Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NULKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:14, 29 Lip 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:19, 30 Lip 2014    Temat postu:

Taka to pożyje
Nulka mnie niezmiennie zachwyca od pierwszej chwili, w której ją poznałam Heart Muszę też przyznać, że z wiekiem jest coraz piękniejszą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola Nulkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:03, 02 Sie 2014    Temat postu:

No to jeszcze dwa zdjątka dla tych nielicznych, którzy jeszcze pamiętają Nulkę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:25, 10 Cze 2018    Temat postu:

Serce pęka i płacze, dławi w dołku strasznie, ale nadszedł ten moment, w którym przychodzi nam pisać ostatni post z życia naszej kochanej Nuli . Spędziła z nami piękne 9 lat, odeszła za Tęczowy Most wkrótce po swoich 12 urodzinach - pożegnaliśmy się dokładnie 29 maja 2018 roku, po godz. 9 rano. Byliśmy z nią i przy niej do samego końca głaszcząc ją po pycholku i przytulając. placze placze placze Mogliśmy się pożegnać w bardzo intymnych warunkach stworzonych nam przez wyjątkową, naszą drogą weterynarz Renię Schneider z Gliwic - w kompletnie pustej lecznicy. Nie było niestety wyjścia, bo guz na sercu powodował coraz większe trudności w oddychaniu. To była dla nas wszystkich niezwykle dramatyczna decyzja, ale nieunikniona i bezwzględnie konieczna. Daliśmy jej tyle czasu życia, ile tylko było możliwe w naszej mocy.

W zasadzie możemy napisać, że dostaliśmy od losu gratis w postaci dodatkowego półtora miesiąca życia Nuli w Bonusie. Dokładnie 13 kwietnia w piątek dostała wewnętrznego krwotoku od guza w brzuchu, którego jeszcze dwa miesiące wcześniej nie było widać, a badania bio-chemii wypadały wręcz wzorcowo. Dosłownie rzutem na taśmę przy ogromnym wysiłku i poświęceniu doktor Reni akcja ratunkowa przyniosła efekt, choć - jak to określiła doktorka - Nula była już wówczas trzema łapkami w psim raju. Wydarliśmy ją stamtąd i zaczęliśmy walkę o jej życie. Najpierw trzeba było przywrócić poziom masakrycznie złej morfologii, a potem szykowaliśmy się na operację na dwie pary bardzo fachowych rąk. Niestety, dzień wcześniej podejrzane dziwne oddychanie okazało się być powodowane kolejnym guzem, tym razem na sercu, który przekreślił szansę na zabieg.

Od tego momentu liczyliśmy i cieszyliśmy się każdym kolejnym dniem z Nulą. Wizualnie wcale nie wyglądała na umierającą, potrafiła wytarzać się w trawce, merdolić ogonem na nasz widok i szczekać. Niestety, z każdym dniem stawała się coraz słabsza, dramatycznie wręcz słaba. Widzieliśmy, że na naszych oczach odchodzi. Jeszcze zdążyła się spotkać ze swoją byłą tymczasową pancią Agatą Emi podczas wystawy goldenów w Świerklańcu, gdzie Aurea miała swoje stoisko. To było niestety ostatnie spotkania z jej i naszą fundacją. Od tego czasu byliśmy oczywiście w stałym kontakcie z Aureą, opracowywaliśmy plany działania, ale wspomniany guz serca wszystkie je pogrzebał. A rozpacz rozstania była trudna do wytrzymania, stąd dopiero teraz zebrałem się na napisanie kilku słów. Wciąż nam się wydaje, że słyszymy jej kroki po panelach w mieszkaniu albo szczekanie zza zamkniętych drzwi, gdy wracamy z podwórka. Niestety, już do nas nie wróci placze placze placze choć pozostanie w naszych sercach na zawsze

Korzystając z tej smutnej okazji, całą rodziną chcielibyśmy podziękować za wszelkie okazane serce, pomoc, wsparcie w rozpaczy. Wielkie podziękowania dla Agaty Emi, za zdalne trwanie z nami do samiutkiego końca i nadal. Dziękujemy doktor Reni Schneider i dr Gosi za ich złote serca i wyjątkową sympatię, jaką zawsze darzyły Nulkę. Były do naszej dyspozycji nawet w samym środku nocy. Wreszcie dziękujemy wszystkim sympatykom Aurei i miłośnikom uśmiechniętych goldenów, którzy wyrazili solidarność z nami po śmierci Nuli na facebookowym profilu Aurei. Brawie 300 ludzkich reakcji i wyrazów współczucia przekroczyły wszelkie nasze wyobrażenia. No i dziękujemy Alicji Pasiastej za napisania cudownego wręcz tekstu pożegnania.

Nula była sunią niemal idealną, posłuszną i mądrą, naszym członkiem rodziny, wiernym towarzyszem i przyjacielem, a najbardziej dla naszej córki. Razem dorastały, razem się zmieniały, zawsze Nula wszędzie nam towarzyszyła i jeździła. Niezapomniane były cudowne wyjazdy nad morze w nasze ulubione, urocze zakątki. Teraz pozostała ogromna pustka i wyrwa w sercu. Zawsze pozostanie w naszych myślach i sercach. Byliśmy jej trzecim domem stałym w życiu, mamy cichą nadzieję, że najlepszym... Żegnaj Nulasty, teraz na stronie forum, na którym Cię po raz pierwszy poznaliśmy i pokochaliśmy. Dziękujemy, że byłaś z nami przez te 9 pięknych lat. Heart Heart Heart


Ostatnio zmieniony przez Przemas od Nulki dnia Nie 18:47, 10 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:32, 10 Cze 2018    Temat postu:

Pięknie napisane... Dla Nuli [*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:55, 10 Cze 2018    Temat postu:

Przemku, Jolu i Julko - ogromnie Wam współczujemy, wiem, że nadal jest Wam bardzo ciężko :-(
Dziękujemy całej Waszej rodzinie za stworzenie wspaniałego i kochającego domu dla Nulki <3 Wiemy, że miała u Was szczęśliwe i piękne życie i że walczyliście o nie do końca najdzielniej.

Nuleczko kochana, śpij spokojnie [*]







Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39
Strona 39 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin