Szmery w sercu

elmirka

Wczoraj przy rutynowym osłuchiwaniu przed szczepieniem wyszło,że Warka(4,5roku)ma szmery w sercu. Wykonano RTG klatki piersiowej i okazało się, ze prawa komora i lewy przedsionek są powiększone a szmery związane są z zastawką. Do tej pory nigdy nie miała szmerów, ani żadnych objawów wskazujących na chorobę serca(jest psem aktywnym, dużo chodzimy i nigdy nie zauważyłam nic niepokojącego, nawet się nie męczy nadmiernie), jedyne co, to ma lekką arytmię oddechową.
W marcu do Bielska przyjeżdża dr Niziołek i jesteśmy umówione na badanie(przede wszystkim echo), do tego czasu staram się(!!)nie panikować i pocieszać, ze nawet jak to kardiomopatia to nie dawała objawów, wiec rokowania są dobre.
Może ktoś z Was miał do czynienia z podobnym przypadkiem, bo cały czas starając się nie nakręcać szukam informacji...

Agata_Emi_Lili

Asiu, a tarczycę sprawdzałaś?

Jeśli bardzo się niepokoisz i nie chcesz czekać do marca, to macie na Śląsku, polecanego przez doktora Niziołka, lekarza zajmującego się kardiologią - doktora Radka Klorygę [link widoczny dla zalogowanych]

elmirka

no właśnie Aga mi też zasugerowała tarczycę, kiedyś Warka miała badaną niestety w laboratorium ludzkim i wszystko było ok, ale wątpie w wiarygodność tego wyniku:/ co do dr Klorygi też się zastanawiałam tylko wolałabym dr Niziołka, bo jest polecany jak najlepszy specjalista, tylko właśnie czy wytrzymam do marca,wątpię...

Agata_Emi_Lili

Badanie w ludzkim labie jest zupełnie niewiarygodne. Doktor Niziołek ufa tylko wynikom z idexxu więc może zróbcie to badanie zanim przyjedzie w marcu, będziecie mieć już jedną rzecz wykluczoną.

elmirka

Dzwoniłam do dr Klorygi, niestety nie mają sprzętu do robienia echa serca, a o to najbardziej chodzi. Ale zacznę chyba od tarczycy faktycznie...

Justi&Gabi&Libra

Gaba też miała szmery na sercu i okazało się, że tarczyca...
Bądźcie dobrej myśli... jesteśmy z Wami trzymamy wszystkie kciuki i łapy...

elmirka

Dzięki Justi:) póki co umówione jesteśmy na konsultację do dr Klorygi, będzie ekg i zasugeruje tą tarczycę.Bo czekanie miesiąc czasu na choćby wstępną diagnozę by mnie wykończyło...a tak bedę wiedziała mniej więcej na czym stoję. A czy Gaba miała jakieś objawy niedoczynności tarczycy?(prócz oczywiście szmerów)

Aśka Axelowa

A nie lepiej byłby zrobić wcześniej badanie krwi pod kątem tarczycy i iść na konsultację już z gotowym wynikiem?

PS. takie badanie w Idexxie to koszt ok. 100 zł.

Justi&Gabi&Libra

Za badanie krwi pod kątem tarczycy w Bytomiu płaciłam 80 zł razem z wizytą....
A poza szmerami:
- bywały biegunki nie wiadomo skąd ( do tej pory ich przyczyna zrzucana była na wrażliwy przewód pokarmowy - jak zaczęliśmy leczyć tarczyce to luźne stolce zniknęły, no chyba że coś faktycznie jej się uda chapnąć na dworze ;/)
- sporo mniej sierści teraz zostawia nam Gaba, w związku z tym myślimy, że i tą nadmiernie zrzucała z powodu tarczycy
- od kiedy "leczymy się" zdecydowanie też poprawiła się jej kondycja i humor Smile

- no i co nas mocno zdziwiło z tarczyca są też powiązane kulawizny... Nasza Pani weterynarz opowiadała nawet o przypadku, kiedy trafił do niej psiak, który pewnego dnia się po prostu nie potrafił podnieść. Wynoszony na rękach przez właściciela. Po diagnozie, rozpoczęciu leczenia wrócił do normy. Poznaliśmy tego psiaka jest "jak nowy" Smile

Więc sprawdźcie szybciutko Wink

elmirka

Zgodnie ze wskazówkami, krew dziś została pobrana na tarczycę, przy czym to też nie jest proste, bo Warka ma słabo widoczne żyły.
W czwartek konsultacja u dr Klorygi- zobaczymy, ale dziś nasz pani vet zasugerowała, że to może być "serce sportowca"...pytanie, czy nasza aktywność klasyfikuje Warkę jako sportowca, ale to już kwestia kardiologa.
Dzięki dziewczyny za wskazówki:))

Aśka Axelowa

elmirka

No i proszę! są wyniki tarczycy, początki niedoczynności...parametry w dolnej granicy normy,T4 poniżej. oczywiście konsultacja kardiologiczna będzie bez zmian, ale dzięki Wam już wiem, że tarczycę trzeba mieć na uwadze bez względu na inne wyniki!

Frankowe Zajki

To na pocieszenie powiem Ci, że po 3 miesiącach leczenia tarczycy, kiedy wyniki hormonów już ustabilizowały się a pożądanym poziomie, Frankowi ustąpiły problemy kardiologiczne

Do tego czasu przyjmowaliśmy leki nasercowe wg wskazań dr Niziołka i chłopak czuł się dobrze. A leczenie tarczycy jest stosunkowo proste Very Happy

elmirka

Jesteśmy po konsultacji kardio i diagnoza jest bardzo optymistyczna:) oczywiście echo serca będziemy robić w marcu, natomiast prawdopodobnie obejdzie się bez żadnych leków i ograniczenia aktywności:) trzeba będzie robić kontrole badanie.
Więc na razie pozostaje zająć się tarczycą Smile

Dorota&Doxa

Super

Trzymamy kciuki