Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GORDON ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:29, 19 Mar 2013    Temat postu:

Coż tam u Gordona słychac? Jak dzisiejsza wizyta u dr Ireny? Przyjżała się baczniej naszemu pieszczochowi?

A jak jego relacje z psem z windy?

Pozdrawiamy Naszego Misiowatego Goldasa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:52, 24 Mar 2013    Temat postu:

strasznie dawno nie pisaliśmy, za co przepraszamy wszystkich fanów Gordona, ale już nadrabiamy zaległości:)SmileSmile

najpierw info zdrowotne. Gordziu czuje się dobrze, nawet chyba bardzo dobrze Smile Zaczął lepiej jeść, co prawda sama karma w ząbki ciągle kole, ale już w jakimś wkładem ( sosem , mięskiem świetnie) się sprawdza:) Chodzi też lepiej, niż kiedy do nas przyjechał, ale myślę , że jest to spowodowane regeneracją ( do Doroty i Mariusza - jak pisała Doris trafił po wycieczkach w poszukiwaniu Pana). Zrobiliśmy prześwietlenie łokcia. Jak wynika z opisu wyniki nie są rewelacyjne. Stwierdzono : "...Zaawansowane zmiany o charakterze zniekształcająco-zwyrodnieniowym stawu łokciowego lewego z obecnością naddatków cienia kości w postaci osteofitów ze szczególnym uwzgędnieniem ich obecności na boczenej powierzchni nadkłaykcia przyśrodkowego, nadkłykcia bocznego oraz zniekształceniem zarysu wyrostka wieńcowego przyśrodkowego ..." Niemniej po zachowaniu Gordona w ogóle tego nie widać. Chłopak świetnie sobie radzi i tylko czasem wydaje się że być może inaczej stawia łapkęSmileSmile . Wstępnie jesteśmy umówieni na kastrację 11 kwietnia. Wówczas zrobimy prześwietlenie tylnych łapek i dopiero z całością dokumentacji udamy się do ortopedy po poradę.
Badania krwi Gordona również są niezłe. Co prawda próby wątrobowe są lekko podwyższone, ale Pani dr nie kazała się nimi na razie przejmować .mogą one wynikać np ze zmiany karmy. Za jakiś czas powtórzymy badania.
Poza tym Gordon to okaz zdrowia i dobrego samopoczucia.

Gordziu jest u nas już dwa tygodnie i jego zachowanie w tym czasie uległo diametralnej zmianie. Gwałty na Korcie skończyły się, a zaczęły zabawy. Chłopak nauczył się przeciągać liną i bawić zabawkami. Ładnie też bawią się ze sobą- podgryzując sobie uszka i łapki. Zostają sami w domu i nic nie psocą. Dziś Gordon nawet został sam bo musieliśmy z Kortem jechać do lekarza i było bezproblemowo- spał grzecznie jak wróciliśmy.
Gordon pomimo, że ma 8 lat w ogóle nie zachowuje się na tyle. Lubi zabawy i potrafi zachowywać się jak młodzieniaszek. Zresztą jak go obserwuję to myślę, sobie że to idealne połączenie stateczności z młodzieńczą werwą. Chciałabym żeby za kilka lat taki właśnie był Kort:). Ponadto Gordziu to prawdziwie oddany pies- lgnie do człowieka lubi blisko przebywać i cały czas domaga się pieszczot. Był ze mną dwa razy w pracy i wszystkim ukradł serducho.

I kilka zdjęć Słodziaka:)









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:55, 24 Mar 2013    Temat postu:

dopiero zauważyłam, że na wszystkich zdjęciach Gordon śpi:) Następnym razem zdjęcia bawiącego się Gordona:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:22, 28 Mar 2013    Temat postu:

Kolejne info o Gordonie:)
Chłopak świetnie dogaduje się z dziećmi. W sumie można było się tego spodziewać, ponieważ mieszkał przy szkole i wydawałoby się nieprawdopodobne, żeby w takiej sytuacji nie lubił dzieci. Gorodziu jednak miał kontakt z dziećmi w wieku szkolnym. Ostatnio spotkaliśmy się z roczną dziewczynką i spotkanie wypadło świetnie. Gordziu pokładał się, pozwalał na głaski, delikatnie podchodził i trącał noskiem. Oczywiście kontakt z Maluchem odbywał się pod naszą wnikliwą kontrolą, ale jak patrzyłam na Gordona nie bałam się o jego zachowanie ( tym bardziej, że Dziewczynka należała do tych grzecznych i spokojnych - jakkolwiek dziwnie to by nie brzmiało w przypadku rocznego dzieciaczka:))

ostatnim razem obiecałam, że wstawię zdjęcia bawiącego się Gordona. Wierzcie mi, że wczoraj próbowałam jakieś zrobić, ale jak Chłopaki zaczynają zabawę, to mamy w domu "wariację na kółkach" Każde zdjęcia które próbowałam zrobić jest tak ruszone, że sama nie wiem który to Kort a który Gordon. Dziś zmienię aparat i spróbuję jeszcze raz:)
Na razie bardziej stateczne zdjątka:)







Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Czw 9:23, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:47, 30 Mar 2013    Temat postu:

witamy

Wczoraj Gordon otrzymał od swoich wirtualnych opiekunów - Doroty i Mariusza - przepiękną nowa obróżkę. Będzie się bardzo elegancko wyglądał w święta. BAAAAARDZO dziękujemy w imieniu Gordona, który dumnie teraz się prezentuje w nowym "ubranku"
popatrzcie:



DZIĘKUJĘ CIOCIU DOROTO I WUJKU MARIUSZU:)


sama nie wiem czy to moje umiejętności fotograficzne są takie mierne czy to Gordon kiedy rusza do zabawy staje się demonem szybkości:) bo nijak nie jestem w stanie zrobić Mu ładnego (czyt. wyraźnego Very HappyVery HappyVery Happy) zdjęcia w ruchu. Następnym razem to chyba filmik nagram, żeby pokazać Wam naszego Misia w akcji:)

Tymczasem kolejne bardziej spokojne , ale jednak zabawowe zdjęcia Gordona









A na koniec codzienny rytuał. Jak Gordon słyszy, że się obudziliśmy, przybiega do nas, siada przy łóżku i podaję łapkę, jakby chciał przy tym powiedzieć " No już wstawaj, pora na mizianki"



Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Sob 9:08, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:42, 30 Mar 2013    Temat postu:

Cieszymy się bardzo, że obróżka się spodobała naszemu kochanemu Gordusiowi. I chcieliśmy zaznaczyc, że Gorduś jest wyjątkowo niefotogeniczny (przepraszamy misiaku kochany Rolling Eyes ). Żadne zdjęcie nie jest w stanie oddac jego urody. Ogólnie nie da się w nim nie zakochac Heart Heart Heart Pozdrawiamy świątecznie a Gordusia miziamy za uszkiem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:28, 30 Mar 2013    Temat postu:

doriss_7 napisał:
I chcieliśmy zaznaczyc, że Gorduś jest wyjątkowo niefotogeniczny (przepraszamy misiaku kochany Rolling Eyes ). Żadne zdjęcie nie jest w stanie oddac jego urody.


Nie sposób się nie zgodzić z Doris!!! Gordon to jeden z ładniejszych Goldenów jakie widziałam Smile Smile Smile I to nie tylko moje zdanie. Nie ma spaceru, żeby ktoś nas nie zaczepił zachwycając się urodą Gordona:)SmileSmile

Pozdrawiamy świątecznie składając najlepsze życzenia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:10, 02 Kwi 2013    Temat postu:

witamy poświątecznie
Gordon bardzo ładnie zachowywał się "w gościach" i skradł serducho nowo poznanym SmileSmileSmile Troszkę podreptał po podwórku, ale później ładnie się położył i odpoczywał przy stole. Nie żebrał jednak- to wielki plus Misia. Bardzo lubi smakołyki i jak zawołam Go to chętnie przychodzi po nie, ale sam z siebie nigdy nie żebrze.

kilka zdjęć Gordona w cudownej świątecznej aurze- można by zastanowić się, które to święta:)







Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Wto 16:56, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:34, 09 Kwi 2013    Temat postu:

witamy
U Gordona wszystko w jak najlepszym porządku. Chłopak jest grzeczny, milutki , przytulaśny - normalnie do zakochania:)SmileSmile Kolejne dwa dni będą obfitowały w szereg emocji:) Jutro Gordziu idzie do salonu piękności. Nie wiem czy to w ogóle możliwe, ale po zabiegach Pani Dorotki, będzie się jeszcze lepiej prezentował w wiosennej fryzurce. Natomiast w czwartek Dr Irenka pozbawi Gordzia jego klejnotów rodowych. Trzymajcie kciuki, żeby zabiegł przebiegł szybko i bezboleśnie:)

Na deserek ostatnie zdjęcia "zafutrzonego" Gordona









Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Wto 18:38, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:23, 09 Kwi 2013    Temat postu:

A jak łapki? Kuleje jeszcze, czy już po sprawie? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:37, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Aśka i Fibi napisał:
A jak łapki? Kuleje jeszcze, czy już po sprawie? Wink


hmmm, nie powiedziałabym, że chód Gordona jest dynamiczny,raczej porównałabym go kroków słodkiego niedźwiadka, ale z całą pewnością nie mogę stwierdzić że Gordziu kuleje, a już na pewno, że sprawia Mu to jakikolwiek dyskomfort lub ból. Wyżej na jednym zdjęciu widać jak Gordziu potrafi bryknąćSmile Nie jestem jednak lekarzem i takie są moje obserwacje. Bez wątpienia stwierdzono zmiany zwyrodnieniowe w przednim łokciu. Podczas kastracji Gordon będzie miał rtg tylnych łapek i w przyszłym tygodniu udamy się do ortopedy po fachowe rady. Jak już będzie wiadomo co i jak dam znać co mówią uczone głowy:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mozaba




Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 20:55, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Ściskam kciuki!, oczywiście nie za fryzurę Gordona, bo ta będzie na pewno wystrzałowa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mario
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:31, 10 Kwi 2013    Temat postu:

Czekamy na foty Gordunia w nowym anturażuRazz. Trzymamy także kciuki za czwartkowe zabiegi Sad .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:22, 11 Kwi 2013    Temat postu:

zgodnie z zapowiedzią wczoraj byłam z Gordonem w salonie piękności. Gordon jak prawdziwy Książe stał albo leżało poddając się zabiegom upiększającym. Aż dwie Panie zajmowały się na naszym Księciem. Obie Panie- Pani Dorotka i Pani Asia były zachwycone Gordonem. Nie dość że nie mogły uwierzyć, że Chłopak ma 8 lat ( obstawiały że max 5 ze względu na jego wygląd i zachowanie), to jeszcze były pod wrażeniem urody Gordzia. Potwierdziły moje wcześniejsze zachwyty , że Gordon to wyjątkowy przystojniak- a myślę, że jako specjalistki wiedzą co mówią Very HappyVery HappyVery Happy
Jak pisałam wyżej, nie sądziłam , że Gordula może być jeszcze ładniejszy , ale teraz to naprawdę super Ciacho się z Niego zrobiło. Nie mam możliwości wstawić teraz zdjęć, nadrobię później więc zobaczycie że mówię prawdę.

Dziś Gordzio pojechał do dr Irenki na kastrację, dostał zastrzyk i powolutku zaczął odpływać. Wieczorkiem dam znać jak zabieg poszedł. TRZYMAJCIE PROSZĘ KCIUKI!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:43, 11 Kwi 2013    Temat postu:

No tak, piękną fryzurę zrobili, a teraz pozbawiają męskości, co za ludzie Confused

Kciuki trzymamy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin