Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BELLA i BIBI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:10, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Emi, Bella się pyta jak to jest z tym pływaniem... Bo straszno się robi jak grunt pod łapkami traci... i popiskuje wtedy i w lekką panikę wpada... Sad
Dopóki łapy dna się trzymają jest ok.
I jeszcze Bella mówi, że piszczek i watolinka są obowiązkowe, przynajmniej na początku znajomości z pluszakiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:12, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Emi pokaże Belli na zjeździe, o co w tym chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:39, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Aga i Bella napisał:
Emi, Bella się pyta jak to jest z tym pływaniem... Bo straszno się robi jak grunt pod łapkami traci... i popiskuje wtedy i w lekką panikę wpada... Sad


Jest duuuża szansa, ze na zjeździe się nauczy. Tyle wzorów do naśladowania będzie
Pasio miał tak samo - wpadał w panikę, jak grunt pod łapami znikał. Raz nad Jeziorem Zywieckim rzuciliśmy mu patyk do wody przy brzegu, Pasio pobiegł i... przepadł, bo nagle dno się urwało. Moment grozy był - Pasia nie ma! Po chwili wyskoczył jak korek szampana do góry, w tył zwrot i na brzeg. Ale potem było już tylko lepiej. najpierw oswoił wodę w rzece, potem przestał bać się strasznych, huczących morskich fal, a teraz? Teraz to pierwszy pływak, któremu udało się parę psów nauczyć pływać. Zadna woda mu nie straszna, nawet sztormowe fale nie robią na nim wrażenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:46, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Ala, ale jakbyś zobaczyła jak Bella wchodzi do stawu, to byś padała ze śmiechu ... oczywiście jakaś motywacja musi być- stosuję patole, bo piłeczek już nam troszkę odpłynęło... Najpierw wchodzą przednie łapki, pupa na skarpie wyżej głowy- mimo, że w przysiadzie, i wyciąga się dziewczyna jak wąż... jak da radę to patola łapie i czmycha na brzeg, a jak nie, to ostrożnie wkłada najpierw jedną tylną łapkę, jeśli to nie starcza, to do wody wchodzi druga tylna, i mam wrażenie, że idzie na samych pazurkach, badając dno... i jeśli nagle dno się zapada, Bella natychmiast robi w tył zwrot i popiskuje.
Rzeczkę ma opanowaną, dokładnie wie, gdzie wody jest po wyżej uszu, i tam nawet nie podchodzi. Na szczęście wodę lubi, coś ją do niej woła, tylko chyba nigdy wcześniej nie miała z nią kontaktu. W tym roku jest zdecydowanie lepiej, bo chętnie do niej wchodzi, nawet patole z dna rzeczki wyciąga, byle grunt pod łapkami był
Jak zobaczy na zjeździe ławice wodnych goldasów, to może opór materii zostanie przełamany

Gosiu odpowiedź, czy Bella nadal lubi Longisa - na poprzedniej stronie


Ostatnio zmieniony przez Aga i Bella dnia Śro 19:29, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:35, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Aga Diego też na początku tylko łapki moczył byle by gruntu pod nogami nie stracić, ale jak zobaczył na rodzinnym spotkaniu ciocie i wujki w wodzie to wszystkie hamulce puściły więc może i Belliście puszczą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:30, 25 Kwi 2012    Temat postu:

No Aga nauka wymaga poświęceń. Ja kiedyś żeby przekonać psa do wody wlazłam sama po szyję, jak to nie wystarczyło to reszta rodzinki też weszła i w końcu piesa się zdecydowała bo nie podobało jej się że została sama na brzegu. Od tamtej pory pływała jak motorówka, ba miała nawet dwie prędkości jachtową i motorową - była bezbłędna. Także kostium na pupę i właź do wody i zobaczysz czy Beluśka dołączy czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Jak się Lana przekonała to i Bella będzie śmigać jak motorówa Very Happy
Weź strój kąpielowy na zjazd i będziesz wchodzić do wody i zachęcać sunię do kąpieli z innymi psiórami Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:01, 26 Kwi 2012    Temat postu:

tadam...tadam... Bella przepłynęła całe 2metry- w obie strony
i to bez popiskiwania!
Generalnie nad stawem jest suuper... Panowie wędkarze Bellę polubili, a ona chętnie do nich podchodzi, bo zawsze jakieś żarełko mają... to nic, że to dla rybek, Belli też smakuje Shocked Na początku wędki były straszne, teraz juz nie zwraca na nie uwagi. A jak zobaczyła na brzegu trzepoczącą się rybkę... takiego zdziwionego psa, to jeszcze nie widziałam Laughing
Foty komórkowe, ale dowód jest

lubi penetrować dno strumyka, zawsze jakiś patol się znajdzie...
[link widoczny dla zalogowanych]

stawowy łazik...
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bella płynie!
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:11, 26 Kwi 2012    Temat postu:

ZUCH DZIEWCZYNKA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:15, 26 Kwi 2012    Temat postu:

No jeszcze trochę i w wyderkę się zamieni Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:20, 26 Kwi 2012    Temat postu:

A może ona jak na te rybę patrzyła to nie ze zdziwieniem a z zastanowieniem raczej - JAK ONA TO ROBI ?, JA TEŻ TAK CHCĘ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:28, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Magda Markizowa napisał:
A może ona jak na te rybę patrzyła to nie ze zdziwieniem a z zastanowieniem raczej - JAK ONA TO ROBI ?, JA TEŻ TAK CHCĘ

Chyba się zastanawiała... że pachnie żarciem- jak acana pacifica- a tak nie wygląda i na dodatek się rusza ... zdezorientowana dziewczyna była Laughing

Pasiasta Alicja napisał:
No jeszcze trochę i w wyderkę się zamieni Mr. Green

Na to liczę, co dziennie nad ten staw chodzimy, nie zmuszam jej, ale motywuję i strasznie się cieszę, jak włazi do tej wody Sama decyduje, ile razy i jak daleko wejdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:51, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Cudnie! Brawo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:52, 29 Kwi 2012    Temat postu:

Dzisiejszy spacerek Smile... jestem tak dumna z mojej wydry, że pękam w szwach Proszę, wybaczcie mój słowotok na filmiku, ale jak nie gadam entuzjastycznie do Belli, to jakoś zapał do pływania ma mniejszy... to widać przy drugim rzucie patykiem, że już chciała zawracać do brzegu, bo patol troszkę za daleko był, ale pańcia nakręciła dziewczynkę Very Happy
Oj, dzisiaj to się Belliśka napływała

http://youtu.be/L_nnc-Ie0xo

i kilka fotek Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:31, 29 Kwi 2012    Temat postu:

Aga, cudna wyderka z tej Beliśki, brawo! Ale i akwen macie pierwsza klasa. Belka była dziś na mini, nieplanowanym spacerku pływackim z Olą i Saszą, ale brzeg był tak błotnisty i zarośnięty badylami, że tylko Saszka sobie poradził - Belka skakała w to błoto i wracała zniechęcona... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 23 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin