Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MIA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:38, 19 Wrz 2010    Temat postu:

asia&maleństwo napisał:
dr Słodki powiedział że wada jest poważna i szanse są bardzo nikłe ale są. Był w szoku że wogole udało nam się ja utrzymać przy życiu przez te 2 tygodnie i ze tak dobrze wyglada Exclamation

i tego się będziemy trzymać !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:42, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Asia,
trzymam mocno kciuki za Mię... Tyle serca włozyłaś w jej rozwój, jesteś taką dobrą mamą, że nie może być źle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga&Luna




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:00, 19 Wrz 2010    Temat postu:

oo właśnie, ta młoda dr, o której mówiłam miała na imię Karolina Smile. Mam nadzieję, że ten cały dyrektor podejmie się tej operacji i da małej szansę na szczęśliwe życie z Wami.
Tak myślałam, że powiedzą Wam, że to dyrektor musi zadecydować i pewnie on będzie prowadził operację, jak się robi u nich RTG stawów to także tylko ON ocenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidzioslawa




Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:46, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Asiu w tym roku wzięłam z hodowli małego teriera (około 2-miesięcznego), był chory ale właścicielka nie do końca wiedziała co mu jest. Były różne możliwości, przy oddaniu mówiła że to może być tylko nie duży zbieg. Sunia wymiotowała przy jedzeniu, charczała...Wiedziałam ze coś jej dolega, była u różnych lekarzy, jedni mówili żeby poczekać, zobaczyć jak to się rozwinie, inni że nie wiedzą. Nie mieliśmy środków finansowych żeby od razu iść z nią na rtg. Poza tym lekarze nas powstrzymywali. Sara (tak jej na imię) słabła każdego dnia. Nie miała siły chodzić, plątały się jej łapki. Znaleźliśmy lekarza, zrobiliśmy badanie krwi, od czegoś trzeba było zacząć. Wet namówiła mnie na zdjęcie rtg z kontrastem, powiedziała ze przy takim stanie zdrowia psa należy to zrobić od razu. Przyszła pora na wyniki, WYROK przetrwały prawy łuk aorty. Pytanie co dalej??!! Uśpić?? - rodzina, lekarze, znajomi...Mówili że nie ma wyboru, operacja jest droga, pies ważył niecały kg. Po 4 dniach pojechała do lekarza, stan się pogarszał, nie można było dłużej czekać. Operacja do zrobienia na Sggw, jednak trzeba było czekać na lekarza( akurat był na urlopie). Ale czy przeżyje narkozę?? Aby utrzymać ją przy życiu trzeba było ją karmić, próba sondowania...później endoskopia...jednak przełyk nad sercem miał zwężenie 2 mm...nie było szans, utrzymanie jej przy życiu bez jedzenia nie było już możliwe...Nadeszła chwila na trudną decyzje...Próbowaliśmy...ale czy zrobiliśmy już wszystko?? Operacji na otwartym pracującym sercu nie każdy się podejmie...Czas na decyzję: uśpienie czy operacja, której też może nie przeżyć? Wybraliśmy opcje z operacją...Podjął się jej bardzo dobry chirurg (jednak wcześniej nigdy nie robił takiej operacji). Udało się, przeszła operację, pierwsze godziny, dni były trudne i pełne napięcia i strachu...ale...Udało się po raz kolejny!!!! Przeżyła!!!! Operacje przeszła na przełomie lipiec-sierpień, wszystko jest dobrze, żyje, naprawdę żyje! Jest pełna radości i energii!! WARTO BYŁO! Zrobiliśmy wszystko i tym razem się udało...
Z Mią może być podobnie, ale nie musi...trzeba wszystko dokładnie przemyśleć...przeanalizować...Uważam, ze jeżeli Ma SZANSĘ, warto zaryzykować. Przemyśl i dowiedz się jakie jest ryzyko, czy jest jakakolwiek szansa że się uda??!!
Masz do wyboru uśpienie przed albo w trakcie operacji, tak?
Popatrz jej w oczy i będziesz wiedziała czy ona chce walczyć...
Poczytaj, radź się lekarzy, którzy spotkali się z podobnymi przypadkami...
Pamiętaj wady u szczeniaków się zdarzają, tak jak u niemowląt, zastanów się czy chcesz i czy warto poprawiać naturę?
Wiele osób moją decyzje uważało za nieetyczną...lekarze mówili takie przypadki usypia się zaraz po urodzeniu...Teraz nic nie mówią...

Każda podjęta przez Ciebie decyzja będzie dobra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidzioslawa




Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:47, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Przepraszam, że zaśmieciłam wam tak wątek, ale przykłady pomagają wybrać jakąś drogę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:16, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Asiu, a ja czytałam, że w dziedzinie rozszczepień spore doświadczenie mają na SGGW w Warszawie. Gdyby chirurg u Was miał w wątpliwości, żeby małą operować, to może należałoby ją skonsultować w Warszawie. W razie czego służę noclegiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:29, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Dziękujemy za wsparcie jest nam teraz badzo potrzebne.
Warno dziekuje i zapewniam ze jezeli bedzie taka potrzeba to wsiadamy w samochod i ruszamy do stolicy. Na razie poczekamy do wtorku i sie okaze. Szpara jest ale widzialam w necie wieksze. Skoro mała żyje to znaczy ze nie jest tragicznie.
Lidziosławo dziekuje za tę opowiesc podbudowala mnie bardzo i jestem dobrej mysli musze byc bo malutka wyczuwa nasz smutek i zdenerwowanie.
Gdyby nie ten rozszczep Mia jest okazem zdrowia wypija całę 30ml robi ładnie siusiu i qpke. Dzisiaj sobie troszke podreptala

Mijowe smutki przed wyjazdem

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiejsze łazikowanie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

odpoczynek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga&Luna




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:39, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Ona jest taka drobniutka, mała futrzasta pchełka:). Aśka już tyle wytrwaliście z małą i wierzę, że wszystko skończy się dobrze. Tym bardziej, jeżeli wytrzymała 2 tygodnie i nic się nie stało. Trzymamy kciuki i łapki, żeby wszystko było dobrze!!!! Yar good
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidzioslawa




Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:03, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Pytaj, czytaj i dowiaduj się jak najwięcej. Jakby co zadzwoń do Warszawy i zapytaj czy ewentualnie by się podjeli takiej operacji. Znajdź kontakt do lekarza, wyślij mu zdjęcia, zapytaj o opinię. Oni przeważnie biorą takie trudne, niecodzienne przypadki. Ważne żeby mieć jakieś wyjście jakby tam u Ciebie mieli wątpliwości. Wybierz dobrego, sprawdzonego lekarza żebyś miała pewność, że zrobi wszystko aby jej pomóc.
Jak wyślesz mi zdjęcia rtg na maila, też popytam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AfraK




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kowalewo Pomorskie/ok.Torunia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:13, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Skoro mała żyje to znaczy ze nie jest tragicznie.


Tak też wczoraj pomyślałam. Jezeli tylko bedziesz chciała to mogę zadzwonic do weta Afry i podpytac go czy zna kogos, czy może polecic kogos lub czy sam sie może podejmie. Ale czekamy do wtorku na decyzje Waszego weta. Trzymajcie się mocno!!! O ktorej we wtorek macie wizytę??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:14, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Śliczna Maleńka!
Wygląda na silną babkę z dużą chęcią do życia! Trzymamy kciuki za Was i czekamy na wieści!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:30, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Jedziemy na 19 bo wcześniej ten doktor ma dużo operacji. Jeżeli się nie podejmie będziemy kombinowac dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga&Luna




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:11, 19 Wrz 2010    Temat postu:

asia&maleństwo napisał:
Jedziemy na 19 bo wcześniej ten doktor ma dużo operacji. Jeżeli się nie podejmie będziemy kombinowac dalej.

Powiedz mu, że jak się nie podejmie z Kapuścisk mam blisko do pogadania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shivka




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Portugal
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:09, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Sledze losy malutkiej z zapartym tchem i trzymam mocno kciuki za Ciebie Asiu. Skoro udalo Ci sie maluszka wykarmic az do dzis to znaczy ze nie jest tragicznie, trzeba walczyc! A jak sie nie uda...przynajmniej bedziesz wiedziala ze zrobilas wszystko co w Twojej mocy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:54, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Asia, trzymamy za Was wszelkie dostępne łapy. Musi być dobrze! Bądźcie dzielne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin