Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NORA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:38, 29 Sty 2009    Temat postu:

Kurcze,skasowałam sobie cały dłuuuuugi wywód!!!! Evil or Very Mad Niestety dopiero jutro napiszę jeszcze raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:08, 29 Sty 2009    Temat postu:

Mimo,że Norka dostała Advocate nie ma efektu.Wiadomo,że działa on długofalowo,ale jest jesze gorzej niż było.Mam jej dać za jakieś3-4dni mocniejszy środek.po tygodniu zrobić badanie kału i znowu się okaże.Musze mocno walczyć ze sobą aby nie życzyć wszystkiego najgorszego temu jej hodowcy.Przecież jej stan i tak ciężkie do leczenia sprawy są dlatego,że wszystko jest zastarzałe i robiło złą robotę w organizmie.Bałam się jak Nora będzie się zachowywała w autobusie.Jest niesamowita.Oczarowała wszystkich,słała spojrzenia mówiące-patrzcie jaka jestem cudna,nie możecie przechodzić obok mnie obojętnie-no i faktycznie była bardzo grzeczna i słodka.Szczególnie przypadł jej do gustu pan kierowca {zresztą z wzajemnością},bo koniecznie chciała być koło niego,a gdy to się nie udało,to wychodząc na pożegnanie podeszła do niego i polizała w rekę.Jutro zrobię ostatnie allegro.Leki ,zabieg i wszystko dzisiaj kosztowało 432zł.Rozlicze sie jutro, ale jeśli możecie mi pomóc postawić Norkę "na nogi"tzn doprowadzić do normalniejszego stanu-co jest już na wyciągnięcie ręki-abym mogła tak jaj mówiłam już sama się nią opiekować w pełni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:12, 29 Sty 2009    Temat postu:

Już padam,a więc jutro ciąg dalszy[wraz z początkiem tego urwanego tekstu].DZIĘKUJĘ ZA WASZĄ OBECNOŚĆ PRZY NAS i miłej,spokojnej nocy.Jutro rozliczenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 10:06, 29 Sty 2009    Temat postu:

Kochani podaję link do allegro dla Noreczki:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:18, 29 Sty 2009    Temat postu:

Kasiu, Mario, ile jeszcze potrzeba pieniędzy, żeby zapłacić rachunki? Bo z poprzedniego allegro chyba coś się uzbierało? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pastel




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 12:24, 29 Sty 2009    Temat postu: allegro

poszło od nas 20zł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 12:41, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dziękujemy Wszystkim wpłacającym :*:*:*:*:*

P.S. Norka przespała w "miarę" spokojnie noc, czego nie można powiedzieć o Marii która cały czas ją obserwowała. Teraz Maria jest w pracy, rozliczenie zrobi dziś jak napisała tylko trochę później Very Happy

Pozdrawiam Bajecznie!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr




Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 12:49, 29 Sty 2009    Temat postu:

My też 20. Prosto na konto, bez pośrednictwa Allegro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:18, 29 Sty 2009    Temat postu:

Kochani, nim zacznę pisać kwoty, do znudzenia powtarzam, że Wy wpłacając pieniądze na moje potrzeby - czyli moją ukochaną Norkę - macie prawo w każdej chwili gdy moje słowa wzbudzą Wasze wątpliwości, prosić o wgląd do rachunków. Mam potwierdzenie każdego wydatku. Oczywiście, zrozumiałe też jest, że na kwotę 432zł czyli sterylizacji, składają się poza zabiegiem inne rzeczy - leki, badanie krwi, serca, kału, woreczka, narkoza leki podane tam na miejscu po zabiegu i opakowania do domu, ubranko. Tak więc "moi" lekarze liczą symboliczne sumy za poszczególne sprawy. Od 12 stycznia wydałam 516zł. W tym jest ostatnie allegro. Złożyły się na to trzy wizyty u dr Wąsali, karma Intestinal - 51,80; lekarstwa - Vetriderm, Vetmedin, Lotensin, Digoxin, Linex Forte, Lakcid, Amoksiklav, Advocate, Metronidal, Claritine, Tobrex, Hexoderm, Fungiderm, Attapectin, Amylan. Mam jeszcze 2 tabletki Vetmedinu, sporo Amylanu i Attapecyinu. Do końca tygodnia Lotensin i Digoxin. Za wczorajszą sprawę zapłaciłam 190 zł i jeszcze do zapłaty pozostało 242zł. Zaraz wykupię receptę - Amoksiklav, Atecortin, Lakcid - nie wiem, ile to wyniesie. Wieczorem badanie i też nie wiem ile będę płaciła dr Wąsali. Były jeszcze bilety [lub benzyna], a będzie jeszcze wyjazd [na zdjęcie szwów]. Widzicie więc, że ja też staram się płacić nie tylko prosić. A koszty są jak widać ogromne. Pocieszam się jednak, że to już koniec tych wielkich i kumulujących się wydatków. Od zakończenia obecnego allegro już nie będę Was "męczyła". Najgorsze będzie za mną, a w tym WY pomogliście mi BARDZO. Dziękuje Wam z całego serca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:56, 29 Sty 2009    Temat postu:

Wczoraj usiłowałam zdać relację, ale jakoś mi to nie wychodziło. Aby wiec było ładnie i składnie informuję. Noruszka została dokładnie "wyczyszczona". Macica była powiedzmy sobie leciutko... rozkładająca się, a cysta na jajniku jeszcze urosła. Blizna w związku z tym jest troszkę większa. Jak tu się dziwić, że skoro Norka nosiła w sobie takie "skarby", czuła się nieciekawie. Wierzcie mi albo nie, ale ona już dzisiaj jest zupełnie inna, jakby wiedziała, że pozbyła się świństw!!! Nie ma co się dziwić, że jej brzuszek ciągle pęczniał. Szwy z oczu są wyjęte i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Oczęta pięknieją z dnia na dzień. Niestety włosogłówki nie dość że się nie pozbyłyśmy, to jest ona teraz w zastraszającej ilości. Nora dostała silniejszy lek. Poza tym Advocate działa jeszcze. Za tydzień robimy badanie, aby zobaczyć czy są jakieś różnice w ilości. Nora przegrzecznie zachowywała się w autobusie. Po wyjściu z wrażenia zrobiła kolejną kupkę i zadowolona szła na zabieg. Ponieważ odległość wynosiła około 2,5km a padał deszcz ze śniegiem i było straszne błoto, przyszłyśmy mocno jakby to nazwać delikatnie... ubrudzone lecz w świetnych nastrojach. Nora od razu chciała niesc pomoc kotkowi i pieskowi, badanemu w tym czasie. Zawsze gdy ta moja "mamuśka" usłyszy, że jakiś zwierzak piszczy, Nora patrzy na mnie z mina proszącą-biegnijmy na pomoc-. Ponieważ tłumacze jej, że spokojnie wszyscy poradzą sobie bez niej, obraża się i zwrócona w tamtą stronę wyje głośno i dobitnie [mówiac - nie martw się ja tu jestem w razie czego-]. Gdy wracaliśmy Noruszka jeszcze nie była dokładnie wybudzona. Wgramoliła mi się w pewnej chwili na kolana i tak jak nigdy gotąd, zaczęła się tulić pysiem do mojego ramienia i twarzy, "wgniecione" więc w siebie jechałyśmy. W nocy chyba dopiero o zaczęła odzyskiwać świadomość, bo po 20-30minutach snu wstawała szukała mnie wzrokiem i kładła się, by tak samo reagować ..... PRZEZ CAŁĄ NOC! Ja oczywiście jestem dzisiaj nieprzytomna, a Noruszka smacznie sobie śpi. Najważniejsze jednak, że czuje się dobrze. Rano zjadła, wiec nie była potrzebna kroplówka. Nie dała rady zrobić kupki, choć usiłowała, ale wiadomo jakie to trudne po operacji. Teraz znowu śpi, pochrapując [z głową na moich kolanach]. Jest CUDNA, SŁODKA I KOCHANA ta moja psina. Możecie mi tylko zazdrościć! Cicho, no jasne że wiem - Wy macie też takie najcudniejsze i najsłodsze, wiem. Dziekuję Wam i nie przestanę dziękować za Waszą wrażliwość i dobroć. Po wizycie lekarza powiem co z ranką i w ogóle z Norką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta Duszenko




Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WROCŁAW

PostWysłany: Czw 19:16, 29 Sty 2009    Temat postu:

UFFFFFF! odetchnęłam z ulgą! Mario teraz już z górki, nowy "brzusio" lepsze życie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 29 Sty 2009    Temat postu:

Wymieniając leki, które kupiłam pomyliłam nazwę - ma być nie metronidal - jak napisałam, ale Metronidazol, pominęłam również jeszcze jeden lek - Milbemax. Był przed chwilą Pan Doktor. Stwierdził, że blizna jest w bardzo dobrym stanie - sucha ,nic nie wycieka, nie jątrzy się. Nora śpi po spacerze. Zrobiła kupkę - małą i rzadką. Teraz zjadła kolację, dostała leki i śpi. Jest w dobrym stanie. Można się tylko cieszyć. Lekarstwa kosztowały 47,80 natomiast Pan Dr za żadne skarby nie chciał przyjąć pieniędzy. Stwierdził, że tak bardzo cieszy go stan Nory [ona Go uwielbia!], że to jest największa nagroda za wszelki trud [On widział ją od początku i szczerze mówiąc "czarno to widział"]. Teraz już tylko skóra i będzie dobrze. Jeszcze tak niedawno martwiłam się, czy Nora przeżyje, a teraz widzę jak kwitnie - wyprzedzając wiosnę. Jestem taka szczęśliwa i widzę efekty starań o zdrowie Noruszki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:49, 29 Sty 2009    Temat postu:

"a teraz widzę jak kwitnie-wyprzedzając wiosnę.Jestem taka szczęśliwa i widzę efekty starań o zdrowie Noruszki."

Ślicznie to napisałaś Mario...
Powrót do góry
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:19, 29 Sty 2009    Temat postu:

Mario, ja Cię bardzo przepraszam, ale ja nadal nie wiem, ile Ci brakuje na zapłacenie rachunku za operację Nory.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 21:47, 29 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
i jeszcze do zapłaty pozostało 242zł.


Very Happy


Linkuję: [link widoczny dla zalogowanych]

i DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!


Ostatnio zmieniony przez KasiaJ dnia Czw 21:50, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 27 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin