się to nie zdarzało. Ciężko było ją wyprowadzić na podwórko. Ale jest już ok chodzimy na długie spacerki, wcześniej było to niemożliwe z wiadomych względów. Widać jak Nuli tego brakowało, mi zresztą też, pies jest przeszczęśliwy, mogąć poganiać sobie za sarnami i zającami. Zdrowotnie u Nuli ok, nic się złego nie dzieje, apetyt dopisuje, waga w normie. W niedzielę wybieramy się do Gliwic zbierać pieniążki na WOŚP zresztą tak jak w zeszłym roku. Jeszcze raz wszystkiego dobrego w 2012 roku dla wszystkich psiaków i ich ludziów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:20, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
U nas znowu się miesza ze zdrowiem Nulki, a chodzi o to, że 2 dni temu wuczuliśmy na karku jakiś zgrubienie. W zeszŁym tygodniu zaszczepiliśmy Nulaska na wściekliznę. To zgrubienie jest właśnie w okolicach tego zastrzyku, ale nie czekając już dłużej udaliśmy się wczoraj do weta, aby pani doktor zobaczyła co to jest. Więc dr Renia powiedziała, ze dobrze, że przyjechaliśmy bo ona raczej nie wiąże tego z zastrzykiem, kazała obserwować i w poniedziałek do kontroli. Jak nie będzie "to" znikać to zrobi biopsję. Także czekamy do poniedziałku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iza T.
Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:43, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Na takie gulki po zastrzykach bym jednak uważała mój Tofi jak miał dwa miesiące zachorował i dostawał zastrzyki po niecałym tygodniu na karku urosła mu taka właśnie gulka zgłosiłam to lekarzowi który mnie "objechał" że źle rozmasowałam po zastrzyku po 3 dniach psiak trafił do kliniki i okazało się że najprawdopodobniej miał reakcje alergiczną i zrobił mu się ropniak który był paskudnie duży, leczyliśmy to przez ponad miesiąc a teraz Tofi jest zdrowy a wtedy nawet dość szybko doszedł do siebie. Mam jednak nadzieję że biopsja nie będzie konieczna że da się tego pozbyć antybiotykiem:) pozdrawiam serdecznie i mizianka dla Nulki:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jolu, a czy Nulka nie ma tendencji do robienia się gulek po zastrzyku? To pierwszy raz, jak zrobiło się coś takiego?
Bo przyznam, że pierwsze o czym pomyślałam, to odczyn, tym bardziej, że jest właśnie w miejscu kłucia.
Jak robiłam Lilce zastrzyki codziennie, to miała tych gul mnóstwo. Miałam zalecone, żeby robić ciepłe okłady i gule znikały.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:06, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Diuna po kroplówce podskórnej miała nie gulkę, tylko twardą gulę wielkości talerzyka deserowego. Ciepłe kompresy robiłysmy 2-3 x dziennie i trwalo to kilka tygodni , ale zeszło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:20, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ech, ale ze mnie panikara Nulce zeszła już ta gula. Wprawdzie nie pojechaliśmy do weta, czasu nie było, ale widzieliśmy że się zmniejsza więc się nie śpieszyliśmy. Ale przy najblizszej okazji jak pojedziemy to jeszcze niech zobaczy lekarka. A poza tym u nas nuda, spacerki, jedzonko itp itd. Od kilku dni mamy śnieg więc Nulek szaleje na śniegu, dzisiaj byliśmy w lesie na dłuuugim spacerku ( 3 godzinki) i tak prawie codziennie. Nula dba o kondycje panci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:30, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No to uffff. Wygląda na to, że to był jednak odczyn po zastrzyku.
Ale bądźcie czujni i obserwujcie !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:45, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kilka zimowych zdjęć Nuli z Saperem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|