Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ANIELKA (HOLY)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goldenekjeden




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:46, 12 Mar 2011    Temat postu:

alicja napisał:
ja wiem, że to dość mocna wypowiedź. Po prostu uważam, że w czerni są odcienie szarości, a wypowiedzi chociażby osoby o wdzięcznym pseudonimie "goldenekjeden" są na poziomie mijającym się z konstruktywną krytyką i dojrzałym rozwiązywaniem problemów.

Poczułam się niejako wywołana do tablicy więc postaram się w sposób konstruktywny i dojrzały odpowiedzieć. Swoją drogą chciałam zauważyć, że "goldenekjeden" to nie jest mój pseudonim tylko nick używany na forum i chyba nie jest ważne czy brzmi on wdzięcznie czy niewdzięcznie...
W pierwszym swoim poście napisałam, że los Holy (Anielki) nie jest mi obojętny ze względu na to, że sama jestem właścicielką lękliwej goldenki.
Widząc zdjęcia, które zamieściła Jovita, na których Anielka ma tę wątpliwej urody "biżuterię" na szyi postanowiłam zalogować się i napisać kilka słów co sądzę na ten temat. W swoim życiu widziałam już wiele zwierząt skrzywdzonych działaniem kolczatki, skrzywdzonych zarówno fizycznie jak i psychicznie. O ile rany fizyczne goją się w końcu o tyle psychika może się już nie odbudować bądź proces taki może przebiegać bardzo długo. Myślałam, że Jovita była tego nieświadoma i po tym jak przeczyta to co napisałam zarówno ja jak i inni członkowie forum, odniesie się ona do tego i zapewni nas, że kolczatka zniknie na zawsze z szyi Anielki. Tymczasem Jovita napisała dość długi post, z którego mogliśmy wyczytać, że owszem stosuje kolczatkę, wcale się tego nie wstydzi i nie widzi w tym nic złego dlatego nie cenzuruje zdjęć. Dodała, że stosuje ją tylko w wyjątkowych okolicznościach, kiedy Anielka próbuje uciekać gdy czegoś się przestraszy. Widząc, że Jovita nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że właśnie takie działanie może pogłębiać problemy Anielki postarałam się to wyjaśnić w sposób dosyć obrazowy, tak aby wszyscy zainteresowani a nie do końca znający mechanizm działania obroży kolczatkowej mogli to sobie wyobrazić. Jak Pani zapewne zauważyła wątek ten od kilku dni jest bardzo popularny, miałam więc nadzieję, że takie obrazowe przedstawienie sprawy posłuży również innym forumowiczom. To tyle z mojej strony w tym temacie.
Na koniec dodam tylko, że żyję nadzieją, że cała ta dość burzliwa dyskusja przyczyni się do tego, że osoby, które przeczytają ten wątek zrezygnują bądź nigdy nie podejmą próby zakładania tego czegoś na szyję swoich pupili. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:16, 12 Mar 2011    Temat postu:

zlikwidowalam kolczatke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:07, 15 Mar 2011    Temat postu: anielka

witam.

Poslalam wlasnie Marcie kilka zdjec najnowszych z Aniela w roli glownej.
Sunia czuje sie dobrze, jest coraz cieplej wiec spacerujemy mozliwie dlugo i chetnie.
Tak jak pisalam wczesniej kolczatke wyeliminowalam.


Ma coraz ladniejsze wloski - w sloncu blyszcza i juz tak nie wypadaja - jednak ten Gammolen jest doskonaly, dziala swietnie, ale tez mysle, ze minely najgorsze stresy wiec caly organizm Anieli coraz lepiej dziala.

Aniela ma juz na placyku stalego kolege do zabawy - Puzona (typ mysliwski) i sama zaczepia go do zabawy

Co dla mnie wazne juz spokojnie lezy w roznych miejscach mieszkania i w roznych konfiguracjach, takze mieszkanie przestalo byc tajemnicze,chetnie wyleguje sie na sloncu ktore wpada przez okna.

Skrzat kocha jesc i bardzo lubi lezec w taki sposob by miec na oku kuchnie Very Happy , a noz widelec cos "skapnie"...

j.j. i A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:11, 15 Mar 2011    Temat postu:

Dzięki Jowitko za te optymistyczne wieści.

Jeśli chodzi o przepis na ładną sierść, to podpowiadam jeszcze siemię lniane. Warunek - nie może być odtłuszczone, czyli takie, jakie najłatwiej dostać w sklepie czy aptece. Ja kupuję w ziarenkach i mielę sama w ręcznym młynku (ale można też rozgniatać samemu).

A jak wychodzą spacery w ciemnościach? Jest jakaś poprawa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:22, 15 Mar 2011    Temat postu:

ciemnosc + tramwaje bez zmian choc czasami zamiast placyku dochodzimy do brzegu parku na chwile i potem wracamy czyli duzo dalej dla Anieli idziemy.

Natomiast ciemnosci w parku rano gdzie bawi sie z Astrem- nie robia na niej wrazenia, ja przeraza ciemnosc wspolna z halasem miasta tak mysle.

Ale skoro juz dochodzimy do brzegu parku to widac ze jest postep!!!!!!

j.j.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:30, 15 Mar 2011    Temat postu:

super się czyta o postępach Anielki.

Zakochałam się w jej pięknej delikatnej główce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:14, 15 Mar 2011    Temat postu:

Wrzucam fotki Dziewczyn i będę czekała z niecierpliwością na zdjęcia małego Anielkowego skrzata, grzejącego się w słońcu Laughing . Ciekawe czy w letnie dni Anielka będzie wygrzewać się na słoneczku w parku Laughing
No tak z Puzonem miałam okazję zobaczyć ją w akcji , bardzo się cieszyła na jego widok, mimo że na dworze było ciemno.

Przechodzenie przez skrzyżowanie


Smakołyk w zasięgu języka


Hmm


A może by tak coś przekąsić


W parku


Na tle uroczego krzewu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:43, 25 Mar 2011    Temat postu: anielka

witam, wyslalam Marcie dwie fotki, ale nie mam niestety czasu zbyt wiele w tym tygodniu by wyslac wiele innnych.
u Anielowego Skrzata ok. Zdrowa, choc niestety smieciuszek zbierajacy smieci w parku i na ulicy...ale co poczac Very Happy

w tym tygdniu najwiekszym wydarzeniem byla przygoda z wiewiorka, ktora widzac Aniele zamiast uciekac na drzewo prowokowala wielka rozrube i tancowala wsrod drzew a Anielka chciala ja gonic, oszalala wprost na jej widok... no byl cyrk! Ludzie przystawali i patrzyli... Razz Laughing

poza tym bez zmian na spacerkach sa strachy i lachy...ale czasami tez cudownie jest - takze roznie.
Tramwaje ciagle straszne...niestety

w domku juz super, za mna tez chodzi , macha ogonkiem,sasiedzi , ludzie z okolicznych sklepow ja zaczepiaja, daja smakolyki... bo wsztyscy juz znajja historie Anieli.
W tym tygdoniu z Aniela zostaje moja mama, bo wyjezdzam na kilka dni, mysle ze bedzie ok.

pozdrawiamy j. i a.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:45, 25 Mar 2011    Temat postu:

Zdjęcia Anielusi, te jej śliczne patrzałki Angel



Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:49, 07 Kwi 2011    Temat postu: anielus

witam
kilka nowych wiesci o anielowym skrzacie! Very Happy

wyjechalam na trzy dni w zeszlym tygodniu i Anielus zostala pod opieka mojej mamy, na poczatku nie bardzo chciala z nia wychodzic na spacerki, ale sie rozkrecila i potem nawet rano do parku chodzily! Ale mimo, ze mama dawala jej smakolyki i tulila itp. Anielka nie spala na swoim poslanku tylko pod drzwiami, jak wrocilam ucieszyla sie dziwnie - moze myslala ze ja zostawilam? i zaraz poszla na poslanko i spala odsypiajac na podusi stres!

jest coraz weselsza, np. gdy idziemy do znanych jej miejsc w parku na poczatku zaraz figle plata, kula sie i macha wesolo ogonkiem, w ogole ogonek coraz w lepszej kondycji-macha nim coraz czesniej co mnie bardzo cieszy.
(oczywiscie miewa jeszcze tzw. zle dni gdy np. praktycznie wszystko jest straszne, nie wiem co tym kieruje, ale takich dni coraz mniej)
-sa miejsca ulice, zaulki, skwery ktorych sie boi, ale idziemy dziarsko tam co jakis czas
poza tym wieczorem jest juz jasno i takze wieczorem chodzimy na krotsze spacery do parku! Very Happy

Anielowy skrzat tak jak u Marty schodzac na dol po klatce schodowej rytualnie sciany wyciera wesolo majtajac ogonem-jest to dla niej bardzo radosny stan Razz Shocked Razz

mysle, ze stopniowo wiez miedzy nami jest coraz czulsza i wieksza, widze jej radosc na moj widok jak wracam, widze jak reaguje na spacery i na spacerach, nie ucieka na widok reki przechodnia ktory chce ja poglaskac, chce gonic ochoczo KOTY!!!!!!! Cool - nie agresywnie ale w dziwnie sportoowo towarzyski sposob....

coraz lepiej tez wyglada Anielowa kondycja fizyczna i wyglad-nawet na modzelach rosna ladnie wloski nowe i na brzuszku ta skora ktora z Marta ogladalysmy ze taka brzydka teraz sie poprawila i to jak!

takze poki co jest coraz lepiej.
pozdrawiamy j.j. i Skrzat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:36, 07 Kwi 2011    Temat postu:

cudowne wieści to teraz czekamy na zdjęcia Anielki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 07 Kwi 2011    Temat postu:

To ja już śpieszę ze zdjęciami
Ale Anielka ofutrzała

Sen na łapce



Śpioch w głębokim śnie


Anielka na Starym Mieście




Na ulubionym dywaniku

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia Astrusiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Gratuluję postępów! Anielka jest prześliczna Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovita
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:43, 19 Kwi 2011    Temat postu: anielka

witam,
kilka slow zaledwie, bo ilosc spraw pelna, u nas wszystko dobrze Very Happy

Skrzat coraz weselszy, coraz bardziej otwarty, najbardziej kreca go jamniki i inne male pieski - najlepiej rude!

Kiedy wracam do domu bardzo, bardzo sie cieszy

i smielsza na wszystko, takze cieszymy sie bardzo.

Poniewaz zrobilo sie cieplej niekiedy wieczorem nie spi na poslanku tylko szuka miejsc chlodnych-dzisiaj spala w kuchennej przestrzeni i to dokladnie w tych miejscach gdzie sypial Wowa!

Z okazji Swiat Wielkiej Nocy zasylamy ja i Aniela najcieplejsze zyczenia spokoju w sercach, tak waznego zdrowia i samych psich usmiechow!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:55, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Do opisu Jowity dorzucam zdjęcia Anielkowego Skrzata Wink






Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin