Pomocy...

Gość

Przepraszam, że zawracam Wam głowę ale sama nie daję sobie rady.

Mamy 3 letniego goldenka Entera, od samego początku jak go wzieliśmy miał problemy jelitowe. Jak był cały czas na karmie suchej ( kupowanej tylko i wyłącznie u weterynarza) był spokój ale wystarczyło, że któryś z naszych niewtajemniczonych znajomych poczęstował Enterka czymkolwiek- paluszek, chips i Enter miał 4 dniowe intensywne przeczyszczenie...

I tu moje pytanie Enter od 3 lat przyjmuje z częstotliwością co miesiąc
(obecnie cud- po zmianie karmy 2 miesiące przerwy) serie 4 dniowych zastrzyków. I od dobrych 7 miesięcy ma problemy ze skórą, ciągły powracjący łupież (próbowałam już wszystkiego -szampony od weterynarza-straszny rumień i płaty białej skóry sypiące się wszędzie, szampony z biosiarką-zaczął się po nich drapać, kuracje domowe -szare mydło i woda z octem i nic nie pomaga).
Dodatkowo całe podbrzusze ma ciemne (jakby był brudny) a przy jego jasnej sierści nie wygląda to szczególnie ładnie. Byliśmy u weterynarza ale ona twierdzi,że takie przebarwienia pigmentacyjne na podbrzuszu u goldenów w tym wieku to normalne.
Mamy masę przyjaciół, którzy mają goldeny, znam równiez siostrę Entera z tego samego miotu i czegoś takiego nie maja.
Znajoma podpowiedziała mi (nie wiem czy słusznie, bo się nie znam), ze Enter dzięki tym ciągłym zastrzykom ( też sterydom)ma te ciągłe problemy skórne...

czy ktoś może mi odpowiedzieć czy spotkał się z podobnym problemem..

dzięki za cierpliwośc czytania ale na punkcie sowich psiaków mam istnego bzika
(Enterek ma jeszcze siostrzyczkę yorka Ivettkę - laska całkowicie go zdominowała Razz

)

marta.bajowa

A czy Enter miał pobierane zeskrobiny ze skóry do przebadania pod kątem bakterii/grzybów/pasożytów skóry ?

Agata_Emi_Lili

A na co leczycie Entera? Na co on dostaje te zastrzyki i co to za lekarstwo?

Robiliście badanie poziomu hornomów tarczycy (często przy problemach z tarczycą pojawiają się problemy skórne)? Warto też sprawdzić poziom enzymów trzustkowych w kale (ich zbyt niski poziom może powodować biegunki, zwłaszcza przy wysokotłuszczowej diecie).

Warna.

Czarna skóra u Goldena jest czymś normalnym, nawet pożądanym (ciemna pigmentacja). A jeśli chodzi o skórę, to najpierw te badania, o których wspomniała Agata, potem możesz nam je przysłać (zeskanować) i damy do konsultacji naszym specjalistom w Warszawie. Myślę, że coś zaradzą. Smile

Jaką karmę suchą je Twój pies, po której nie ma problemów gastrycznych?

Gość

Dzięki za odpowiedzi
Miał pobierane zeskrobiny i wykluczono bakterie.
Enter dostaje zastrzyki na zatrzymanie biegunki ( powiem szczerze nie znam nazwy). U Entera zatrzymuje się pokarm w jelitach czyli trzustka wytwarza mało enzymów trawiennych.
Enter był na Eukanubie weterynaryjnej a teraz jez na Royalu Intestinal(weterynaryjnym).

kiedyś już na forum czytałam,że goldeny które mają chorą tarczycę mają przebarwienia na skórze podbrzusza. Muszę faktycznie go w tym kierunku przebadać.

ale poradźcie co z łupieżem??
Ma długą zadbaną sierść i ten łupież sdnio wygląda.
Może go teraz nie szczotkować żeby nie podrażniać sierśći???

Jolanta

Jeżeli to faktycznie jest łupież, a nie przesuszona skóra, to ja poradziłam sobie z nim NIZORALem.
To jest ludzki, leczniczy szampon do włosów, do kupienia w aptece.
Ale na wszelki wypadek, może najpierw zapytaj weta, bo w przypadku Entera mogą być jakieś przeciwwskazania.
Jeżeli wet pozwoli, to nie baw się w kupowanie saszetek, bo to drogo wychodzi, tylko kup 2 butelki.
To powinno wystarczyć na 3 mycia (w trzech kolejnych tygodniach) i zlikwidować ten łupież na długo,
jeżeli nie na zawsze Smile

Zgodnie z instrukcją, po spienieniu szamponu na Enterze, przetrzymaj go przed spłukaniem,
minimum 5 minut, bo inaczej nie bedzie efektu.

Warna.

Moja Beza ma łupież zawsze, gdy linieje. Tak ma, że jak gubi włos, to skóra zaczyna jej się łuszczyc i właściwie jeszcze nie udało mi się temu zapobiec, ale może ten Nizoral to jest pomysł?

Gość

Dzięki wielki Wink

)
Z tego wszytskiego zapomniałam życzyć Wam spokojnych Świąt w gronie najbliższych ... w szczególności tych przejaciół 4 nożnych...

p.s wczoraj jechaliśmy koło schroniska i wychodziło z niego troszkę ludzi z małymi pociechami. Zawsze jestem wtedy pełna nadziei, że ktoś równie jak my z mężem pozytywnie zeświruje na punkcie swojego psa i da mu dom pełen miłości i ciepła... i błagam choć w świeta wierzmy w to mocno!!!!!