Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

DORA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tenshii




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:57, 15 Mar 2012    Temat postu:

Witamy Wszystkich pięknie Smile

było nam dane w ostatnim czasie poznać Dorę, i myślę, że wrażenia doskonale opisze stwierdzenie, że chyba straciłam serce ukochanego
Jest zakochany po uszy i jedynie ostatki zdrowego rozsądku powstrzymują nas przed wzięciem trzeciego psa Rolling Eyes - bo zaprzeczyć nie mogę, że i moje serducho zostało całkowicie podbite

Heart

Dorka jest urocza i wspaniała Smile

Myślę, że więcej napisze Marta Smile Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny!

PS. chciałam wstawić zdjęcie, ale nie mogę tego zrobić w swoim pierwszym poście Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:30, 15 Mar 2012    Temat postu:

Dorcia Kochana, ja tez ślepam. Ale za to ekstra życzenia Ci złożę:
Sklonowanej Martusi w domu stałym. Albo inaczej: ludzi jeszcze fajniejszych od Twojej obecnej opiekunki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:15, 16 Mar 2012    Temat postu:

Za wszystkie życzenia baaardzo dziękuje uśmiechając się przy tym i merdając ogonem jak zawsze

Tak jak powyżej napisała Ania (Tenshii) Dorka była ostatnio w odwiedzinach u dwóch Labradorzych kumpli. Nieskromnie powiem, że była bardzo grzeczna, tylko jak to ona, koniecznie wszyscy musieli ją głaskać. Dorka bez strachu zwiedziła dom i...wskoczyła na kanapę. Trochę przystopowała kolegę obstawiającego tyły, ale ogólnie wśród psów zawsze Dorka zachowuje się baaardzo grzecznie.
Bardzo ważną sprawą w tych cały odwiedzinach było to, że wreszcie nasze wycieczki na pętlę autobusową zaowocowały małą podróżą mpk. Do tej pory regularnie odwiedzałyśmy pętlę, obserwowałyśmy autobusy i tramwaje, Dorka wsiadała do nieuruchomionych i uruchomionych stojących autobusów czy tramwaju niskopodłogowego. Szło jej oczywiście doskonale. Tym razem wsiadłyśmy na przystanku, Dora dzielnie wdreptała do autobusu, przywitała podróżujących, a potem położyła się ładnie.

Spacery Doris odbywa już w tempie biegających. Chętnie kica, podbiega. Ostatnio nawet zdecydowała się poprzeciągać ze mną patolem, a potem go poobgryzać.

W poniedziałek czeka Dorcię sterylizacja, więc prosimy wszystkich o trzymanie kciuków za zabieg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:15, 18 Mar 2012    Temat postu:

Dorka w odwiedzinach u Biszkoptów

Mooogę na kanapę, pliiiis


Tak to można siedzieć


A na stoliku to co macie dobrego


I dzisiejszy Biszkopciński spacer








Bardzo dziękujemy Ani i Pawłowi za foty Dorisa Very Happy

Na dzisiejszym spacerze Dorka była bardzo ożywiona. Generalnie nie wie co ze sobą zrobić z radości, gdy na wałach jest tyle ludzi, grillów i piłek. Z tej radości czasem traci słuch, więc pracujemy nad eliminacją słuchu wybiórczego Wink Dora jest słodką ciapą, która nie orientuje się, że rozdają smaczki (bo akurat jest zajęta mizianiem), albo, że piłka, która miała lecieć już dawno wylądowała kilkanaście metrów dalej Jednak mimo to podkradała czasem psiakom patyki, z Fidem nawet podyskutowała nad własnością kijka. No i dzisiaj pierwszy raz moczyła łapki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:31, 19 Mar 2012    Temat postu:

Dorka już po zabiegu. Na razie odsypia.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Choć jak tylko wyjdę z pokoju to wstaje z legowiska i podąża za mną.
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pon 15:46, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:29, 19 Mar 2012    Temat postu:

Dziewczyny, Dorki pysio ani na moment nie przestaje się śmiać, choć jeszcze jest senna i słabiutka. A pierwsze co zrobiła po zabiegu to zaczęła merdać ogonkiem. No i jak tylko stanęła na łapki to obowiązkowe było witanie się ze wszystkimi w pokoju wybudzeniowym.

A przed chwilą pycha żarełko w porcji mini wciągnęła aż miło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:35, 19 Mar 2012    Temat postu:

Marta... Ty to musisz sesje terapeutyczne dla psów prowadzić...
Taki gabinet psichoterapii
Toż to sprint- z wystraszonej do śmiejącej się pełnym pysiem Dorki- w czasie godnym złotego medalu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:01, 19 Mar 2012    Temat postu:

Aga, ale to zasługa tylko i wyłącznie Dorki, że jest taką kochaną suńką, która postanowiła mi zaufać i troszeczkę posłuchać.

To też nie do końca tak, że Dorka stała się suńką bez kompleksów i totalnie pewną siebie. Nadal zdarza jej się zamierać przy zakładaniu obroży czy wycieraniu łapek, głos ludzki też ją czasem jeszcze peszy i wysyła sygnały uspokajające. Trzeba też dozować Dorci "nakręcenie" przy nauce, bo wtedy się gubi i stresuje. Jednak jeśli planuje się takie sytuacje tak, by Dorka nie musiała się wycofywać i odpowiednio do niej podchodzi to na prawdę sunia idzie jak burza, ładnie się otwiera i współpracuje. A ja tak ją chwalę, bo uważam, że to spory sukces i dzielna z niej dziewczyna, że tak zaufała człowiekowi. Nie można jednak zapominać, że nadal jest delikatna i trzeba do niej odpowiednio podchodzić.

Aha, jeszcze jedna ważna sprawa z Dorkowej instrukcji obsługi Wink
Ostatnio trochę czasu spędzałyśmy z obcymi dla Dory ludźmi i potwierdziły się moje obserwacje z wizyty u mnie w domu (choć myślałam na początku, że może to Dorkowy stresik). Mianowicie Dora reaguje tylko na polecenia ludzi, którzy już wcześniej jej je wydawali i z którymi miała jakiś większy kontakt. Jeśli chodzi o nowych ludzi, to Dorze zdarza się nie reagować nawet na imię. Na cmokanie, "titanie" czy z własnej inicjatywy oczywiście podchodzi, ale jeśli chodzi o polecenia, których się nauczyłyśmy, to musi nawiązać z kimś kontakt.

Pozdrawiamy
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:34, 19 Mar 2012    Temat postu:

Marta się nie chwali, to ja zrobię to za nią: Dorcia w trakcie zabiegu miała super opiekę, Martusia asystowała przy operacji! Jeszcze chwila a tymczsowy dom Marty będzie miał etykietę "All inclusive" - psichoterapia, grooming, opieka weterynaryjna, zabiegi chirurgiczne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:17, 20 Mar 2012    Temat postu:

Ja tylko pomagam jak umiem Embarassed

Dziś już Dora w pełni sił- tarzanko, patyczki do gryzienia i radocha na słonku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:16, 20 Mar 2012    Temat postu:

Marta, ja wiem, że skromność to szlachetna cecha...
ale to, co Dorka osiągnęła do tej pory- osiągnęła dzięki Tobie...
na pewno jeszcze sporo pracy przed Dorką, i wiele nauki... ale ważne, że ma takiego nauczyciela jak Ty- cierpliwego, systematycznego i przede wszystkim z wiedzą i umiejętnościami. Potrafisz słuchać Dorki, i dzięki temu szybko są efekty Waszej pracy... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:21, 22 Mar 2012    Temat postu:

Dorcia od wczoraj śmiga jak przed zabiegiem i muszę ją stopować, bo dziewczyna zapomina o wskazaniach pozabiegowych Wink O rance na brzuchu chyba nie wie, bo wcale się nią nie interesuje.

Tu jeszcze spokojne obgryzanie patolków na osiedlowym spacerku
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zwykle ciapowate tarzanie się w patyku
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorikopter
[link widoczny dla zalogowanych]

No ileż można czekać
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak poniedziałek Dorka przespała i tylko wyskoczyła dwa razy na szybkie siusiu, tak we wtorek dziewczyna była zdecydowanie zniecierpliwiona brakiem prawdziwego spaceru. Od popołudniowego wyjścia odmawiała powrotu po osiedlowym spacerku, tylko zdecydowanie kierowała się w stronę wałów. Umówiłyśmy się, że od środy zaczniemy powolne wędrówki Wink A pomyśleć, że kilka tygodni temu, Dorcia po załatwieniu swoich potrzeb patrzyła na mnie jak na kosmitę, że zapraszam ją do dalszej wędrówki.
Tutaj już zadowolona Dorcie w drodze na ulubiony spacer
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś wreszcie udało mi się przyłapać na fotografii Dorki ulubioną pozycję do spania w nocy Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
Cwaniara by wstać odpycha się łapkami od ściany i hop na łapki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:41, 30 Mar 2012    Temat postu:

Dorcia już po zdjęciu szwów, a po zabiegu żadnych śladów.
Tak dziewczynie podreperowaliśmy zwyrodniałe kolanka, że hasa jak mały myszkoskoczek Shocked To już nie jest na spacerach ta dreptająca kluska, tylko biegająca (choć nadal gapciowata Wink ), zadowolona z życia psica Very Happy

Wklejamy trochę zaległych i obecnych zdjęć, bo spadłyśmy na sam dół psiaków szukających swoich ludzi Embarassed

Obczajka
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorka to nikła konkurencja dla Kajki
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak Wam ciągle mówię, tak jest nadal- Dorcia to złoty pies. Tak podróżuje samochodem
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewentualnie tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Dorcia nie wskakuje jeszcze sama do samochodu, choć jesteśmy z nimi na tyle oswojone, że przechodzi obok bez obaw (początkowo musiała pozostać granica 1-2m od włączonego samochodu). Po wsadzeniu ma chwilkę niepewności i stresu, jednak rozluźnia się i ładnie jedzie. Za to ładnie z auta wyskakuje i czeka zawsze na pozwolenie.

W zeszły weekend Dorka znów wybrała się ze mną do domu. Z powodu szwów na brzusiu spacery były mniej intensywne, jednak Dorka wszędzie chciała czynnie uczestniczyć. Na przykład pomagając Bajce w sznupaniu po krzakach.
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorka ładnie maszerowała, choć tylko na lince, bo Doris całkowicie zapominała o założonych szwach.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie odmówiła sobie ulubionego tarzania w świeżym mchu
[link widoczny dla zalogowanych]

"Przyjechali kowboje, każdy robi swoje" Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Co masz dobrego?
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorkowy przytulak
[link widoczny dla zalogowanych]
To standardowa procedura Dorki Smile najpierw merda ogonkiem, potem podchodzi do kogoś na milimetry odległości, a jak i to nie pomaga to tłoczy się całym ciałkiem i wtula.

Śpiący pysio
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorka zaciekawiona wykładem z dermatologii
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TiM
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 21:08, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Dora to nasza ulubienica - nie dość, że dzieliła los z naszą (aaa, nadal nie mogę się przestać cieszyć z tego słowa Wink ) Werą, to do tego poznaliśmy ją osobiście. Kibicujemy jest więc stale, ciągle w jej topik zaglądając. Jest nieprzeciętną dziewczyną, a w rękach Marty jej genialne cechy ulegają dopieszczeniu Very Happy

A tak przy okazji... nieśmiało na razie zapytuję o OBOWIĄZKOWE wizyty poadopcyjne (taaaaak, chciałabym się jeszcze do Dorci poprzytulać, no co :> )


*****
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:39, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Święta mijają Dorce na pomocy w kuchni, którą non stop okupuje. Baja bardzo szybko ją nauczyła, co oznacza dźwięk krajalnicy.
Dziewczyna u moich Rodziców czuje się już niemalże jak u siebie. Gdy tym razem przyjechałyśmy to bez wahania pobiegła zobaczyć co słychać w ogrodzie, a następnie jak torpeda wpadła do domu witać się z domownikami. Dorka oczywiście nadal wyznaje zasadę, że im więcej rąk do głaskania, tym lepiej. No i ta psica nie przestaje się cieszyć ani na minutkę Niech tylko ktoś na chwilę wyjdzie- to już jest okazja do witania, niech tylko ktoś na chwilę przycupnie na krzesełku czy schodach- przecież może całkiem przy okazji głaskać Dorcie Wink Oczywiście uśmiech jej z pycholka nie schodzi.

W dodatku Dorcia przekonała do siebie nawet moją samolubną Bajute. I to do tego stopnia, że dziewczyny dzielą się zabawkami, a gdy przyjechałyśmy to Baja Dorcie przywitała Shocked Cudotwórczyni z tego merdacza małego

Pamiętacie jak ostatnio pisałam, że Dorka się bardzo rozkręciła jeśli chodzi o chodzenie? No to Wam powiem, że rozkręca się dalej Very Happy Chodzi chętnie, żwawo, podbiega i szaleje.

W ostatnim czasie miały miejsce też dwie nowości w zachowaniu Dorki. Mianowicie Dorka po raz pierwszy dostała przedwczoraj goldeniej głupawki Wszysko miało miejsce w ogrodzie gdy bawiłyśmy się piłką- Dorka w pewnym momencie wyrzuciła piłkę z pysia i zaczęła zataczać kółka, robić ósemki, zwracać- no istne szaleństwo A druga nowość to Dorki szczek. Wczoraj wieczorem gdy siedzieliśmy w pokoju Dorka wyszła do hallu i stojąc do nas zadkiem zaszczekała w stronę drzwi. Szybko się ubrałam i wyszłyśmy na zewnątrz bo pierwsza moja myśl to alarm o jakiejś pilnej potrzebie fizjologicznej. Ale nie. Więc nie wiem skąd u niuni taka ekscytacja.

Dorka miała też nieco łojotokową sierść, więc przeprowadziłyśmy tygodniową kurację kąpielową. Na efekty na razie czekamy. Walczymy też dalej z upartym uchem, które ponownie postanowiło uprzykrzyć Dorze życie. Dziewczyna jednak nic sobie nie robi z tej niedogodności i ani na chwilę nie traci radości życia.

No i fotorelacja Smile
Jeszcze we Wrocławiu
[link widoczny dla zalogowanych]

Biegiem, biegiem
[link widoczny dla zalogowanych]

No i już u moich Rodziców
Wiecie co Dora tu zrobiła? Zasnęła Laughing
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta psica nigdy nie ma dość kontaktu z człowiekiem. Jeszcze nigdy nie było tak, by niunia sama odeszła od głaskania. Pieszczoch i tulacz jest z niej niesamowity. No i co raz śmielej wpycha łepek pod ręce.

W takich "wiosennych" warunkach dziś spacerowaliśmy Cool Jednak dziewczynom wcale to nie przeszkadzało
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak pewnie zauważyliście, Dorka momentmi wędruje w lesie na smyczy. A wszystko przez to, że bardzo lubi łapać trop i zdarza jej się na niego nakręcić. W związku z tym unikamy sytuacji, które mogą zepsuć pracę z psicą (bo ćwiczymy skupianie i komendy również w takich okolicznościach) i w newralgicznym punktach Dorka wędruje na lince.

Gonimy
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy świątecznie


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Nie 19:41, 08 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 4 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin