|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga22
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:44, 26 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Imciu, Aniołku trzymaj się. Bardzo smutne wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:34, 27 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Trzymajcie się kochani, wszyscy trzymamy kciuki i łapki, żebyście mogli cieszyć się sobą jeszcze jakiś czas i aby to był dla Was cudowny okres !!!
Nie lubię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:09, 27 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
cieszcie się sobą każdego dnia... rozpieszczajcie królewnę dopóki ogonek wesoło macha. Trzymajcie się!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:09, 28 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za ciepłe słowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:44, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj niespodziewanie spotkałyśmy się z Agatką, obiecałam jej zdjęcia Imci:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Żyjemy sobie spokojnie, dbamy o nos i jego higienę. Ponieważ nocne wędrówki, wzdychania i sapania ustały, odstawiliśmy Tramal. Noce są ciche i spokojne. Większość dnia Imcia przesypia, budzi się na czas spaceru i jedzenia , no i oczywiście na czas mojego powrotu z pracy, wtedy przytulanek i miziania nie ma końca . Apetyt bez zmian przeogromny. Tak jak mówiłam Agacie, Imka zaskakująco dobrze radzi sobie z chorobą, nie majdruje przy nosie, nie pociera go łapą, nie dotyka nim przedmiotów jak wcześniej, na dworze jakby mniej go używa, ale prycha, chrumka, puszcza baniuszki dziurką (teraz lewą, poprzednio prawa była gorsza), i oddycha często przez otwarty pysio. Zmiany dalej rosną :-( Na zdjęciach widać, że strona lewa jest wypukła, grudkowata :-( Nos drażliwy, bolący - widać to przy jego dezynfekcji, Imcia kręci głową na wszystkie strony i niecierpliwie czeka na koniec zabiegów.
Jeśli chodzi o leki - rano do karmy panna dostaje leki przeciwbólowe Rheumocam 3,5 mg (bez nich byłoby baaradzo ciężko), osłonowo Nozer, i Ecomer. Pod koniec tygodnia czaka nas kontrolna wizyta.
Dzisiaj panna dała namówić się na dłuższy spacer - stąd fotki. Wędrowałyśmy sobie pół godzinki, dzielnie odpowiadałyśmy na pytania "ojej, a co się z noskiem stało?". Ostatnio często zdarzają nam się takie sytuacje, zawsze potem słyszymy życzenia zdrowia, Imcia jest głaskana i tak otulone współczuciem idziemy dalej.....
Na dziś wystarczy, pozdrawiam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:10, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Kochana Dziewczynka Wycałuj ją od nas Gosiu koniecznie, wielokrotnie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:16, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
My też przytulamy kochaną Imeczkę i życzymy wam jak najwięcej dni w dobrym samopoczuciu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:49, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nosek noskiem, ale uśmiech wciąż ten sam, Imciowy uśmiech po prostu . Cudownie znowu go zobaczyć. Imciu kochana, uśmiechaj się tak do Gosi i Jacka codziennie, dłuuuuugo, dłuuuuugo. A Ty nam Gosiu o tym pisz! Od razu nam lepiej .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:12, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Gosiu głaszcz, przytulaj i dopieszczaj.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:12, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Chciałam napisać to, co Gosia wyżej.
Uśmiech przecudowny.
Niech będzie z Wami jak najdłużej. Trzymajcie się ciieplutko. Gosiu jeśli mogę napiszę do Ciebie wieczorem w sprawie leków.
Ściskam Was dzielne Dziewczyny!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:49, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jasne Martuś!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:55, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Gosia bardzo trzymam za Ciebie , za wytrwałość i siłę . Jak patrzę na zdjęcia Imki , łzy same płyną ....a dla Imci , jak najmniej bólu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:30, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Psy są niesamowite jeśli chodzi o znoszenie bólu i chorób. Niech Imciowy pysio się uśmiecha się jak najdłużej !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Imeczko całuję ciebie delikatnie w czubek twojego łebka. Mam nadzieję, że choroba spowolni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:03, 09 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
jesteśmy po kontrolnej wizycie.
Troszkę dobrych i troszkę złych wieści. Minimalnie ale ustał wzrost komórek po lewej stronie lusterka nosa - bardzo nas to cieszy, bo to oznacza, lepszą drożność komory nosowej tej strony. Ale niestety powstała nowa zmiana na środku pod noskiem, w miejscu do tej pory "czystym". Zobaczymy jak szybko zmiana będzie rosła :-(. Z wierzchu skóra nosa jest bardzo sucha, zaczęła rogowacieć - pękać, dlatego wg wskazań wetki, smaruję Imciowy nochal maścią z Vit A, widzę że sprawia jej to ból, mimo to, Imka nadal roześmiana i rozmerdana - rozczula mnie to, okrutnie
Poza tym, mieliśmy małą niestrawność żołądka, przyjmujemy antybiotyk do końca tygodnia. Wraz z naszą wetką baliśmy się, że to sprawa leków przeciwbólowych, non stop przyjmowanych, ale biorąc pod uwagę, że panna była dwa dni u "dziadków", którzy dogadzają jej czym tylko mogą, chyba należy przyjąć, że to kwestia powiedźmy "przejedzenia" .
Będziemy meldować kolejne zmiany, a póki co, w planach mamy kąpiel w domowym spa, oraz ze względu na mój urlopik, wylegiwanie się na sofie, mizianki, przytulanki, wspólne gotowanie , rozmowy i wyznania miłości (mówię do Imci "kocham Cię żabo a ona merda końcówką ogonka ...) wolniutkie spacerki i słodkie wieczory....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|