FIONA

Frankowe Zajki

Ależ nam się dzisiaj spacer udał

Fionisko tryskało energią i cieszyło się nie wiadomo czym Cool

Chodzące psie szczęście po prostu...a raczej:brykające, tarzające się, kąpiące i taplające

Na takie chwile warto czekać i czuje się wtedy, że ta robota ma sens Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Joanna i Bizia

Widać tą radość. Super!

Frankowe Zajki

Fiona odwiedziła wczoraj dr Irenkę, ponieważ od dłuższego czasu mocno się drapie. Początkowo myśleliśmy, że to kleszcze ją niepokoją, później że to efekt kąpieli w stawie rybnym Evil or Very Mad

Stres także nie jest prawdopodobna przyczyną, bo nic się specjalnie z naszym życiu nie zmieniło Confused

W końcu pojechaliśmy porozmawiać na temat temat z dr Ireną.
Fifula nie ma żadnych zmian na skórze, przebarwien ani łupieżu. Nie wiadomo więc o co może chodzić Confused

Póki co doktor oczyściła pannie zatoki okołoodbytowe i podaliśmy środek na pasożyty. Rozpoczniemy też podawanie jakiegoś środka z kwasami omega. Jeśli to nie pomoże, to trzeba będzie pomyśleć o zmianie karmy.

Dorota Jenisiowa

U nas Gienio jest takim egzemplarzem drapiącym się z niewiadomych powodów. Pomaga mu właśnie podawanie preparatu z kwasami omega (Megaderm).

Frankowe Zajki

Tylko, że Fiona stała się takim egzemplarzem dopiero niedawno, tak z miesiąc temu Wink

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Moje dziewczyny się drapią, jak wypiorę obroże i szelki. A może to przez jakieś rośliny, które teraz intensywnie rosną lub pylą?...

Frankowe Zajki

Fiona szykuje się już na zjazd

Wczoraj nam ją Dorota pięknie ufryzowala, za co BARDZO DZIĘKUJEMY

Bez profesjonalnej pomocy nie dalibyśmy sobie rady z niedźwiedzim futurem panny Rolling Eyes

Jak zwykle Księżna zniosła wszystkie zabiegi z całkowitym spokojem, nieprzerwanie merdając ogonem Laughing

Przecież głaszczą i gadają, więc jest super Wink

a że przypięta do stołu groomerskiego to już mało znaczący drobiazg Cool

Frankowe Zajki

Witamy

Fionka się ostatnio nie pokazuje, bo Imageshack nie chce z nami współpracować Twisted Evil

Musicie mi zatem uwierzyć na słowo, że Psica żyje i ma się dobrze Laughing

"Kilka" osób widziało ją z resztą na Zjeździe Cool

W tym roku radziła sobie równie dobrze jak w poprzednim, chociaż można było zauważyć, że cała sytuacja wymaga od Panny wysiłku i jest jednak stresem. Już w sobotę nie chciała z nami spacerować i wycofywała się do domku, żeby tam odpocząć. Kąpielisko także nie było ulubionym miejscem, ale to raczej ze względu na upał. Znajdowaliśmy zazwyczaj Fionisko odpoczywające w naszym domku, lub zażywające głasków u sąsiadów

Ze względu na letni sezon, psy w ogóle dużo z nami wyjeżdżają, odwiedzają znajomych i imprezują Cool

Fionka dobrze się w tych warunkach odnajduje, żebrze zawzięcie, zbiera głaski a jak ma dosyć to zasypia - zazwyczaj pod stołem

Ot dzielna i światowa Panna po prostu Laughing

Frankowe Zajki

Chyba jednak udało nam się przechytrzyć ImageShacka, więc będzie jednak kilka zdjęć Wink

Fryzura jeszcze przed strzyżeniem, czyli w wersji " na niedźwiedzia" Wink

Wybaczcie

PS
Może ktoś znajdzie naszą Księżniczkę na swoich zdjęciach ze Zjazdu i cosik nam podrzuci Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I dzisiejsza ogrodowa symetria ogonów Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Frankowe Zajki

Po kolejnym wyjazdowym weekendzie, mam pewne przemyślenia Think

Człowiek się dwoi i troi, żeby psy wybiegane były, wypływane, naniuchane i w ogóle, żeby im wrażeń nie brakowało...a te Potwory i tak najszczęśliwsze są, kiedy wrócą do swojego domu, pospacerują w "swoim" parku, obsikają i obwąchają "swoje" krzaczki, po czym prześpią pół dnia! I bądź tu człowieku mądry Rolling Eyes

Piękna

[link widoczny dla zalogowanych]

Polowanie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Panna z (lekko) mokrą głową Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Zieloooonooo miiiiii...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gośka&Bella

To pokaż nam te uśmiechy psiorów "na swoim" - bo na wyjeździe uśmiechy są cudne Wink

. Chyba jednak warto było jechać.

Frankowe Zajki

Osa ukąsiła dzisiaj Fionę w łapkę Sad

Będzie żyła, chociaż zrobiła oczywiście małą "scenę" cierpiętnicy Wink

Frankowi też się dostało - mieliśmy pecha i wleźliśmy chyba w jakieś gniazdo Evil or Very Mad

Frankowe Zajki

Przepraszamy za dłuższe milczenie z naszej strony, ale zaczęliśmy już czas urlopów i trochę nas nie było w domu Cool

Przed upałami uciekliśmy na Warmię a Fionka oczywiście odpoczywała razem z nami Smile

Panna już zupełnie nie stresuje się działkowaniem, bo często tam bywamy i oswoiła miejsce. Znacznie wzrasta jej natomiast współczynnik burkowatości - obszczekuje zajadle każdego przechodnia. Psom za płotem także nie pozostaje dłużna, ale przy każdym kolejnym przejściu jest spokojniejsza, zwłaszcza, że odwracamy jej uwagę Cool

Spotkania nos w nos są dużo spokojniejsze - trochę ta nasza panna próbuje straszyć, ale zazwyczaj się nic nie dzieje Laughing

No chyba, że jakaś wyjątkowo energiczna, albo drażliwa sztuka się trafi Embarassed

Do wody pędzi jak szalona, ale nadal tylko brodzi Rolling Eyes

Czasem udaje się ją zwabić patyczkiem na głębszą wodę i trochę podpłynie, co będzie widać na zdjęciach Wink

Wiórkuje za to patyki, tarza się i z lubością tapla w błocie jak prawdziwy golden

Spacerowaliśmy tylko wieczorami ze względu na upały i muszę przyznać, że zdarzały się Fionie bunty w dawnym stylu Rolling Eyes

Myślę jednak, że tym razem to zmęczenie i nadmiar wrażeń, bo Franek też tylko człapał wieczorami łapa za łapą Wink

Zapomniałam wcześniej napisać, że na początku lipca badaliśmy Fionkową kupę i żadnego robactwa nie zanotowano! Na szczęście ostatnio nie męczą też suni biegunki, więc jesteśmy zadowoleni Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Śniadanie na trawie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Kąpiele

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A po kąpieli obowiązkowo nowa fryzura Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Już tęsknimy, ale na szczęście po weekendzie ruszamy dalej Cool

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Trafficowy kocyk

Martka, oglądam te szuwarowe fotki Fionki i zapytam tak nieśmiało w imieniu Momka - czy jest szansa, aby się wprosić na jakąś pobliską Wam plażę i zorganizować wyścigi pływackie Frank vs. Momo lub konkurs na najlepszą "panierkę" Fionka vs. Momo Wink

???
Spędzamy 3-tygodniowy urlop w Olu od 28 lipca i mamy zamiar zrealizować pełnowymiarowy objazdowy turnus hydroterapii;) Wink

W rewanżu - zapraszamy do Olsztyna oczywiście! ... może Angusowi też się przyłączą?