Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MAJA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:42, 20 Maj 2009    Temat postu:

Okazja by była ... i to już niedługo, trzeba tylko namówić Piotra na przyjazd do Chańczy , bo Gosi, Mai i Gucia namawiać nie trzeba

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 20:07, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:59, 20 Maj 2009    Temat postu:

Marzenko
Bardzo dziękujemy za gratulacje Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 20 Maj 2009    Temat postu:

Maja bez problemu poddaje się zabiegom medycznym tzn. zakraplanie oczu, smarowanie łapki, zakraplanie uszu Very Happy
Do windy wchodzimy coraz odważniej - dzisiaj Maja 2 razy weszła do windy i nie piszczała. W windzie nadal stoi w jednym miejscu i nie rusza się.
Byliśmy dzisiaj na spacerku i spotkaniu z seterkiem Dianą. Maja dumnie kroczyła na powitanie - seterek jej nie straszny Very Happy



W pewnym momencie oba psiury dostały głupawki i od dzisiaj nie ma już powiedzenia" Koń by się uśmiał" tylko "GOLDEN BY SIĘ UŚMIAŁ"






[
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 22:32, 20 Maj 2009    Temat postu:

Gosia i Piotrek napisał:

To jest niesamowite! Do tematu "Symetria" z tym zdjęciem poproszę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:13, 22 Maj 2009    Temat postu:

Dzięki Asiu - do działu SYMETRIA też wkleimy Very Happy Very Happy
A teraz info o Majeczce:
Wczoraj wieczorem byliśmy u weterynarza, który zdjął Majeczce szwy po sterylizacji. Uszy i oczy Majci wydlądają już dużo lepiej, ale oczywiście są nadal zakraplane.
Wczoraj spotkaliśmy się na popołudniowym spacerze ze znajomymi, którzy mają goldeny i labladory. Majka witała się ze wszystkimi (psami i ludźmi) z radością, bez stresu. Była też chętna do zabawy i bardzo rozbiegana tzn dostała "korby" (biegała, zabierała innym pieskom piłkę i ganiały się w kółko). Zaznaczam, że Maja nadal jest wyprowadzana na długiej 5 metrowej lince.
Do windy wchodzi już niezwykle odważnie, bez piszczenia (zawsze za mną lub za Piotrkiem) ale po wejściu nieruchomieje. Jazda windą może nigdy nie będzie dla niej wielką przyjemnością, ale nie jest też już wielkim stresem.
Generalnie możemy powiedzieć, że Majcia bardzo się rozkręciła.
Teraz to Maja zaczepia Gucia i zachęca do zabawy Very Happy Very Happy
Aż trudno uwierzyć, ale TAK NAPRAWDĘ JEST Very Happy Very Happy Very Happy
Dzisiaj po południu wyjeżdżamy z psiurami na działkę, więc jakieś zdjęcia i info zamieścimy dopiero w poniedziałek.
Serdecznie pozdrawiamy i jeszcze raz wielkie dzięki za Majkę - to niesamowita sunia - mamy wielką przyjemność i wiele satysfakcji patrząc jak rozkwita u nas w domu Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:29, 22 Maj 2009    Temat postu:

Lejecie miód na moje serce Z niecierpliwością będę czekać na wieści i zdjęcia z działki.

P.S. Korba Majki jest fajna, co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:17, 26 Maj 2009    Temat postu:

Agatko, korba Majki to prawdziwe zjawisko!!!!!
Byliśmy z Mają i Guciem na działce, ale niestety z powodu pogody wróciliśmy już w sobotę.
Majka bez żadenego stresu jechała samochodem ( wskakuje do samochodu również bez problemu). Na działce Maja i Gucio się rozbrykały - najlepszą zabawą Majki była pogoń za Guciem i odwrotnie.
Z czystym sumieniem możemy powiedzieć,że jak narazie zniknął gdzieś ten zalękniony piesek, a pojawiła się prawdziwa "diablica" Very Happy Twisted Evil - i mamy nadzieję, że taka już pozostanie. Na działce ćwiczyliśmy przywołanie - i ładnie nam to wychodziło. Zdjęcia z działki i ze spacerów wkleimy wieczorkiem.
W sobotę i w niedzielę byliśmy również na długich spacerach w naszych okolicach ze znajomymi i ich goldenami i labkami. Na tych spacerach zaobserwowaliśmy,że Maja i Gucio bawią się najlepiej ze sobą nawzajem.
Oprócz biegania, podkradają sobie piłki i wtedy zaczyna się zabawa w "odbieranego" berka.
Jeśli chodzi o windę - Majka jeździ ją już bez większego problemu, ale tak jak pisaliśmy wcześniej pewnie uwielbiać jazdy windą nigdy nie będzie. Dzisiaj rano pierwszy raz podjadała smaczki, które dostawała w windzie - na początku była tak zestresowana, że nigdy tego nie robiła. Dzisiaj w windzie podjadała smaczki, merdała ogonkiem, ale nadal stała nieruchomo w jednym miejscu.
Żeby nie było tak różowo zdarzyło się pare stresujących momentów np. zamykanie drzwi do pokoju - Maja widziała to po raz pierwszy, przestarszyła się i uciekła do pokoju pod biurko. Crying or Very sad Nie był to jednak jakiś długotrwały stres bo po chwili, po przywołaniu normalnie do nas podeszła z już rozmerdanym ogonkiem Very Happy .
Majka z pewnością wiele uczy się od Gucia i często naśladuje jego zachowania.
Gucio i Majka śpią z nami w pokoju, bywa że mocno do siebie przytuleni Very Happy Very Happy
Oczy i uszy Majki wyglądają znacznie lepiej - cały czas je zakraplamy.
W czwartek mamy wizytę kontrolną u weta.


Ostatnio zmieniony przez Gosia i Piotrek dnia Wto 10:12, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:14, 27 Maj 2009    Temat postu:

A teraz obiecane zdjęcia z działki:











Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:49, 27 Maj 2009    Temat postu:

Ale Majeczce dobrze przy Guciu Very Happy Pełnia psiego szczęścia Very Happy

Pozdrawiam Bogusia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:17, 27 Maj 2009    Temat postu:

Czy Gucio nie ma już dosyć tej diablicy? Bo wygląda na to, że Majka go zamęcza Niedługo to Gucio będzie się opędzał od Majki, tak jak podczas wizyt przed adopcją ona opędzała się przed Guciem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:09, 29 Maj 2009    Temat postu:

Maja i Gucio "zamęczają" się nawzajem Wink
W czwartek byliśmy u weta i Maja została zaszczepiona (choroby wirusowe). Oczy i uszy są już w dużo lepszym stanie, ale nadal mamy je zakraplać.


Ostatnio zmieniony przez Gosia i Piotrek dnia Pią 15:09, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiachrobak




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:17, 29 Maj 2009    Temat postu:

Jestem bardzo szczęśliwa widząc Majeczkę w tak dobrej formie. Należało się jej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:29, 31 Maj 2009    Temat postu:

Nasza "Mała Diabliczka" nadal świetnie dogaduje sie z Guciem i mamy nadzieje ze juz tak zostanie:) Psiaki są właściwie nierozłączne!!! I zawsze jedno musi zaczepiac drugie - i tu oczywiscie jak sie domyslacie Majeczka jest "przodownikiem pracy"



Guciowi bardzo to odpowiada - Majcia ma nieograniczone pokłady energii i jest zawsze skora do zabawy...



Sprawy zdrowotne tez powoli sie normują - uszki juz prawie zupełnie dobre - jeszcze profilaktycznie przez tydzien zakraplamy. Szwy na brzuszku zagoiły sie pieknie, łapki ze śladami po wenflonach tez zagojone i szybko zarastają.

Problem , choc zdecydowanie mniejszy niz na początku to zapalenie spojówek - które wg ostatniej konsulatcji moze miec podloze alergiczne (pylki traw itp). Majcia od czwartku dostaje kropelki przeciwalergiczne po spacerkach i jak na razie jest ok.... choc nie chcemy zapeszac:).

Problemem są ząbki - bardzo zniszczone jak na sunie w tym wieku. W poniedzialek ustalamy wizyte u dr Jodkowskiej - Pani doktor to cudotworczyni jesli chodzi o sprawy stomatologiczne:)

Apetyt WIELKI i to przez duze "W".... i jemy juz z miski a nie z ręki:) Majka je też chętnie gotowaną marchwekę i kurczaka:)



Do windy wchodzimy juz bez problemu i machamy ogonkiem podczas jazdy - choc stoimy nadal nieruchomo to łepek rozgląda sie juz na wszystkie strony:)

Na spacerach oczywiscie szaleństwo....



a po szalenstwie. spokojny głeboki sen - oczywiscie obok Gucia:)



Chcielibyśmy tez doniesc, ze Majka wskakuje juz na nasze łózko....Smile


Ostatnio zmieniony przez Gosia i Piotrek dnia Nie 19:34, 31 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:53, 31 Maj 2009    Temat postu:

Tylko nie przesadźcie z tą gotowaną marchewką, bo jak Pasiowi zaczęłam podawać gotowaną marchewkę z określonych "kupkowych" powodów, to problem nie zniknął, ale za to pojawiło się dodatkowe pół kilo Pasia.
Gotowana marchewa tuczy! jak mi to potem wytłumaczył wet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 18:07, 31 Maj 2009    Temat postu:

Gosiu i Piotrze... Strasznie się cieszę, że Majka trafiła właśnie do Was. Na każdym zdjęciu, w każdym napisanym przez Was zdaniu widać, że to była najsłuszniejsza ze słusznych decyzji! Laughing

Wielkie brawa dla Was, dla Gucia no i dla bohaterki tego wątku - Majeczki! Applause
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin