Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:17, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś rano zauważyliśmy, że Jenny bardzo mocno się drapie i gryzie w okolicy sutków. Oczywiście podwozie poszło do porządnego przeglądu. I to co znaleźliśmy zmartwiło nas dość mocno
Przy jednym sutku wyszedł na wierzch guz i sączyła się krew, po obmyciu i wycięciu trochę włosów dookoła okazało się że z boku guza jest taka jakby przetoka i to z niej sączy jakiś płyn a przy naciśnięciu wychodzi coś podobnego do kożucha mleka.
Tak to wygląda
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze przy jednym sutku jest wyczuwalny guz, ale bardziej w środku i na tym sutku też z boku jest przetoka, a z niej taka sama wydzielina się sączy. Kilka innych sutków za to wygląda tak jakby mleko się z nich wydzielało.
Oczywiście zawsze takie rzeczy dzieją się w niedziele kiedy lekarza nie ma
A do lekarza mogę pójść dopiero jutro wieczorem i do tego czasu nerwy mnie zjedzą.
Aha jeszcze przy dotyku tych guzików Jenny sprawia wrażenie, że to ją boli i dosyć mocno się tym interesuje to znaczy chce drapać i gryźć. Także dziś ma zapewnioną obecność człowieka koło siebie non stop.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:00, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko czy wiadomo co dolega Jennisi ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:18, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No jesteśmy już po wizycie u lekarza. Więc sprawa wygląda tak, że Jenny ma mleko i prawdopodobnie miała urojona ciąże. Jest to o tyle dziwne, że ona jest po sterylizacji. Pan doktor podejrzewa, że sterylizacja była wykonana nie dokładnie i pewnie tak jest, bo z tego co pamiętam to podobno miała dość poważne ropomacicze i chyba coś tam nie do końca usunęli. Nasz lekarz mówi, że to mogło zostać nawet tylko kawałeczek jajnika i to powoduje że hormony są. Dodatkowo na tym jednym sutku zrobił się jakiś stan zapalny i oprócz mleka jest jeszcze ropa.
Dostałyśmy antybiotyk i bromergon (to na hormony), za 2 dni do kontroli.
Z jednej strony się uspokoiłam, bo bardzo się obawiałam nowotworu, ale z drugiej strony to chyba niedobrze, że tak się dzieje.
Ale Jennusia jest bardzo dzielna i cierpliwa, pozwala sobie wszystko zrobić i do lekarza chętnie drepcze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 20:23, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, Dorotko, strasznie mi przykro
Jenny była sterylizowana w schronisku, a tam właśnie nawet nie zauważyli, że ona ma ropomacicze więc i sterylka mogła być wykonana... różnie
Czy w związku z tym, że (zakładając) jest odprysk jajnika to Jenka nie powinna mieć też cieczki...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:00, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: |
Czy w związku z tym, że (zakładając) jest odprysk jajnika to Jenka nie powinna mieć też cieczki...? |
Wiesz Asiu tego nie wiem, na razie nie miała, ale od początku jak jest u nas to pieski spotykane się nią interesują, mówiłam o tym weterynarzowi. Ona też dosyć często się wylizuje. Pytałam weta, czy powinniśmy zrobić jakieś usg żeby sprawdzić, ale powiedział, że to może być nawet malutki kawałeczek i na pewno na USG tego nie da się zobaczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 21:12, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota Jenisiowa napisał: | ale powiedział, że to może być nawet malutki kawałeczek i na pewno na USG tego nie da się zobaczyć. |
Niestety, to prawda
Co dalej? Jeżeli faktycznie jest tam jakiś odprysk jajnika, to czy można jakoś uniknąć kolejnych urojonych ciąż? Dzięki Bogu, że ropomacicza już dostać nie może
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Co dalej? Jeżeli faktycznie jest tam jakiś odprysk jajnika, to czy można jakoś uniknąć kolejnych urojonych ciąż? |
można tylko podawać hormony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:16, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na to właśnie chyba dostała bromergon (żeby było śmieszniej to ja biorę to samo i w tej samej dawce hahaha) Dopytam na następnej wizycie, czy to będzie brała cały czas i czy to wyeliminuje problem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:00, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przykre wiadomości
Z tego co pamiętam to na usg nie było widać żadnych kawałków jajnika. Nasza weterynarz też nie była w tamtym okresie zadowolona z przeprowadzonej sterylki w schronisku. Chociazby na długą rekonwalescencję. Potem wyszły kolejne przygody.
Dorotko! A jak ten guzek koło cycolka? Nie powieksza się?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:13, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Asiu ten guzek cały czas był raczej tej samej wielkości. Teraz wydaje mi się troszkę większy, ale niewiele.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:52, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ale dziś u nas pogoda Leje od samego rana.
To ja może tak dla odmiany, zadumana Jenusia wygrzewająca się na słoneczku:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 13:03, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ale piękne zdjęcie! Niby nic, a chwyta za serce Jenusia, jak żywa...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:14, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jak bym Lulichę widziała
te starsze Panie są takie wzruszające
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 13:15, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:18, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Musze wam jeszcze koniecznie napisać, że Jenucha wczoraj dała się Kajce namówić na zabawę.
Co prawda krótko, ale troszkę się potarzały
Najciekawsze jest to, że jak ktoś z nas się temu przygląda to Jenny przestaje się bawić, tak jakby bała się że robi coś złego.
Dlatego jak zobaczyliśmy że się bawią to podglądaliśmy zza roga żeby im nie przeszkadzać hihi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:10, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Śliczna Jenny i to dumające spojrzenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|