Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BELLA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:50, 10 Gru 2011    Temat postu:

Very Happy widok rozmerdanej Bellusi bezcenny Very Happy
Gosiu, czyli spotkania z innymi psami są jak najbardziej na miejscu!!!!
Super!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:12, 10 Gru 2011    Temat postu:

Belcia , w dobrym nastroju, wróciła dziś rano nad Jeziorko Czerniakowskie - mimo braku towarzystwa Niko brykała niemal jak wczoraj . A tu około południa wymioty Sad i temperatura 39,6 Sad Sad Sad . Byłyśmy więc u weterynarza, który omacał brzuszek, uznał, że jest miękki, za to gardło zaczerwienione i z białym nalotem, więc to pewnie początek infekcji gardła, a wymioty były niejako mechaniczne. Na szczęście w wyniku osłuchania pacjentki nie stwierdzono niczego niepokojącego. Belcia dała sobie także spojrzeć w oczka, które cały czas wydawały mi się zaczerwienione - spojówki zaczerwienione i spulchnione. Reasumując - antybiotyk i kropelki do oczek. Pacjentka mocno wygłodzona, bo śniadanie przecież uciekło, domagała się czegoś na ząb, więc na próbę dostała lekki ryżyk z gotowanym indykiem - matusieńko. Jak się w brzusiu utrzyma to dostanie następne malusieńko. A teraz zwinęła się i przysnęłą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:31, 10 Gru 2011    Temat postu:

Gosiu,
czy w tej sytuacji nie lepiej by było przełożyć jutrzejsze spotkanie na przyszły weekend ? Czy lek-wet coś w tym temacie się wypowiedział(a) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 10 Gru 2011    Temat postu:

Tak Marta, niestety dobrze myślisz Sad . Miałam Ci o tym napisać, ale pobiegłam najpierw po kropelki do apteki. Przyszły tydzień niestety, a jutro będziemy się oszczędzać i obserwować - wielka strata, ale cóż
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:13, 10 Gru 2011    Temat postu:

jeśli masz ochotę to jak Bellunia się lepiej poczuje troszkę możemy przyjechać do Was na herbatkę (bez spacerku) oczywiście z Nikulem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:32, 10 Gru 2011    Temat postu:

I to jest dobra wiadomość - herbatki są nawet fajniejsze, bo w domu, a ostatnio właśnie tu potrzebujemy interwencji naszego Super Hero Dog, Nikusia. Jutro idziemy na kolejną wizytę i mam nadzieję, że będzie już wszystko wiadomo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:35, 10 Gru 2011    Temat postu:

Jeśli to wirusowe zapalenie gardła (które teraz atakuje większość psów), to możesz Gosiu podawać Belli syropek i coś na wzmocnienie odporności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:43, 10 Gru 2011    Temat postu:

Gośka&Bella napisał:
I to jest dobra wiadomość - herbatki są nawet fajniejsze, bo w domu, a ostatnio właśnie tu potrzebujemy interwencji naszego Super Hero Dog, Nikusia. Jutro idziemy na kolejną wizytę i mam nadzieję, że będzie już wszystko wiadomo.


Prośba tylko żebyś zapytała czy Nikul się nie zarazi ... wiesz on już jest seniorem Smile musze na niego uważać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 10 Gru 2011    Temat postu:

Och zdrowiej Bellusiu! Pisz nam Gosia jak się sunia czuje i czy już lepiej, a my życzymy dużo zdrówka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:44, 10 Gru 2011    Temat postu:

Marta, konsultując z wetem jutrzejszy spacer pytałam przede wszystkim o bezpieczeństwo Niko, a dopiero potem o kondycję Belci . Jutro sprawdzimy, czy diagnoza była słuszna (temp. 5 minut temu - 38,0) i poprosimy o ocenę sytuacji. Kolejna wizyta we wtorek, a do tego czasu już z pewnością będzie można ocenić czy Belutek prądkuje Wink

Agata, a jaki syropek byś polecała? Dziecku na gardło daję raczej tabletki do ssania... (Belcia nie kaszle)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:48, 10 Gru 2011    Temat postu:

Gośka&Bella napisał:
Marta, konsultując z wetem jutrzejszy spacer pytałam przede wszystkim o bezpieczeństwo Niko, a dopiero potem o kondycję Belci . Jutro sprawdzimy, czy diagnoza była słuszna (temp. 5 minut temu - 38,0) i poprosimy o ocenę sytuacji. Kolejna wizyta we wtorek, a do tego czasu już z pewnością będzie można ocenić czy Belutek prądkuje Wink


to czekamy na wieści Smile dobrze, że temperatura spadła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:49, 10 Gru 2011    Temat postu:

Gośka&Bella napisał:
Agata, a jaki syropek byś polecała? Dziecku na gardło daję raczej tabletki do ssania... (Belcia nie kaszle)

Jakiś pyszny i słodki dla dzieci , ale jeśli Belcia nie kaszle, to nie podawaj syropku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:07, 10 Gru 2011    Temat postu:

Tak myślałam Aga, że syropki to raczej na kaszel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:52, 11 Gru 2011    Temat postu:

Hmmm... Belli choroba najwyraźniej służy - na duszę dobrze jej robi Wink . Ale najpierw o ciele - temp. 38, gardło znacznie lepiej, zastrzyki jeszcze wt. czw. i ew. sob. Kondycja bdb - mimo sugestii weta by pannę oszczędzać byłyśmy dziś 2 razy na długim spacerze, bo Belcię ciągnie nad wodę, czyli nad nasze jeziorko - po prostu skręca i ciągnie, a ja nie mam sumienia jej odmówić, bo w tygodniu to nic z tego nie będzie. Szczęśliwie do wody jej jeszcze nie ciągnęło. Ale to wszystko nic, ważna jest dusza. Otóż Bellunia zaczęła dreptać po domu (za mną na razie, ale to diametralna zmiana) wczoraj wieczorem natomiast dostała totalnej głupawki: przypomniała sobie nagle po 2 tygodniach u nas, że ma też własne legowisko, a że stoi tuż obok naszego wspólnego, zaczęła skakać z jednego na drugie i nazad. Naturalnie zachęcana przez nas, ale bawiła się znakomicie. Próbowałam robić zdjęcia, ale poruszała się z prędkością pocisku. Poniżej już/jeszcze? na naszym łóżku, i już w drodze na swoje
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

a tu już/jeszcze u siebie
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Pozostałe zdjęcia zupełnie nie udane Sad

Po południu ćwiczyła skakanie do samochodu - do samochodu rewelacja (jechałyśmy kawałeczek do weta i pozwoliłam jej jechać na podłodze z przodu), ale z wychodzeniem była zabawa - gdy wyszłam Belcia zasiadła za kieronicą i stąd musiałam ją już wynosić)
Ale to jeszcze nie do końca tak dobrze - dziś rano po wspaniałym spacerze musiała się czegoś wystraszyc(?), uciekła na swoje posłanie i nie chciała nic jeść do południa - martwiłam się, że to choroba, ale potem zjadała ze zdwojonym apetytem, gardło jest ładne, więc to chyba były nerwy. Nic to, wierzę, że do Wigilii będczie już tak rozkręcona, że zatańczy wokół choinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:57, 11 Gru 2011    Temat postu:

Wspaniale! Wspaniale! Bellcia poprostu potrzebuje czasu i Waszego zainteresowania, i zachęt! Very Happy Super! Very Happy Zdrowiej i szalej Bellcia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 10 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin