Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MARKIZ [*] i TOBI [*]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia&Loco




Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:59, 09 Kwi 2011    Temat postu:

Ja cały czas wierze, że Dorocie uda się malucha wyprowadzić na prostą Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Sob 22:05, 09 Kwi 2011    Temat postu:

Dorotka, a pokażesz nam malucha...? Pewnie rośnie jak na drożdżach... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:27, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Pokaże, pokaże Very Happy Specjalnie dla Asi dzisiejszy spacerek

































Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:32, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Dorota a z łapką już ok ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:06, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Z łapką już wszystko w najlepszym porządku, zrobiliśmy mu badanie rtg na ten moment bioderka są zdrowe, wszystkie ścięgna również są całe, także to był tylko niegrozny uraz Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 19:14, 17 Kwi 2011    Temat postu:

Ja co prawda spędziłam caaały weekend w szkole, ale panowie korzystali z wiosennej pogody i świetnie się bawili.

Maluszek prowadził samochód Cool



I nauczył się pływać













Pózniej bieganie po lesie i suszenie ...







był też spacerek na polu Cool



A teraz Markizek odsypia





Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:04, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Wczoraj widzieliśmy się z Dorotą z Markizem. Markiz w obcym sobie miejscu jest dość niepewny i czujny. Jest bardzo zainteresowany psami, jak widzi psa, to się ożywia, chce się z nim bawić, biega do psów, jednocześnie bardzo ładnie daje się Dorotce od nich odwołać.
Z ludźmi jest słabo :-(. Patrzy na człowieka z odległości z bardzo dużą rezerwą, omija, obchodzi wielkim łukiem. Do mnie przekonał się po kilkunastu minutach (oczywiście musiałam kucać, CS-ować i nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów). Osiągnęliśmy tyle, że podchodził do mnie i mogłam go głaskać i drapać po zadku, wszystko w kucki i bardzo powoli. Do Pawła przekonywał się dłużej i nie spoufalił się z nim, tak jak ze mną. Przechodził jednak koło niego bez unikania i omijania.
Na obcego Pana, który spacerował ze swoim psem i gwałtownie się odwrócił, kiedy Markiz szedł za nimi, zareagował lękiem - szczeknął i czmychnął do Doroty.
Na obcą Panią, która była ze swoim psiakiem i do której podszedł, bo poznać psa tej Pani, zareagował lękiem w momencie, kiedy Pani wyciągnęła rękę, żeby go pogłaskać.
Przykro się patrzy na szczeniaka, który zamiast cieszyć się i radośnie podbiegać do ludzi, boi się ich i jest nieufny :-(

Markiz rośnie jak na drożdżach, jest już prawie tak duży jak Emi i Lilka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:12, 01 Maj 2011    Temat postu:

Informacje przedstawione przez Agatę są szalenie ważne dla wszystkich, którzy chcieliby Markiza adoptować.
Obawa tego psa przed ludźmi to nie jest zachowanie, z którego sam wyrośnie. Człowiek musi mu w tym pomóc. Dlatego szukamy dla Markiza takiego domu, w którym właściciele będą z psem pracować, oswajać jego lęki. Dobrze byłoby aby był w tym domu inny pies - zrównoważony, dający Markizowi wsparcie.
Bardzo proszę wszystkich kandydatów o zastanowienie się czy są w stanie mu pomóc i jak chcieliby to osiągnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 21:54, 02 Maj 2011    Temat postu:

Markizek w odwiedzinach u Asi Locusiowej Smile :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:06, 08 Maj 2011    Temat postu:

Wczoraj byłyśmy u Dorotki i muszę Wam powiedzieć, że w domu Markiz to całkiem inny psiak niż ten, który niedawno był u nas na spacerku. Markiz był "u siebie" w domu, w otoczeniu dużej liczby psów i miało to duży wpływ na jego swobodne zachowanie. Był dość spokojny, chodził sobie swobodnie między ludźmi, bawił się piłeczką, dawał się głaskać - ale tylko kobietkom i dzieciom (przy próbach podejmowanych przez Panów Markiz się spinał i czmychał). Najlepiej poczuł się, kiedy do naszego grona dołączyli Maciek i Budrys (psy Dorotki). Młody od razu zrobił się bardziej radosny, a po brykaniu, zasnął sobie) spokojnie przy Dorocie.

Dorotka chwaliła też Markiza, że ostatnio przestał niszczyć rzeczy po nocach (bo do tej pory zdarzało mu się robić demolki o 3:30).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:55, 16 Maj 2011    Temat postu:

Witamy po przerwie , troszke nie pisaliśmy ale już nadrabiam zaległości Embarassed
U Markizia wszystko po staremu, żyjemy sobie spokojnie.
Jeżeli chodzi o jego lęki to jest różnie czasem nawet dobrze, czasem dużo gorzej. W sobotę mieliśmy gości i jako, że byli to "nie psi" goście to młody nie przyjął ich tak serdecznie jak Agatki, Oli i reszty ciotek czas spędzał głównie na piętrze, jeżeli schodził na dół to bardzo się pilnował żeby nikt go nie dotknął.
Na spacerach dalej ucieka przed obcymi i nie daje się dotknąć Sad Sad
Jeżeli chodzi o dobre wiadomości to młody przestał niszczyć w nocy, od dłuższego czasu nic nie pogryzł, dalej wstaje nad ranem, ale zajmuje się swoimi zabawkami.
Poz tym jak na prawdziwego goldena przystało jest zafiksowany na punkcie wody i wszelkiego rodzaju błota, ma też nowe ogrodnicze hobby , a mianowicie wyciąga wszystkie nowo zasadzone rośliny, wystarczy mu dosłownie kilka sekund bez opieki przed domem i wraca zadowolony z kwiatkiem w pysku Twisted Evil Twisted Evil

Oczywiście przesyłam też kilka fotek młodego i reszty mojego stada z dzisiejszego dnia, najpierw pływanie pózniej ogródkowe suszenie i na końcu domowo.











































Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:26, 20 Maj 2011    Temat postu:

I jeszcze wczorajszy i dzisiejszy spacerek Cool

portrety









I to co Markizek kocha najbardziej wodaaaa
Niestey Maciek nauczył młodego swojej ulubionej wodnej zabawy ...













po pływaniu zabawa w ganianie haszczaka Cool mimo wielkich starań narazie się nie udaje Laughing









Pozdrawiamy [/list]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:21, 21 Maj 2011    Temat postu:

dorota i maciek napisał:

Niestey Maciek nauczył młodego swojej ulubionej wodnej zabawy ...




czyli chodzenia po wodzie padam

Widać że Markiz kocha Twoje psy! Miejmy nadzieję, że pokocha też obcych ludzi i nieznane mu miejsca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertu71




Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubartów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:00, 05 Cze 2011    Temat postu: Witam,

czy Goldenek Markiz jest jeszcze wolny do adopcji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 17:27, 05 Cze 2011    Temat postu: Re: Witam,

Robertu71 napisał:
czy Goldenek Markiz jest jeszcze wolny do adopcji?


Witaj Smile

Tak, Markiz nadal szuka domu.
Ze względu na swoje lęki i strachy Markiz nie jest zwykłym, bezproblemowym szczeniakiem, dlatego też musi trafić do odpowiedniego domu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 4 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin