ETNA

Aśka Axelowa

Starszyzna jest wzruszająca... Razz

maksiorek · Wysłany: Pią 19:13, 11 Mar 2011 Temat postu:

Dzisiaj byliśmy u weta zaopatrzyć się w leki dla Etniastej i Maksiora. Przy okazji zważyłam misiaczki - obydwa zrzuciły trochę sadełka. Etniasta waży 35 kg Very Happy

, a więc pozostały jeszcze jakieś dwa do zrzucenia i będziemy wtedy tej wagi się trzymać.
Etniasta dzielnie tupta, czasami nawet potruchta i pogalopuje parę metrów, ale generalnie ma swoje wolne tempo spacerowania. Niestety sunia nadal rozpłaszcza się w czasie chodzenia jak żaba, ale dzielnie podnosi się i drepcze dalej. Pomimo tego, że sunia bardzo lubi spacery i zawsze jest gotowa do wyjścia, to ostatnio przebywanie poza domem bardzo ją stresuje (nawet w miejscach, które bardzo dobrze zna) - dyszenie i charczenie na pełnych obrotach Sad

. Po wejściu do domu wszystko jednak ustępuje jak ręką odjął.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Sob 19:47, 12 Mar 2011 Temat postu:

A fotki psiurów gdzie?

maksiorek · Wysłany: Wto 22:13, 29 Mar 2011 Temat postu:

U Etniastej prawie wszystko po staremu. Chodzi sobie na spacerki, nieustannie towarzyszy mi w kuchni, próbuje zbierać śmieci na dworze i żebrze wręcz koncertowo Evil or Very Mad

. Niestety powoli temperatura na dworze jest coraz wyższa i wyraźnie ma ona wpływ na gorsze samopoczucie Etny.
W zeszłym tygodniu odwiedziłyśmy panią doktor, żeby zobaczyła łapki Etniastej. Sunia dostaje metacam, na który dzięki Bogu dobrze zareagowała - spacery już bez potykania się i rozpłaszczania na ziemi. Oznacza to jednak, że Etniasta w zasadzie już do końca życia będzie musiała być na środkach przeciwbólowych, ewentualnie na trocoxilu.

maksiorek

W niedzielę byłam z Etniastą u weta i okazało się, że niunia ma anginę - dostała zastrzyki i antybiotyk do domu. Dzisiaj byłyśmy i ponieważ gardło jeszcze w nienajlepszym stanie, to antybiotyk jeszcze do poniedziałku. Trochę niepokojące jest chudnięcie Etny, bo od niedzieli do dzisiaj schudła 60 dkg, a jedzonka dostaje tyle samo, a nawet ostatnio wpadło coś ekstra. Na teraz zmniejszam jej dawkę euthyroxu i czekamy na efekty.
W przyszłym tygodniu wybieramy się znowu na generalny przegląd do weta i zobaczymy jakie będą wyniki.

maksiorek

Dzisiaj pół dnia spędziłam z Etniastą i resztą bandy u weta. Etna przebadana wzdłuż i wszerz i wszystko zdaje się być OK. Wyniki krwi w porządku (te podstawowe, wątróbka, trzustka, nerki), do jutra czekam tylko na wyniki tarczycy; RTG płuc, stawów łokciowych i nadgarstków tak jak w książkach piszą. Ale w ciągu ostatnich trzech tygodni Etniasta przytyła tylko 60 dkg, a jedzonka dostaje prawie podwójne porcje... Teraz czekamy następne dwa tygodnie i zobaczymy, czy sunia przytyje.

maksiorek

Przygotowania Etniastej do wystawy w Świerklańcu - po kąpieli Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

a efekt końcowy widoczny będzie jutro na wystawie. Wink

Marta&Angus&Alma

Ło mateńko jaki słodziak

Czekamy na jutrzejszy efekt

Baszka

maksiorek

Agata_Emi_Lili

No to jutro cała fundacyjna ekipa kibicuje Etniastej

Baszka

Bogusia

No nie, to jak jutro moje kosmołuchy będą wyglądały przy Etnie Sad

jak siódme dzieci stróża Wink

marta.bajowa

Całe szczęście, że weterani idą na pierwszy ogień to jest szansa, że przy zapowiadanej pogodzie Etna zdąży się upodobnić do reszty koleżanek i kolegów Wink

Baja na cześć jutrzejszej wystawy brała dziś kąpiel w cuchnącym bajorku w lesie Very Happy

na pewno nas poczujecie Wink

maksiorek

Etniasta w pełnej krasie - wersja wiosenno-zimowa Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]