Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sprawa Marino i Luisa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Różności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anka




Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:22, 01 Maj 2012    Temat postu:

straszne, cokolwiek było przyczyną takiego postępowania właścicielki jest to kary godne. Nieludzkie, jak można tak zaniedbać psiaki Sad zdjęcia ze stycznia wstawione na podanym forum przedstawiają piękne zadbane psy. Jak można było je doprowadzić do takiego stanu w tak krótkim czasie? Sad straszne....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gabunia76




Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:25, 01 Maj 2012    Temat postu:

Matko jak oglądam te fotki z forum goldeniego to nie wierze, że to o te same psiaki chodzi. Jestem w ciężkim szoku co się stalo, że takie świetne psiaki chowane w takiej rodzinie tak wyglądają i dlaczego drugi psiak po jakimś czasie zamieszkał z tą Kasią? Ta sama osoba wyrządziła im krzywdę? <szok>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:22, 02 Maj 2012    Temat postu:

W szoku to ja byłam juz w momencie, gdy zobaczyłam aktualne zdjęcia psów. Ale zupelnie nie umiem nazwać własnych uczuć po tym, gdy zobaczyłam zdjęcia z pierwszego roku ich życia. Jak to jest możliwe? co się dzieje w głowie, w sercu, w życiu człowieka, by tak się nagle zmienił? Czy nikomu nie można już ufać????? I niech jeszcze ktokolwiek postawi Fundacji zarzut, że zbyt wnikliwie bada potencjalnych adoptujących, że kieruje sie intuicją i odmawia, gdy jest cień podjerzeń - rzucę mu w twarz tę historię Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia_Patryk
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 1:05, 02 Maj 2012    Temat postu:

Grrrr..... Jak?!? Przecież to się w głowie nie mieści

Dziewczyny, jesteście wielkie Applause
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patrycjailenka




Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:49, 02 Maj 2012    Temat postu:

co to ma być? jak można się chwalić na forum jako super matka polka z dziećmi i jak to pieski dzieci kochają a tu coś takiego ;/ ;/ jak bym ją spotkała to.. ehh Sad ;/;/

Ostatnio zmieniony przez patrycjailenka dnia Czw 13:22, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:19, 02 Maj 2012    Temat postu:

Straszna historia Crying or Very sad ..... niewyobrażalna cry: Confused .......
Marino, psiaku słodki, już dobrze.... już nic złego ci nie grozi.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
keitaro




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:22, 02 Maj 2012    Temat postu:

to się w głowie nie mieści... ludzie potrafią być bezwzględni.. całe szczęście, że zdążyliście na czas. Oby psiaki doszły do siebie i znalazły normalne domy!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:19, 02 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:15, 04 Maj 2012    Temat postu:

... "jak to sie moglo stac?... no jak to sie moglo stac"...
Zal wielki i zlosc wielka sciska serce!!! Mnie tez sie nie przelewa Sad Czsami jadam byle co, byle tanio, czasami rezygnuje z wielu rzeczy, nawet tych wzglednie potrzebnych Sad Takie zycie mamy obecnie Sad( Ale dla moich psiakow, Belli i adoptowanej Bajeczki karma musi byc !!! Moze nie zawsze z najwyzszej polki, ale byc musi !!! Zastanawiam sie co moglo sie stac u Kasi by tak baaaardzo drastycznie zmarnowac takie sliczne dwa goldaski ??? A nawet jesli stalo sie cos co uniemozliwilo jej dalsze zajmowanie sie psami, to jak widacz hodowczyni stala na wysokosci zadania i interesowala sie przeciez swoimi latoroslami hodowlanymi i mozna ja bylo prosic o jakakolwiek pomoc... Wiele wyrazy uznania dla tej Pani i zyczenia dobrego i szczesliwego zycia dla Luisa i Marino !!! Powodzenia chlopaki kochane Smile))
Powrót do góry
Warna




Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:27, 02 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:16, 04 Maj 2012    Temat postu:

