|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 21:38, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ha no to ja już GRATULUJĘ!!!!!!!!!! Myślę że sobie poradzicie z jeszcze LORKIEM Najważniejsze że masz 24 godz. na dobę czas i dla dziecka i dla psiaka, ale pamiętaj żebyś nie zapomniała jeszcze o czasie dla męża Pozdrawiamy Bajecznie :*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lorek to typowy goldeni podrostek. Pełen energii, interesujący się wszystkim, reagującym na każdy bodziec. Wymaga duzo uwagi, wybiegania, pieszczot.
Jest absolutnie łagodny, nie boi się niczego, jest szalenie kontaktowy, emocje wprost wypływają z niego (posikuje). Jest mocno zbudowany, ani gruby, ani chudy, dokładnie w sam raz. Piękny pysk, błyszczace oczy, białe, równe zęby, miękka ciemno złota szata.
Grzecznie jeździ samochodem, drzemie podczas jazdy. Trochę ciągnie na smyczy, ale ta okropna kolczatka została zastąpiona niebieską parcianą obróżką i może dlatego próbuje ciągnąć. Skarcony głosem i lekkim napięciem smyczy - odpuszcza.
Po dzisiejszych spacerkach treningowych, reaguje już na opiekuna i bardzo ładnie na swoje imię.
Przyjechał do nas ze swoją smyczą, miską, piłką i karmą Bento Kronen, kolczatką (wyrzucona, zastąpiona obrożą).
Nie jest brudny, ale wykapiemy go jutro w szarym mydle, bo czuć go podwórzem.
Pojedziemy do weta, żeby zrobił Lorkowi gruntowny przegląd i sprawdził książeczkę zdrowia (czy nie brakuje jakichś szczepień). Może uda się nam na pojutrze umówić termin kastracji?
Jeżeli o czymś nie napisałam - pytajcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 22:26, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Joleńko jak zwykle ze wszystkim sobie radzicie Jestem pewna że z Lorka będzie prawdziwy facet
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 22:29, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
KasiaJ napisał: | Jestem pewna że z Lorka będzie prawdziwy facet  |
Tyle, że bez jajek...
Ale to mu w niczym nie będzie przeszkadzać. Na pewno!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 22:31, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jajka to On będzie nosił na wielkanoc w koszyku, i takie będą musiały mu starczyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:33, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Żuniu, wyśpij się "na zapas"!
Ostatni spacer wczoraj o 22.00, potem Lorek padł i spał w salonie.
Ok. 23.30 poszliśmy do sypialni, Lorek też, absolutnie nie chciał zostać na dole.
Spał na przemian, trochę obok łóżka, trochę w łóżku. Uwielbia przytulać się.
Nocne spacerki na sikanie: 3.15, 4.30.
Uwaga! Lorek nie prosi o wyjście. Po prostu wstaje i zaczyna niuchać. Z wyjsciem trzeba bardzo spieszyć się. Polecam spanie w dresiku, bo brak czasu na ubieranie.
Pobudka 6.00 - śikanie i śniadanie. Potem zabawa pluszakami, mizianie.
cdn...
Jestesmy po godzinnym spacerku. Trochę na smyczy, trochę gonitwy po ogrodzonym terenie. Plon 1 prawidłowa qpka, niezliczone sikanie i mnóstwo głasków od napotkanych sąsiadów.
Lorek jest uroczy. Taki duży gumowy cielak. Uwielbia dzieci, trochę nieufnie traktuje duże ciemne psy, ale po wymianie zapachów, wszystko jest w porządku.
Ze spaceru obowiązkowo przynosi patyk, który bez protestu wymienia na pluszaka lub smakołyk.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 9:04, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 9:44, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | ...Nocne spacerki na sikanie: 3.15, 4.30.
Uwaga! Lorek nie prosi o wyjście. Po prostu wstaje i zaczyna niuchać...
...Pobudka 6.00 - śikanie i śniadanie...
...Plon 1 prawidłowa qpka, niezliczone sikanie... |
Jolu, a może warto by zrobić Lorkowi podstawowe badanie moczu? Może on ma coś z pęcherzem skoro TAK często sika...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:01, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Będę dzisiaj u weta, zapytam. Ale nie martwię się, bo to w końcu chłopak.
Na spacerach nie sika jak suka, tylko obsikuje wszystko, co pachnie (zaczyna podnosić nogę).
To nocne sikanie 3.15 i 4.30 to były takie małe siusiu. Z Sari miałam to samo
Skończyło się natomiast (uff) posikiwanie z emocji, w domu.
Podejrzewam, że w nowym domu, u Żuni znowu będzie trochę posikiwał, ale na szczęście jest to krótkotrwała niedogodność
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 10:04, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:23, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Z góry było zalożone, że miejsce na jego legowisko będzie w sypialni- chyba, że upatrzy sobie inne.
Co do imienia, to musi się odbyć narada rodzinna i zapaść wspólna decyzja : zmieniamy czy nie.. Jeżeli pies reaguje na imię i ze zmianą bylyby trudnośći , to zrezygnujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:28, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomnę sobie jak byłam młodą mamą, wstającą do dziecka.
Jolu możesz mi zrobić ściągę: ile razy i jaką ilość je. Jak często wychodzisz na siusiu, czy reaguje na imie?? Mogę go spuścić ze smyczy i wróci na przywolanie, czy muszę go tego nauczyć??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:09, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Imię możnaby zmienić, ale ponieważ już ładnie na nie reaguje, to na jakieś podobnie brzmiące np. Lolek.
Lorek je teraz 3x dziennie po 125g karmy + smakołyki przy nauce.
Je w takim czasie jak Rani i Sari czyli 6-7 , ok. 14 , 19-20.
Wypisałam dzisiejsze siusiania nocne, bo w ciągu dnia mam otwarty taras i psiaki wychodzą na trawę kiedy chcą.
Przywołanie ćwiczymy, nawet Lorkowi to wychodzi, pod warunkiem, że nie wejdą w paradę inne bodźce (kot, pies, ptak, jakiś dzwięk).
Prowadzę Lorka na smyczy 2,5 m.
Puszczam go tylko na terenie ogrodzonym.
Myślę, że jeszcze powinnaś kontynuować naukę przywołania, bo choćby Lorek wyćwiczył ze mna przywołanie na 100%(w co watpię), to i tak będzie z inną osobą w innym miejscu i być może z innym imieniem, a to wszystko ma duże znaczenie dla psa.
Lorek dzisiaj już poczuł się gospodarzem. Szczeka, gdy coś go zaniepokoi i wybiega do furtki, a potem obiega cały dom naokoło.
Głos ma głęboki i donośny jak dorosły pies. Nie widząc psa, głosu można się przestraszyć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Odsypianie porannych szaleństw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Polowanie na motylki (z tyłu Sari).
[link widoczny dla zalogowanych]
Kopanie dołków pod jałowcami.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 12:29, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:25, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: |
 |
aniołek ..... jak śpi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | KasiaJ napisał: | Jestem pewna że z Lorka będzie prawdziwy facet  |
Tyle, że bez jajek...
Ale to mu w niczym nie będzie przeszkadzać. Na pewno!  |
Bez jajek też jest prawdziwy facet, proszę mi pasia nie obrażać !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:33, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aniołek właśnie ukradł Piotrowi śniadanie
Uczy Piotra porządku , bo siedzi się i je, a jak się odchodzi od stołu i gdzieś wychodzi, to znaczy, że zostały resztki dla psa. Co z tego, że na stole?
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 12:34, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 12:34, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jest cudny Jolu mogę się założyć że teraz już nie będziesz musiała przekopywać ogrodu po ostatnich wizytach psiaków u Ciebie Same dołki na około  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|