NULKA

Agata_Emi_Lili

Niestety Nulka od dzisiaj ponownie stała się naszą fundacyjną podopieczną. Różne zmiany i kłopoty rodzinne sprawiły, że Magda nie jest w stanie zapewnić Nulce właściwej opieki i poświęcić jej wystarczająco dużo czasu, uwagi i zaangażowania.

W związku z tym, Nulka do czasu znalezienia nowego domu, będzie na tymczasie u Grażyny od Spajka.

Oto kilka zdań podsumowania na temat Nulki sporządzonych przez Magdę:

Nulka jest bardzo przyjaźnie nastawiona do wszystkich, z wyjątkiem osób pod wpływem alkoholu, których się boi.
Bardzo lubi dzieci, nie wykazuje żadnych oznak agresji, bardzo lubi głaskanie.
Czuje respekt prze psami większymi od siebie, reaguje położeniem się, ma swój ulubiony plac zabaw, czyli boisko gdzie szaleje ze znajomymi psami, mniejszymi i większymi. Na podwórku jest jedna suczka (chyba rasy ogar), która nie toleruje Nulki, ale Nula nie reaguje na nią.
Koty u moich rodziców na początku chciała gonić, potem kładła się i obserwowała z zaciekawieniem merdając ogonem, po jakimś czasie obojętniała na ich obecność. Z innymi zwierzętami nie miała styczności, prócz kury na podwórku, którą chciała złapać.
Nulka niczego nie niszczy w domu, uwielbia patroszyć pluszaki. Napotkanych ludzi wita merdającym ogonem i domaga się głaskania. Zdarza jej się w domu „naskoczyć od tyłu” na ogromnego pluszaka w celu (nie wiem jak to nazwać) seksualnym?
Raczej jest bojaźliwa, zachowuje ostrożność, choć w zabawie z innym psem potrafi wpaść na mnie z całkiem sporą siłą.
Nulka boi się wystrzałów. W czasie spacerów nagły wystrzał powoduje, że ciągnie do domu, poźniej nie chce wychodzić na spacer. Gdy wystrzał usłyszy w domu zaczyna być nerwowa i chowa się za fotel. To moje obserwacje z okresu około noworocznego. Obecnie pojedyncze wystrzały nie powodują u niej dłuższego stanu podenerwowania, natomiast w okresie noworocznym było ciężko i dość długo była w stresie.
Nulka nie wykazuje agresywnych zachowań.
Nie jest nadpobudliwa, nie wymaga wysokiej aktywności, ale uwielbia długie spacery, bieganie, tarzanie, aportowanie, pływanie, kąpiele błotne.
Szybko się uczy, ale nie udało nam się wyeliminować pożerania przypadkowych „przysmaków” podczas spaceru. Na to szczególnie trzeba zwrócić uwagę.
Uwielbia pluszaki i swój sznurek do przeciągania i piłki, oraz wszystko co je przypomina, np. śliwki, brzoskwinie, kamienie, które sama sobie wyszukuje lub wykopuje.
Zna komendy: Siad, daj łapę, dwie łapy, przynieś, fe (oddaj), leżeć (miejsce)
Zostaje sama w domu i to bardzo długo, nie szczeka, nie niszczy. Zaczyna szczekać jak usłyszy nas na klatce.
Jazda samochodem: najdłuższa odległość pokonana samochodem była z Warszawy, Nulka nie zniosła jej najlepiej, wymiotowała. Obecnie najdłuższe odległości wynoszą 40 km i wytrzymuje je bez problemu. Innymi środkami lokomocji nie poruszała się.
Nie stwarza żadnych problemów.
Nulka karmiona jest jeszcze Acaną light, od jutra będzie Royal, dostaje główny posilek raz dziennie (po południu), zdażają się przekąski, np. żwacze, suszone płucka, łapki. Od czasu do czasu dostaje gotowane żołądki i serca drobiowe. Nie było jakiejś gwałtownej reakcji na zmianę karmy.
Śpi na podłodze, nie chciała korzystać z legowiska, czasem wskoczy na fotel lub kanapę, do łóżka nie wskakuje, chyba, że ją się zawoła.
Raz miała biegunkę, musiała coś chapsnąć na dworze, zimą zdarła opuszek w łapie i nosiła specjalny kapeć ochronny. Uwielbia czesanie, kąpiele w wannie niekoniecznie, daje łapki do wycierania bez problemu, po wejściu do domu wystarczy powiedzieć Nulka stop i grzecznie czeka na wytarcie łapek.
Boi się wystrzałów, burzy się nie boi. Jeśli coś spadnie na ziemię w trakcie snu, to podrywa się.
W domu jedyne przed czym się chowa to odkurzacz, ale nie żeby specjalnie panikowała, po prostu chowa się za fotel.
Jest bardzo delikatna i lubi obecność człowieka.

Grażyna&Spaik

Hej

Nulka jest już u mnie i ... smutna bardzo Sad

Widać że psiunia tęskni.
Ze Spaikiem dogadują się bardzo dobrze , po powitalnym obwąchaniu trochę razem pobiegali , teraz każde śpi w innym kącie pokoju Smile

Żadnych ścięć o zabawki ani miski .
Na razie widać że jest bardzo spokojnym i grzecznym psem.

Warna.

Grażynko, jak tylko będziesz mogła, to zrób Nulce jakieś fotki, proszę. Smile

Grażyna&Spaik

Po wczorajszej smutnej Nulce nie ma już śladu Smile

Noc minęła spokojnie ( Nulka z jednej strony łóżka , Spaik z drugiej) , posiłki nasze zawsze w towarzystwie dwóch zagłodzonych psów (Nulka z mojej lewej , Spaik z prawej) , na moje łóżko rano też wskakiwały kolejno żeby się przywitać Laughing

Muszę tylko uważać żeby nic do jedzonka nie zostawiać w zasięgu pysia - już próbowała pościagać suchy chleb z kaloryfera i wyciągnąć jakiś zatłuszczony papierek ze śmietnika . Wszystko spoko można wyjąć z pysia. Wyczesaliśmy z niej jakąś tonę sierści - spokojnie znosi wszelkie zabiegi Smile

Fotki są tu [link widoczny dla zalogowanych] zapraszam do oglądania !

Warna.

Hm, jestem bardzo ciekawa ile waży Nulka. Zdjęcia piękne, tym bardziej, że ja zakochana jestem w Spajku. Smile

Grażyna&Spaik

Sprawdziliśmy - 28 kg . Chyba sporo za dużo Sad

Warna.

Taka jest drobna, że to za duzo? Bo na Goldena to za dużo to nie jest.

Pasiasta Alicja

Też się zdziwiłam, przy Spajku na małą nie wygląda - 28 kg do żadna straszna waga dla goldenki.

Agata_Emi_Lili

Grażyna&Spaik

Jest drobniutka , a teraz jak na nią spojrzeć z góry to wygląda jak dobrze wypchana kiełbaska Wink

Jakieś 2-3 kg mniej i będzie idealnie .

Aśka Axelowa

agnes&nelly&schad

CUDNA sunia!!
Grażynko Nulka wyglada prawie jak siosta saika. Moż ejednak byś moała 2 goldasy??

abtar

Witam
Co tam u Nulki słychać ?? dalej czeka na adopcję ??

Warna.

Czeka.

abtar

a Czy nasza ankieta została pozytywnie przyjęta ?? bo nie ukrywam że jesteśmy zainteresowani adopcją NULI Smile