DAISY

Agata_Emi_Lili

Wózek dla Daisy już się robi. Za kilka dni powinien być gotowy.

Bogusia

Lada dzień Daisy będzie miała nowy wózek, przejdzie przyspieszony kurs poruszania się na nim i wyruszy w podróż do nowego stałego domu. Za pośrednictwem Beaty ( maksiorek ) i dziewczynom z holenderskiej Fundacji Vagabond-Pets Daisy trafiła w serce Marian i zamieszka nieopodal Dublina. W Irlandii Daisy będzie w dalszym ciągu diagnozowana i rehabilitowana. Marian ma spore doświadczenie w opiece nad psem " na kółkach " i już niecierpliwie czeka na przyjazd naszej Stokrotki.
Ewa ma sporo pracy, szykuje już Daisy do drogi, a podróż będzie niebagatelna, przed sunią dwa tysiące kilometrów. Z Wrocławia Daisy pojedzie do Folkestone w Anglii, tam czekać będzie nowy pan i ruszą w dalszą drogę do Dublina.
Trzymajcie kciuki kochani, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem Daisy w pierwszych dniach października zamieszka w nowym domu.
Jak Ewa będzie miała chwilę, wstawi świeże fotki

Agata_Emi_Lili

Trzymamy kciuki z całych sił za Daisy, drogę do nowego domu i życie w Irlandii

Ola i Kort

super!!!!!!

joanna_i_bohdan

Swietne wiadomosci Dancing

Irlandia= Zielona Wyspa, Stokrotce bedzie tam jak w raju. Super robota, dziewczyny and a major Hallelujah to the new home Very Happy

Marcina i LOBO

Super,oby szczesliwie dotarła do domu.

Agunda

Fantastycznie, że jeżeli chodzi o pomoc psiakom nie liczą się granicę czy bariera językowa tylko ogromne ludzkie serca

Daisy bądź szczęśliwa na nowej ziemi Smile

Gosia&Imka

Bardzo dobre wieści!!!

Ewa_BoNic

Właśnie dostałam telefon od Pana robiącego wózki, że w sobotę lub w niedzielę Daisy wyruszy na swój pierwszy spacer.

My jako opiekunowie cieszymy się ogromnie z tego faktu, bo nareszcie będziemy mogli rozładować nadmiar energetyczny, jaki Daisy sobie zachomikowała

Nie możemy się już doczekać. Obiecuję fotki i może jakiś filmik z pierwszego spacerku.
Do końca września mamy czas na naukę sprawnego poruszania się w wózku i na polepszenie kondycji. Zdajemy sobie sprawę, że pierwsze spacerki będą króciutkie, ale mamy też świadomość, że każdy kolejny będzie coraz fajniejszą przygodą i rozrywką dla Daisy.
Oby do jutra Smile

Ewa_BoNic

W niedzielę o godzinie 20 przyszedł TEN długo wyczekiwany moment. Mamy wózek!!
Po 5 tygodniach noszenia psa na ręczniku, nareszcie mamy wolne ręce!
Po 5 tygodniach nieustannego przebywania Daisy w domu, nareszcie mogłyśmy wybrać się na upragniony spacer!
Nakręciłam 2 filmiki. Nie są to filmiki najlepszej jakości, bo Daisy narzuciła takie tempo, że obie z Ulą ledwo wyrabiałyśmy

Sunia cieszyła się z każdego źdźbła trawy, z każdego napotkanego szczekacza przypłotowego...
Pierwszy raz widziałam tak szczęśliwego psa.
Byłam okropnie wzruszona kręcąc te filmy.

Ze specjalną dedykacją dla wszystkich Darczyńców, którzy przyczynili się do zakupu wózka dla Dasiy
Daliście jej NAPRAWDĘ wiele radości. Chyba więcej niż możecie sobie wyobrazić!

Pierwsze chwile na psacerze
http://www.youtube.com/watch?v=HsbBH43is54&feature=g-upl

I powrót z krótkiego, ale pełnego wrażeń spaceru
http://www.youtube.com/watch?v=JBpDQwFL8dE&feature=g-upl

Nie wiem czy widać na tych filmach jak Daisy świetnie pracuje lewą nogą. To wszystko tak na szybko było kręcone, ale obiecuję nakręcić nowe filmy już tak na spokojnie Smile

Zatem do zobaczenia NA KOLEJNYM SPACERZE!!

Bogusia

Daisy

A może do Irlandii wybierzemy się na piechotę, co sądzisz?

sowieoko

Ależ ona jest zadowolona Very Happy

Cudownie na to patrzeć, aż się łezka w oku kręci...
Teraz nie pozostaje nic innego jak życzyć Daisy szerokiej drogi do Irlandii Very Happy

Gosia&Imka

Faktycznie, sunia pełna energii, aż miło patrzeć....
Daisy, powodzenia dzielna sunieńko!

gumis82

wow!!

ależ Ona zasuwa na tym wózku.. Very Happy