Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:12, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No nieźle ma się Andzia. Do jedzonka schylać się nie musi, czesanko i masażyk na leżąco. Żyć nie umierać Ja też tak chcę :hyhy:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:22, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pasiasta Alicja napisał: | Porysowane podłogi, kilogramy ostrego piachu na parkietach, "suchorośla" (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ) po kątach to norma, do której musicie się przyzwyczaić. |
chyba będziemy musieli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grażyna&Spaik
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rumia Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:16, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba zrobię zdjęcie mojego parkietu i wstawię na listę, ku przestrodze dla nieświadomych chętnych na goldena
Niestety coś za coś , ale warto zamienić nieskazitelny dom na psią miłość !
Mój syn, na pytanie czy jest dużo kłaków w domu przy takim psie, zawsze odpowiada - przez pierwszy miesiąc tylko ! Bo potem się juz człowiek przyzwyczaja i ich już nie widzi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Czw 12:21, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pasiasta Alicja napisał: | Porysowane podłogi, kilogramy ostrego piachu na parkietach, "suchorośla" (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ) po kątach to norma, do której musicie się przyzwyczaić. |
zaślinione drzwi balkonowe, odciśniete łapy naścianach i na kanapach, "suchorośla" jak najbardziej i tu i ówdzie
napewno przyzwyczaicie się do tego a któregoś dnia machniecie ręką i westchniecie " ech, dzisiaj już nawet tego nie odkurzam", wymiziajcie piekną panie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:13, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zgadnijcie kto to kryję się za tą kosmatą brodą??????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:52, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Edytko, Grażynko święte słowa Później na takie duperelki jak kłaczki, śliniaki na drzwiach balkonowych, tony piasku przestaje się zwracac uwagę!
Natalio i Piotrze! Jeszcze zaopatrzcie się w dobrą szczotkę do ubrań bo napewno się przyda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:50, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Asia&Luka&Zuza napisał: |
Natalio i Piotrze! Jeszcze zaopatrzcie się w dobrą szczotkę do ubrań bo napewno się przyda  |
Równie dobrą metodą jest stopniowa zmiana kolorystyki ubrań na "w psim kolorze".
Czyli od żółci, przez pomarańcze i beże do jasnych brązów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:16, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o kolorystykę to nie ma problemu bo lubimy te kolorki a do piasku i kłaczków już się przyzwyczaiłam. Pod nogami grzęzi nam piasek jakbym była na cudnej plaży, a wokół fruwają rude piórka jak... hmm.... Jakby lis wpadł do kurnika
Andzia grzecznie śpi teraz obok mnie i nie zaczepia łapką, toteż mogę popisać
Andzia jest kochana. Czujna i zaciekawiona każdą naszą czynnością. W nocy grzecznie śpi obok naszego łózka i już nie budzi się kiedy rano wstaję (opracowałam super cichy system wstawania żeby jej nie obudzić ). Na spacerach chodzimy jej szlakami, a wszystkie prowadzą nad rzeczkę Poznaje krzaki, zarośla i sąsiadów czworonożnych z osiedla.
Pozdrawiamy wszystkich i machamy łapką
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:28, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam napisać, że byliśmy dzisiaj w dwóch sklepikach zoologicznych i Andzia tak zauroczyła sprzedawców, że skapnęły jej do dzioba śmierdzące płucko a w drugim sklepie kabanosik
Musimy się zastanowić czy nie powinniśmy częściej takich wycieczek nie robić, coby to w domu żarełka zaoszczędzić
Jak weszliśmy do środka to na widok przysmaków i zabawek w Andzię wstąpiło tyle radości i entuzjazm, ja w dziecko, które weszło do sklepiku z kolorowymi cukierkami i lizakami Dzidzia z niej normalnie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:42, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia, Piotr i Andzia napisał: |
Jak weszliśmy do środka to na widok przysmaków i zabawek w Andzię wstąpiło tyle radości i entuzjazm, ja w dziecko, które weszło do sklepiku z kolorowymi cukierkami i lizakami Dzidzia z niej normalnie...  |
No przecież w końcu była adopacja, a rodzinka wam się powiększyła. No to wszystko się zgadza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:39, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rano...
... przyłapana na gorącym uczynku
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:03, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ha, ha !!! Nawet strona kanapy ta sama co u mnie To Ci cwaniara )))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:11, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak pięknie Andzia zgrała się kolorystycznie z otoczeniem Golden na każdej kanapie,
zwłaszcza z poduszkami, wyglada "jak najbardziej na miejscu"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:32, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Andzia coraz śmielej atakuje kanapę, ale jak ją zobaczymy to zachowawczo z niej schodzi. Na razie sami jej na mebelek nie zapraszamy, gdyż nie jesteśmy jeszcze pewni czy chcemy kanapowca, ale być może Andzia sama zadecyduje jak ma być Jak tak będzie wskakiwać, a pewnego dnia pańcia powie żeby zeszła bo a to łapki będą brudne, a to odkurzona zostanie dla gości, to nie zrozumie czemu nagle tak.. Więc sytuacja sama się rozwiąże
W sobotę Andzia poznała drugiego Dziadka i cała wycieczka do Niego wyraźnie jej się podobała. Jechała autobusem i metrem i ze wszystkimi pasażerami koniecznie chciała się przywitać
Na spacerze wszystko ją absorbuje, a ostatnio chcąc nie chcąc ruszyłam w krótką pogoń za wiewiórką, która bardzo zainteresowała sunię Na szczęście nie musiałam wskakiwać za nimi na drzewo W domu Andzia jest b. posłuszna i my jesteśmy jej głównym punktem zainteresowania, na dworze niestety ma ciekawsze sprawy niż pańciowie i czeka nas wspólna praca nad przywoływaniem:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 21:53, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia, Piotr i Andzia napisał: | Jak tak będzie wskakiwać, a pewnego dnia pańcia powie żeby zeszła bo a to łapki będą brudne, a to odkurzona zostanie dla gości, to nie zrozumie czemu nagle tak.. Więc sytuacja sama się rozwiąże  |
Jak chcecie mieć kanapowca tylko od czasu do czasu, to sprawcie, żeby Andzia owszem - wchodziła na kanapy, ale TYLKO po Waszym zaproszeniu jej tam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|