NORMAN

Hugo

Grażynko- bardzo dziękujemy Wam i Olci z rodziną za przemiłe spotkanie w Marcu- nie wiem jak mogłam przegapić te wszystkie przemiłe wpisy! Za wszystkie kciuki bardzo dziękujemy w imieniu swoim i Normanka i nieśmiało prosimy o więcej...Aż trudno mi uwierzyć, że zima sie skończyła i odliczamy dni do Zjazdu!!! Co prawda wyniki Normiś
ma gorsze, ale w piątek kończymy drugą serię EPO i mamy nadzieję, że jeszcze wiele wspólnych miesiecy przed nami. Co prawda dużo śpi i jest słabszy, ale nie poddajemy się i jesteśmy dobrej myśli:)
A tak wygląda Senior Normiś ostatnimi czasy:

Grażyna i Irek

Bardzo się cieszymy, że Norman mimo nie najlepszych wyników ma taką chęć życia i wolę walki z chorobą. Taka kochająca rodzina, w której zamieszkał jest lekarstwem na całe zło.
Mam nadzieję, że spotkamy się w Dębkach i Normuś jeszcze pokaże na co go stać

. Pozdrawiamy Was serdecznie całusy dla Julki i miziaki dla psiaków i oczywiście uroczej kotki Heart

Hugo

Nasz Paluszkowy PotwórNormiś jest coraz słabszy, zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne musieliśmy odstawić bo zamiast poprawy było pogorszenie samopoczucia. Apetyt ma, ale łapy odmawiają już kompletnie posłuszeństwa- większość czasu musimy go podnosić i nosić na zewnątrz i do domu:( Wyjazd Normanka zatem coraz mniej prawdopodobny Crying or Very sad

Grażyna i Irek

Bardzo nam przykro. Serducho się kraje jak czytamy takie wiadomości. Wioleta życzymy Wam wytrwałości w opiece nad Normankiem Heart

Trzymaj się psiaku

Hugo

Dziękujemy Kochani- nam pęka serce za każdym razem, kiedy patrzymy na jego ukochany pychol, kiedy go całujemy a w myślach zastanawiamy się: CZY JEGO NA PEWNO NIC NIE BOLI? Mam nadzieję, że jest tak jak mówi wet i jego choroby nie są bolesne, ale czy tak jest? Tego nie wiemy...Wiemy tylko, że jest coraz mniej kontaktowy, coraz częściej zamieram patrząc na jego nieruchome ciało na trawie wypatrując ruchów klatki piersiowej...

Hugo

Kochani- z wielkim bólem serca pozwoliliśmy Normankowi wczoraj odejść- te dwa wspaniałe lata były dla Niego, my w bonusie dostaliśmy najwspanialszy czas z cudownym psiakiem, za którym już ogromnie tęsknimy i zawsze tęsknić będziemy, al nie mogliśmy pozwolić, aby dłużej cierpiał. Dziękujemy wszystkim za pomoc- Fundacji Pomocy Goldenom Aurea, Wirtualnym Opiekunom, Przychodni Weterynaryjnej AS w Bielsku Białej (Panie Arkadiuszu, Pani Patrycjo- na pewno jeszcze się spotkamy!)i wszystkim fanom Normanka na FB. Zgasło nasze nieme światełko w naszym domu i zrobiło się jeszcze ciszej...Do zobaczenia Normutku- bądź szczęśliwy!

Gosia&Imka

Strasznie smutno......
Dla Normanka [*] [*] [*]

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Normanowi [*]

Paula i Goldisia

Bardzo przykro Sad

Normanku [*]

joanna_i_bohdan

Piękny psi dżentelmen odszedł. Szlachetny wewnątrz i zewnątrz. I wam wielkie Bóg zapłać za serdeczną opiekę i tak cudowną troskę Heart

Jesteśmy z wami w waszym smutku.

Gabiśka

Bardzo smutna wiadomość. Ale najważniejsze, że ostatnie lata Normanek przeżył szczęśliwie Heart

Gośka&Bella

Wspaniały pies i wspaniali ludzie - wielka szkoda, że już osobno...

Hugo

Hugo ma depresję- leży i nawet nie rusza oczkami, a ja nie wiem jak Mu pomóc. Wiem, że Normanek nie cierpi i badzo mnie to cieszy, ale tak nam go cholernie brakuje- patrzę na jego legowisko i nie wierzę, że już go nie ma... Robiłam dziś inwentaryzację leków i wyłam jak bóbr- tyle leków jeszcze miał, dopiero za kilka dni musiałabym podjechać do lecznicy i do apteki po nowy zapas, a tutaj Normisia nie ma i już nic nie jest potrzebne, miejsca w lodówce jak na 6-osobową rodzinę, w zamrażarce to samo, a nic a nic to nie cieszy...

Agata_Emi_Lili

Wiolu, a może Hugo jest chory? Uważaj, żeby czegoś nie przegapić niewłaściwą interpretacją. Inna sprawa, że psy bardzo dobrze wyczuwają nasze emocje, niektóre reagują na nie bardzo mocno więc może po prostu stan Hugo odzwierciedla Twój stan.