Czy wiadomo, co się takiego stało w domu u Kasi, że przestała żywić psy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nniktos




Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:11, 02 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:16, 04 Maj 2012    Temat postu:

Krew się we mnie zagotowała jak to zobaczyłem, mam nadzieję że tej s... los odpłaci pięknym za nadobne, słowa same mi się cisną na usta ale pewnie Admini by mnie zbanowali za 10% tego co myślę w tej chwili więc staram się jak mogę pisać dyplomatycznie.
Nie mogę bezczynnie tak siedzieć i patrzeć na to, więc pomagam chłopakom już teraz a jak tylko się okaże ze pomóc trzeba jeszcze bardziej znów też się nie zawaham.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gawronki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:42, 02 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:17, 04 Maj 2012    Temat postu:

Szok,nie wiem co napisać,bo juz wiele tutaj padło słów.Nie rozumiem ...takie piękne były i odkarmione.Oglądałam tamten wątek włascicielki.Brawa dla hodowczyni za jej szybką reakcje.Dobrze że psiaki są młode to szybko dojdą do siebie.Fundacjo,dobrze że jestescie,dobrze że interweniujecie,dobrze że tak wnikliwie sprawdzacie ludzi.Trzymamy kciuki za Braci goldasów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:12, 03 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:18, 04 Maj 2012    Temat postu:

Ja w dalszym ciągu nie mogę oglądać zdjęć chłopaków bez łez w oczach,

Aga powodzenia w odkarmieniu młodego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lindusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:46, 02 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:18, 04 Maj 2012    Temat postu:

Zamurowało mnie..... Shocked Shocked Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JerzyWu




Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:33, 03 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:19, 04 Maj 2012    Temat postu:

Ta pani przynajmniej na dwóch forach przytulała najpierw jednego a potem dwa psy.
Ale oprócz psów ma, a może juz miała, troje kilkuletnich dzieci.
Ja sobie nie wyobrażam innej sytuacji niz to, że jest ona chora psychicznie ale wobec tego co z dziećmi. Nie dociera do mnie również to, że dzieci widząc co się dzieje nie reagowały jak również nie reagowali sąsiedzi Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szalej




Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 23:34, 03 Maj 2012
PRZENIESIONY
Pią 13:19, 04 Maj 2012    Temat postu:

Nie wiem czy wiecie, ale na forum labradorów doliczyliśmy się już 5 labów które miała u siebie Katarzyna przed goldenkami. Trzy a właściwie cztery miały tak samo dokumentowane życie w galeriach... Najgorsze jest to, że nie wiadomo co się z nimi stało. Była napewno Luna i Mania, ale też Nuki i Cezar i Nero. Ostatni wpis na labradorach jest z lutego czy stycznia 2011 roku. Katarzyna była też przez chwile DT, ale też udzielała się w sprawach adopcyjnych i była niegodna zaufania! Zdała relacje z wizyty przed adopcyjnej na którą nigdy nie dotarła! Tak samo zdała relacje z wizyty w schronisku której nigdy nie było! Obiecała zawieźć psa na operacje i nie przyjechała a psu przepadł termin operacji... dużo by pisać, okropna kobieta...

ale do czego zmierzam, goldenki były zabrane od koleżanki Katarzyny, czy jest możliwość skontaktowania się z tą koleżanką? Może ona wie co stało się z tymi PIĘCIOMA labradorami które miała u siebie Katarzyna... nie wiadomo co z nimi zrobiła i czy jeszcze żyją Sad

Luna i Mania images39.fotosik.pl/546/2436d3ab47ceda79med.jpg

Nuki images40.fotosik.pl/466/5c97a37d38bb14d5med.jpg

Nero images46.fotosik.pl/266/49ad603a41d575b0.jpg

zdjęć Cezara na forum nie ma, nie przyznała się na forum do piątego psa...


Ostatnio zmieniony przez szalej dnia Czw 23:45, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Różności Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin