KAJA

dorota i maciek · Wysłany: Śro 11:00, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ale wspaniałe wieści, strasznie się ciesze

Teraz juz musi byc tylko dobrze.

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Pią 18:27, 18 Mar 2011 Temat postu:

U Kajtusia bez większych zmian.
To znaczy jest całkiem nie najgorzej, Kaja jest kontaktowa (już nie zmulona).
Ciężko jej się jeszcze wstaje, ale jak już wstanie i trochę się "rozchodzi" to całkiem dobrze trzyma się na łapkach.

No, ale co najważniejsze: NIE MAMY ATAKÓW

Zmniejszyliśmy dawkę luminalu, żeby jak najmniej tych wszystkich leków jej podawać.

Marcina i LOBO · Wysłany: Pią 22:37, 18 Mar 2011 Temat postu:

HUUURAAA!!Który to juz dzien bez ataków?

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Pią 23:30, 18 Mar 2011 Temat postu:

Ostatni mocny atak miała 13.02, potem 20.02, na drugi dzień po podaniu bromku miała bardzo delikatny atak (właściwie taki tylko wstęp do ataku, bo drgawek nie było). Więc tak zupełnie bez ataku jest 26 dni
Nie jest to jeszcze jakoś bardzo długo, ale ostatnio od kilku miesięcy ataki były co tydzień, więc to już chyba jakiś sukces jest. Smile

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Nie 21:50, 20 Mar 2011 Temat postu:

Bezkregosłupowy Kajtuś Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

Mozaba · Wysłany: Pon 19:27, 21 Mar 2011 Temat postu:

Cudnie wygląda maleńka. Niech już nie ma ataków , oby ten bromek pomógł, a jak nie to tak jak myślę i pytam w sprawie swojej suni na luminalu , to już i podpytuję o Kajusię lekarzy i wszytkich psiarzy z tym samym problemem. Zainteresowałam aktualnie psich lekarzy Trileptalem, mają poczytać. Jest to lek, który akurat u swojego psiaka z powodzeniem ( 1 atak lekki na 5 miesięcy) stosuje ludzki neurolog. Jednak luminal sprawdza się tylko w 100% u 10-20% psiaków z padaczką.
Całuję Kajusię prosto w morduchę. Mozaba z Elzą.

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Pon 20:29, 21 Mar 2011 Temat postu:

Kaja na dzisiejszym spacerku:
Chyba troszkę odpocznę Smile

Ataków nadal nie mamy i to jest super, ale troszkę mnie martwi, że Kaja cały czas jest taka splątana, strasznie się przewraca.
Kontaktuje już normalnie, jest aktywna i żywa, ale łapki jej się bardzo plączą.

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Nie 20:37, 27 Mar 2011 Temat postu:

Dzisiaj spacerkowo

Wpadłam w dołek i trudno mi wyjść

A tak pięknie wykonujemy komendę siad, oczywiście nie za darmo

marta.bajowa · Wysłany: Nie 22:19, 27 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyny ćwiczą synchronizację Wink

od wąchania do siadania Very Happy

A jak się Kajutka miewa? Wraca dalej do formy?

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Nie 23:03, 27 Mar 2011 Temat postu:

Kaja z dnia na dzień coraz lepiej. Dziś na spacerze już fajnie biegała, co prawda koordynacja ruchowa cały czas szwankuje, ale Kajtus sobie znakomicie radzi. Przewraca się, ale zaraz wstaje i biegnie dalej.
Ataków nadal nie ma Very Happy

Dorota Jenisiowa

Dziś mamy 42 dzień bez ataku

Kaja wróciła już chyba do formy, bo napastuje Jenuchę (czyli znowu psie zapasy mamy), a jak coś jej się nie podoba to potrafi mi nawet napyskować (szczeka na mnie)

Bogusia

Łał super, bardzo się cieszę

Marta&Angus&Alma

Dorotko ale optymistyczne wieści

.
Trzymamy kciuki za same beznapadowe dni i dobre samopoczucie Kajtusia Dancing

marta.bajowa

Świetna wiadomość! Nawet nie wiecie jak się ogromnie cieszę Very Happy

Zorkowa

Super

to teraz przejdziemy na odliczanie w miesiącach