Legalne pseudohodowle

Magda Markizowa

A czy tym stanem w bunkrach ktoś już się zajmuje?Czy reszta bid tak dalej będzie żyć?

Agata_Emi_Lili

Gośka

Jak brzmi nazwa tego stowarzyszenia?

Agata_Emi_Lili

Magda Markizowa

Legalnie może działa, ale warunki w jakich trzymane są psy to już chyba nie jest zgodne z prawem i z tym ktoś powinien coś zrobić. Można zgłosić na policję, że psy trzymane są w takich warunkach? Nie znam się na tym, ale na mój rozum nie powinno się tak traktować psów i to chyba po to powstała ustawa o ochronie zwierząt.
Moge to zgłosić sama, ale podpowiedzcie gdzie uderzyć?

Agata_Emi_Lili

Magda, poczytaj ustawę o ochronie zwierząt. Niestety, trzymanie psa w takich warunkach nie jest łamaniem prawa.
Gdyby było, zapewniam, że zgłosilibyśmy to odpowiednim organom.

Magda Markizowa

Brak słów, naprawdę szczęka mi opadła. Po jaką cholerę w takim razie ona jest- ta ustawa- patrząc na to co się dzieje to nie ma ona żadnego zastosowania w normalnym życiu. A jakim sposobem udało się wam wyciągnąć Maję- jeśli można wiedzieć? Może inne fundacje też wyciągną swoje psiaki z tego koszmaru?

Agata_Emi_Lili

Maja została oddana dobrowolnie.

Tamara Markizowa

To napewno i goldenów mają więcej.Tą już wyeksploatowali i dlatego dobrowolnie oddali.
A co rozumieć przez certyfikaty-czy to są rodowody a psy rejestrowane w Związku Kynologicznym?
Bo dla mnie takie gówniane Stowarzyszenie to też pseudohodowla.A ustawa mówi,że cały czas nie można trzymać psa na łańcuchu a co dopiero w klatce 1,5X1,5.Może zgłosić to w TOZ,lub zorganizować jakiś marsz pod Sejm.

Tamara Markizowa

Poczytałam w internecie o tym stowarzyszeniu! Niech wszyscy też poczytają.Agata ma rację-Działają legalnie.Istnieją od 2012roku.Obawiam się,że nigdy nie poprawi się psi los jak powstają takie fabryki.

Magda Markizowa

Pseudohodowcy zwyczajnie obeszli prawo. Polak potrafi, a nasze państwo jak zwykle jest bezradne w takiej sytuacji.

Agata_Emi_Lili

W tym miejscu nie ma więcej goldenów.

Każde stowarzyszenie zarejestrowane w KRS działa legalnie. Związek Kynologiczny w Polsce też jest stowarzyszeniem, ale tylko ZKwP jest zrzeszony w międzynarodowej organizacji kynologicznej FCI. FCI zrzesza organizacje kynologiczne z całego świata - ale tylko jedną z każdego kraju.
Jeśli chodzi o rodowody czy certyfikaty (jak zwał tak zwał) to te wydawane przez ZK dokumentują pochodzenie psa (kilka pokoleń wstecz) i tym samym zapewniają jego rasowość. Dodatkowo w ZK prowadzona jest selekcja psów czyli jest obowiązek wystaw i badań. Stowarzyszenia, które powstały niedawno wydają certyfikaty każdemu psu, który jest w posiadaniu ich członków, czyli również psom, które nie są rasowe. I te psy są rozmnazane zwykle bez żadnej selekcji.

P.S. Co do ustawy, to ustawa nie zabrania trzymania psów w klatkach. Polecam lekturę całej ustawy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mamy prawo takie jakie mamy :-( i niestety nie do końca jest ono przyjazne psom. Obecnie jedyną i najbardziej skuteczną formą walki z legalnymi pseudohodowlami jest uświadamianie ludzi i obniżanie popytu na psy z takich miejsc.

Magda Markizowa

Agata- to jest raczej walka z wiatrakami. Szkoda tylko, że tak niewiele można ludziom przetłumaczyć i nadal wolą kupić tanio i szczeniaczka.

Aśka i Fibi

Ciekawe czym się różni klatka 1.5 x 1.5 m od łańcucha, że na łańcuchu nie wolno, a w klatce wolno. Z dwojga złego chyba łańcuch jest lepszy, bo przynajmniej świat można oglądać. Znowu ustawa napisana przez idiotę. Po co w ogóle jest ustawa ochronie zwierząt, jeśli nie ma w niej rzeczy najważniejszej, czyli dokładnego opisu minimalnych warunków, w których wolno trzymać zwierzęta Evil or Very Mad

Proponuję wystosować jakieś listy do odnośnych władz - niech jeszcze raz przemyślą tę ustawę. Pewnie nic to nie da, ale napiszę Evil or Very Mad

Ola i Kort

a może jakimś rozwiązaniem byłoby zgłoszenie tej sprawy do stowarzyszenia, które firmuje tą "hodowlę"? może nie mają świadomości jak trzymane i traktowane są zwierzęta, a nawet jak mają to będą wiedzieli, że ludzie zaczynają źle patrzeć na takie traktowanie zwierząt? może na przykładzie Majki pokażemy,nagłośnimy problem- żadne stowarzyszenie nie chciałoby chyba takiego "smrodu" Ponadto wydaje mi się, że chociaż ustawa nie precyzuje pewnych kwestii to jednak "humanitarne traktowanie zwierząt" może być traktowane zgodnie z ogólnie przyjętymi normami humanitaryzmu...

Poniżej mały wyciąg z dokumentów stowarzyszenia( dane ze strony)
zgodnie z regulaminem członkostwa i hodowli
Pkt 7.
W przypadku, gdy hodowca rażąco pogwałca ogólnie przyjęte normy hodowlane tzn.:
– poddaje rozrodowi zbyt młode zwierzęta;
– eksploatuje suki lub reproduktory;
– psy lub suki trzymane są w złych warunkach hodowlanych;
– szczenięta są źle odchowane i wykazują oznaki chorób;
– urodzony miot odbiega od wzorca rasy;
może on zostać zawieszony w prawach członka, a miot, co do którego są jakieś zastrzeżenia, może nie
zostać uznany przez Stowarzyszenie i nie mieć prawa do Certyfikatu.

Natomiast statu mówi:
§ 7
Stowarzyszenie, realizując zadania z zakresu i na rzecz hodowców oraz hodowli psów rasowych ma na celu:(...)
10. propagowanie humanitarnego postępowania ze zwierzętami,
11. zwiększanie społecznej wiedzy na temat właściwego postępowania ze zwierzętami.
§ 8
1. Realizacja celów Stowarzyszenia nastąpi poprzez:
10) prowadzenie działalności edukacyjnej w zakresie hodowli psów,

§ 13
Członkowie Stowarzyszenia zobowiązani są do:(...)
6. Dbałości o dobre imię Stowarzyszenia.
7. Propagowania właściwej postawy etyczno – moralnej oraz przeciwstawianie się nieuczciwym i nieetycznym zachowaniom członków Stowarzyszenia i innych hodowców.