Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AGNES ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:23, 01 Lut 2009    Temat postu:

Kasia_i_Andrzej napisał:
Ale nagle Agnes zaczęła obszczekiwać małąSad

Może zachęcała do zabawy? Albo obszczekała nowy niezidentyfikowany obiekt ?
Najlepszym sposobem na wielką przyjaźń z Waszą córką jest karmienie Agi z ręki przez małą (musicie tylko uważać, żeby Aga nie kłapała za mocno dziobem). W ogóle narazie możecie nie kupować większej miski, niech Aga dostaje codzienną porcję karmy w postaci smaczków od Was za COŚ a nie za darmo.


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 21:23, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:59, 01 Lut 2009    Temat postu:

Aga poszczekiwała na dzieci na sankach albo rolkach. Myślę, że tak reaguje na widok niecodzienny dla niej. Do oswojenia wystarczała możliwość "zbadania obiektu". Na spokojnie ale pod kontrolą.

Spróbowalabym usiąść z córeczką na podłodze i pozwolić Adze na podjęcie decyzji czy chce podejść czy nie. Można zachęcać ją do zbliżenia smakołykiem ale nie ryzykowalabym jeszcze karmienia przez córeczkę. Aga bywa łapczywa i mogłaby przestraszyć maleństwo.

To bardzo dużo nowych wrażeń i dla Agi i dla Was Kasiu. Z każdym dniem powinno być spokojniej. Ale na razie nie zostawiaj dziewczynek samych w pokoju. Na wszelki wypadek.

Spokojnej nocy Wam życzę. I cudnego przebudzenia z ciepłym futrzakiem na/przy łóżku Smile

P.S. Justynka - dziękuję, że Agnes dzięki Wam miała dobrą podróż. Cieszę się, że się poznaliśmy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justa_bafi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:06, 01 Lut 2009    Temat postu:

fotki Agnes z pożegnania z Margo i podróży do nowego domku

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:47, 02 Lut 2009    Temat postu:

O to kilka wczorajszych zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jem ucho które dostałam od Kasi z Warszawy:) Bardzo mi smakuje Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


By [link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:14, 02 Lut 2009    Temat postu:

O to kilka wczorajszych zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jem ucho które dostałam od Kasi z Warszawy:) Bardzo mi smakuje Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Czego znowu ode mnie chcesz???

Może zasnę przy jedzeniu tego ucha.... wtedy napewno nikt mi go nie zabierze SmileSmile


By [link widoczny dla zalogowanych]

Naprawdę dobre jest Very Happy


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Ja jem i nawet wtedy ten kot nie da mi spokoju...

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rena_Cherie
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszcz Gdański
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:46, 02 Lut 2009    Temat postu:

Kasiu na tym ostatnim zdjęciu (ja nie mam doświadczenia z moją suczką i małymi dziećmi), ale tak położone uszy..troszkę do tyłu i skupiony wzrok, według mnie oznaczają niezbyt komfortowe samopoczucie Agnes (jest zbyt czujna, może zaskoczyć zachowaniem niepożądanym). Na początku ograniczyłabym tak bliską odległość między córeczką o Agą.
Ale to tylko moje luźne spostrzeżenie.
Pozdrawiam i życzę samych radosnych dni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:30, 02 Lut 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o kontakt to jest ograniczony. Po prostu wtedy akurat Agnes sama podeszła do niej Smile i usiadła a mi udało się zgięcie zrobić, a tata z tyłu asekurował. Później napisze co u nas Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:11, 02 Lut 2009    Temat postu:

Kasiu, mam nadzieję, że nie izolujecie całkowicie Agi od Julki? Aga musi się po prostu z nią oswoić (pod kontrolą), bo wygląda na to, że małe dziecko jest dla niej czymś nie do końca sprawdzonym
Spróbujcie zrobić tak, żeby Julka rzucała Adze smakołyki z pewnej odległości albo żeby podawała jej pluszaka do zabawy (pluszak jest duży więc Aga nie złapie niechcący małej za rączkę). Za każde grzeczne zachowanie przy Julci chwalcie Agę i dawajcie smakołyki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:55, 02 Lut 2009    Temat postu:

Agata nie to nie jest tak że całkowicie jest izolowana Smile wszystko jest pod kontroląSmile nawet Julka przy mnie ją karmiła z ręki, ponieważ Agnes bardzo delikatnie bierze smakołyki Smile

A więc teraz trochę co u nas Smile:)Agnes na ostatnim wczoraj spacerze była około 21 i wróciłyśmy po jakiejś godzince Smile Wybiegała się z patykiem na smyczy treningowej którą dostałyśmy od Kasi z Warszawy Smile Cała noc minęła bez problemowo Smile nie potrzebowała wyjść na dwór : trochę się pokręciła po domu ale było ok Smile Rano na pierwszy spacerek wyszłyśmy około 6,30 i obyło się bez żadnych niespodzianek w domu pod postacią siusiu czy kupki Smile Wszystkie swoje potrzeby załatwiła na dworzu Smile

W ciągu dnia byłyśmy na 2,5 godzinnym spacerze Smile też się wybiegała i dopiero po dwóch godzinkach bycia w domu się podniosła Smile chyba ją wymęczyłyśmy. Jak na razie nie ma nie pożądanego zachowania typu szczekanie na Julkę czy też powarkiwanie pod nosem Smile Właśnie przyszła się wymiziać do mnie Smile Za każdy dobry uczynek jest nagradzana Smile Mamy problemy z chodzeniem na smyczy bo ręce wyrywa mi z zawiasów ale musimy trochę potrenować, bo z każdą chwilą idzie nam coraz lepiej Smile Agnes powoli się z nami oswaja więc jest trochę lepiej Smile Wydaje mi się że spowodowane było jej szczekanie na to że Julia czasami ma bardzo piszczący głos i Agnes z tym nie była oswojona. Bo od rana nie szczeknęła na Julkę ani razu ani nie mruknęła pod nosem Smile Dzisiaj usłyszałyśmy że Agnes jest labradorem Very HappyVery Happy no ale cóż Facet miał czarnego labradora.

Ta kto muszę się pochwalić że Agnes zaczyna na moje wołanie powoli reagować czasem spojrzy , a czasem przyjdzie SmileSmile ale długa jeszcze droga przed nami Smile
Jest bardzo kochana przyjacielska:) nawet domaga się głaskania czasem Smile Po prostu nic dodać nic ująć cud, miód i malinka SmileSmile Jak coś mi się jeszcze przypomni na pewno napiszę teraz trudno mi jeszcze zebrać wszystkich myśli, Zresztą Aga dopiero się oswaja więc wszystko będzie wiadomo jak już się oswoi SmileSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renata




Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 0:07, 03 Lut 2009    Temat postu:

Kasiu

pewnie juz wiesz i pewnie sie powtórzę - najlepsza metoda na luzackie chodzenie na smyczy - "drzewko"

w którymś wątku był podany link do strony , gdzie było to fajnie opisane .
Pewnie znalezienie tego teraz to jak szukanie igły w stogu siana Rolling Eyes

Może Gocha ma "gotowca" ?

A może juz niepotrzebny bo wiesz jak Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:46, 03 Lut 2009    Temat postu:

Dzisiaj jak wróciłyśmy to musiałyśmy przeżyć naszą wspólną pierwszą kąpiel Smile ponieważ była ładna w łatki Smile niestety z tego jak wyglądała przed kąpielą nie mam zdjęć ale po kąpieli mam jak leży i wcina ucho wędzone Smile ale ja przy okazji ja też jestem cała mokra nie przewidziałam strzepywania nadmiaru wody z sierści... Very Happy Widocznie Agnes uznała że pani też powinna się wykąpać Very HappyVery Happy
Ale Agnes nie lubi się wycierać a wybić sobie z głowy mogę suszenie. Więc Agnes cały czas dosycha sama.

Noc kolejna byłą bardzo spokojna Smile nie wychodziłyśmy na dwór dopiero o 6,30 Smile odprowadzić pana do auta i przy okazji spacerek SmileSmile

Agnes coraz bardziej z nami się oswaja SmileSmile teraz uczymy się chodzenia przy nodze SmileSmile i w domu przychodzenia jak pani zawoła. Bo na smyczy jeszcze nie skutkuje. Śmieci raczej nie je na dworze reaguje na fe Smile Podjada tylko korzonki, gałązki które nas zaczepiają (ah te niedobre) i co jakiś czas śnieg aby się ochłodzić od biegania Very HappyVery Happy

I znowu nic nowego nie napisze Smile Agnes jest mądrą przecudna psinką Smile Nie ma z nią problemu jeżeli chodzi o pobyt w domu Smile słucha się Smile z każdym dniem po prostu jest coraz lepiej Very HappyVery Happy


Renata wiesz chyba nie znalazłam artykułu o którym ty wspominasz choć już czytałam ich dzisiaj bardzo wiele Smile Na pewno jeszcze poszukam Smile

Później wstawię jakieś zdjęcia Agnes, choć nie obiecuje że dzisiaj Smile Ale jutro na pewno Smile


Ostatnio zmieniony przez Kasia i Andrzej dnia Wto 17:59, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:49, 03 Lut 2009    Temat postu:

Kasia dostała w wyprawce (która jutro powinna dotrzeć) "trylogię" Pani Zofii Mrzewińskiej do obowiązkowej lektury. Myślę, że po przeczytaniu książek współpraca z Agą będzie układać się jeszcze lepiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justa_bafi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 03 Lut 2009    Temat postu:

Kasiu, nie wiem w czym Aga się wytarzała ... i dlaczego musiała być kapana ale jeśli to tylko błoto pośniegowe, kałuże itp. to uwierz kąpać nie trzeba wyschnie i się wykruszy - hihi
Ja z kapielą bym uważała - jeśli narazie Aga nie daje się suszyć suszarką. Są mrozy a goldasy bardzo długo schną.
Wydaje nam się, że psiak suchy a jeszcze wilgoć trzyma.
Uważaj, żeby się nie przeziębiła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:30, 04 Lut 2009    Temat postu:

Agata na pewno współpraca będzie coraz lepsza Smile A w szczególności po przeczytaniu lektur Very HappyVery Happy

Justyna uwierz mi musiała być wykąpana wytarzała się w czymś co niezbyt przyjemnie pachniało Smile Gdybym nie musiała nie kąpałabym jej Very Happy Wyszła na spacer dopiero jak była w pełni sucha Smile

Renata bardzo dziękuję Smile


Ostatnio zmieniony przez Kasia i Andrzej dnia Śro 0:33, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia i Andrzej




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:57, 04 Lut 2009    Temat postu:

No to dzisiaj troche pokażemy jak Agnes oswaja się z Julką i odwrotnie Smile

Agnes mam coś dobrego dla Ciebie Smile


Dasz mi coś jeszcze?


A o to nasza ślicznotka w pełnej okazałości SmileSmile



Wczoraj wieczorem bardzo mnie zaskoczyła. Jak wyszłyśmy na spacer po pewnym czasie zapatrzyła się w jeden punkt i zaczęła szczekać z pomrukiwaniem. Nie szło jej uspokoić :orany: nawet nie chciała się ruszyć z miejsca. Próbowałam dojrzeć co ona tam dojrzała ale ja nic nie widziałam:( i w sumie do tej pory nie wiem co ją skłoniło do takiego zachowania. Uspokoiła się dopiero w domu.


No i muszę pochwalić Agnes!!! Dzisiaj wyszłyśmy po raz pierwszy na obróżce Very Happy (wcześniej chodziłyśmy w szeklach) i Agnes nie ciągnie:DVery Happy szła spokojnie Smile

Zaczynamy się coraz lepiej dogadywać Smile choć czasem udaje że mnie nie słyszy jak do niej mówię Smile Dzisiaj znalazłam kilka szkoleń prowadzonych przez wesołą łapkę w internecie Smile Już część obejrzałam i wiem że bardzo nam pomogąSmile
Dostałam dzisiaj wyprawkę na pewno zaraz przeczytam książki jakie były w niej załączone SmileSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 6 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin