MEGI

Agata_Emi_Lili

Byliśmy dzisiaj na kontrolnym USG u doktora Marcińskiego. Nic niepokojącego doktor nie wypatrzył, wszystkie narządy wyglądają prawidłowo.

Megula najadła się wreszcie do syta (bo przed badaniem głodowała) a teraz odsypia lekki stresik związany z wizytą w lecznicy.

Agata_Emi_Lili

Bar sałatkowy

wcale nie jadłam trzciny, psze Pani

Agata_Emi_Lili

Meguli ogromnie zasmakowały ciasteczka od Doggy Bio Cakes.

Tak dopominała się o kolejne ciacha:

dasz ciasteczko po drobroci?

daj ciasteczko !!!!

nooo daaaaaj ciaaaasteczko !!!!!

a w takich warunkach przyszło mi jeść, jedzenie staje w gardle i ciężko cokolwiek przełknąć pod taką presją

Agata_Emi_Lili

U Meguli teoretycznie bez zmian ... teoretycznie, bo znalazłam właśnie jakieś dwa nieduże guziołki na klacie między przednimi łapami. Pod palcami wyglądają mi na tłuszczaki, ale pójdziemy do doktora Marcińskiego, żeby to obejrzał i od jego decyzji będzie zależało dalsze postępowanie.

A tymczasem żyjemy sobie powolutku. W ostatnim czasie bardzo przydaje się kamizelka chłodząca.

pomysł był dobry, tylko wody w kałuży zabrakło

A tak megula potrafi szybko biegać

https://www.youtube.com/watch?v=RacowUfwEUg&feature=youtu.be

Agata_Emi_Lili

joanna_i_bohdan

Wiodac ze panna namacza sie z radoscia

Agata_Emi_Lili

Okazuje się, że Megula ma osobistego ochroniarza i już żadne ratlerki nie mogą bezkarnie jej atakować

Wczoraj Megi znowu padła ofiarą przemocy ze strony małego rozjazgotanego ratlerka. Wyleciał do niej z gębą i pomimo uników Meguli i wysyłania mnóstwa pokojowych sygnałów, cały czas jazgotał i próbował ją podszczypywać.
I tutaj nieoczekiwanie wkroczyła do akcji Lilka. Nie wytrzymała i podbiegła w stronę małego szczekając na niego. Nie wiem, co mu powiedziała, ale poskutkowało, bo mały zawinął się prędziutko i pobiegł do swojej pańci

Pierwszy raz widziałam Lilkę w takiej akcji, ona zawsze unika konfrontacji i omija ratlerki i inne szczekające psy wieeeeeelkim łukiem z ostentacyjnym odwracaniem głowy. Widocznie ten przesadził

Gośka&Bella

Tak, nigdy nie wiadomo, kiedy z psa wyjdzie bohater. Belka, będąc jeszcze niezwykle lękliwym psem, chroniła podobnie maleńką suńkę yorczka przed zapędami erotycznymi spaniela, choć wówczas bała się jeszcze psów. Widać uznała, że yorczek boi się jeszcze bardziej.

Paulina&Lilu

Brawo dla Lili Very Happy

Moja Liluśka jest też super pokojowym psem ale umie też stanąć w mojej obronie. Uratowała mnie przed natarczywym elder terierem. Kłapnęła kilka razy zębami i chłopak czmychnął do pana aż się kurzyło Guy with axe

Chociaż nie wiem do końca czy broniła mnie czy smaczków do których się delikwent chciał dostać

Agata_Emi_Lili

Megula się przypomina i pozdrawia z wypadu na grzyby

Pasiasta Alicja

Zdjęcia we wrzosach obłędne. Megi we wrzosach, Happy w makach - cud, miód, malina.

Gośka&Bella

Iza,Tomek,Holka i Goldi

Megi wygląda królewsko, taki słodziak Smile

Vika

Joanna i Bizia

Super wygląda w tych wrzosach.